Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Czarny Bród 23.04.1863

Id
525
Data
23.04.1863
Miejsce
Czarny Bród
Region
Augustowskie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Balinka, Czarny Bór, Kolety
Artykuł
brak
Opis
Dnia 23. kwietnia stanęli Andruszkiewicz i Wawer między Balinką a Czarnym Brodem, gdzie dopędził ich wysłany ze Suwałk podpułkownik Aitemiew. Kilku strzelców wstrzymało awangardę kozaczą, wnet jednak piechota w sile około 4 rot oskrzydliła oddział z trzech stron. Strzelcy w liczbie 20 przez godzinę wytrzymywali napór nieprzyjaciela. 1 tutaj było trudno rozwinąć kosynierów, wobec czego Andruszewicz zmuszony był zrejterować przed przeważającemi siłami nieprzyjacielskiemi, pozostawiając w ręku moskali część bagaży. Wśród poległych znajdowali się dowódca kosynierów Andruszkiewicza, kapitan Gaube, feldfebel Borzysławski i furyer Jaworski, dowódca strzelców, kapitan Michał Pilichowski, ranny w nogę, gdy ucieczką ratować się nie mógł, napadnięty przez moskali, odebrał prócz razów kolb, 18 pchnięć bagnetem i ledwo przez oficera moskiewskiego od śmierci ocalonym został, ponadto poległ, okryty 28 ranami, były leśny Damski, który spieszył do obozu z bagażami. Wśród ciężko rannych uniesionych z pola walki znajdował się Feliks Mianowski, uczeń VI. klasy gimnazyum łomżyńskiego, dowodzący cząstkowym oddziałem kosynierów pod Tadeuszem Wojczyńskim.

[Dziennik Poznański 13.05.1863]
Dnia 23 kwietnia w powiecie Augustowskim nieopodal wsi Balinka i Czarnegobrodu, 67 ochotników z oddziału pułkownika Andruszkiewicza, zmusiło sotnią kozaków do odwrotu, lecz piechota moskiewska w liczbie 4 rot, oskrzydliła szczupły nasz oddziałek z trzech stron. Po godzinnej walce zmuszeni nasi byli zrejterować się. Moskali zabitych 24, rannych 15. Z naszej strony zabici, dowódzca kosynierów Gaube, feldfebel Borzysławski, furyer Jaworski otrzymał 27 pchnięć bagnetem, ekspedycyjny lasów rządowych Damski za mordowany został przez zadanie 28 ran bagnetem, dowódzca strzelców kapitan Michał Pilitowski po odebraniu rany w nogę, napadnięty przez moskali, odebrał prócz razów kolbą, 18 pchnięć bagnetem. Pastwienia się Moskali nie ustały i nieustaną do póty, dopóki nie będą mieli przed sobą regularnćj armii, która łatwo skarcić może za nieludzkie postępowanie z rannymi.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)