Otrzymawszy rozkaz od Rudzkiego posunięcia się ku kordonowi po bron, oddział Litticha Aleksandra i Józefa Oxińskiego ze szkoły wojskowej w Cuneo, źle uzbrojony, składający się z mniej więcej 360 ludzi różnej broni, w marszu dnia 25. lutego wkroczył do Opatówka, gdzie zabrawszy nieco sukna i nieznaczną kasę publiczną, a na wychodnem spotkał się z 80 objeszczykami wysłanymi z Kalisza przez generała Brunnera. Objeszczycy, wpadłszy w zasadzkę, straciwszy 1 zabitego i 4 rannych, ratowali się ucieczką, Oxiński zaś nie poniósłszy strat, ruszył ku Kuźnicy Grabowskiej, gdzie się zatrzymał na noc.