Dążące ku Kterom oddziały Skrzyńskiego, Skowrońskiego i Parczewskiego, połączywszy się z Syrewiczem, zaatakowane zostały koło Bałkowa przez 3 roty piechoty, 1 szwadron huzarów i 50 kozaków z 4 działami. Jazda Skrzyńskiego odcięta, zrejterowała ku Rogowu, podczas gdy reszta po niepomyślnej szarży Parczewskiego na armaty nieprzyjacielskie rzuciła się do Kter, tutaj ścigającej jeździe nieprzyjacielskiej stawiając opór. Rozpoczął się krwawy bój kawaleryjski na szable, w którym odznaczyła się zwłaszcza kawalerya Parczewskiego, kapitan Orłowski, Zawada (Żukowski), szczególnie zaś porucznik Kraszewski (Tatarkiewicz), ten, obskoczony przez huzarów, dwóch z nich położywszy trupem, sam poległ a razem z nim porucznik Cielecki. Ostatecznie jednak kozacy i huzarzy zostali odparci ze znacznemi stratami. Tymczasem zdążyła już przybyć piechota moskiewska z artyleryą i przed przewagą liczebną oddziały powstańcze musiały znowu uchodzić przez nieprzyjaciela gnane w dalszym ciągu, zabierając kilkanaście koni, zdobytych w rozprawie z jazdą. Prócz wspomnianych oficerów poległo 8 szeregowców a 13 było rannych.