W nocy z 1-go na 2-go lipca patrol konnych strzelców wpadł do Kutna, silnie obsadzonego przez moskali i zaalarmował ich uderzeniem na warty. Po wyjściu z miasta moskale puścili się za powstańcami i strzelając z wozów, zabili podobno 1, a zranili 3, sami straciwszy także kilku.