Z Zielunia wyruszył 2. lipca przeciw Kuszabie, naczelnikowi sił zbrojnych powiatu mławskiego, essauł Dukmasow z 3 rotą piechoty i 45 kozakami i objeszczykami. Z kolumną tą starł się Kuszaba pod Rozwozinami, mając tylko 94 ludzi uzbrojonych w broń palną w ilości 64 sztucerów z bagnetami, resztę w dubeltówki i pojedynki oraz 40 licho uzbrojonych ochotników, przybyłych świeżo pod dowództwem Ignacego Zambrzyckiego. Przez kilka godzin opierali się powstańcy nieprzyjacielowi, aż wreszcie ustąpili ze zajmowanej w olszynie pozycyi i w porządku, odstrzeliwając się, przeszli dwuwiorstową przestrzeń szczerego pola, dzielącą ich od większego lasu, do którego już moskale nie zapuścili się za nimi. W utarczce tej jak i w odwrocie poległo 15 powstańców, a rannych było również kilkunastu, moskale mieli stracić 40 ludzi. Pod Rozwozinami polegli między innymi: Romuald Ostrowski, który służył wprzód we włoskiej jeździe oraz Samuel Posner, starozakonny, syn obywatela z Płockiego.