Oddziałek powstańców, rzekomo 50 ludzi liczący, miał spalić wieś Gro! mice (?) za karę, iż chłopi tej miejscowości pojmali powstańca Żołnierkiewicza. Wysłany z niewielkim oddziałem porucznik Ryzę dognał powstańców w lesie zaścianka Bodzinki i według raportu, rozbił, gnał 9 wiorst, położył trupem 20 a sam nie miał żadnych strat!