Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Rząśnik 14.07.1863

Id
614
Data
14.07.1863
Miejsce
Rząśnik
Region
Płockie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Budy Rząśnickie, Cygany, Goły Stok, Dąbrowa, Sadykierz, Komo
Artykuł
brak
Opis
Przybywszy nadzwyczajnie pospiesznym marszem pod Kunin, zastał Wawer bród przez Narew pod Dzbądzem zajęty przez nieprzyjaciela. Gdy i drugie przejście przez Narew było obserwowane przez moskali, nie pozostawało Wawrowi, jak ze znużonym swym i zmniejszonym już oraz ogłodzonym po rozproszeniu się taboru oddziałem, zanurzyć się w lasy Przetyczy, i tam albo uderzyć na nieprzyjaciela, albo zmylić pościg. Lecz w okolicy Rząśnika pod wsią Cygany doścignął go nieprzyjaciel. Były to kolumny Ralla i Emmanuela. Rall bowiem-w pojedynkę szukając powstańców, natknąwszy się na Wałujewa i dowiedziawszy się, że ściga powstańców, ruszył za nimi, poleciwszy Wałujewowi przeprawić się przez Narew i przeszkodzić Wawrowi w przeprawie, czego jednak Wałujew nie uczynił, lecz rozłożył się obozem w lesie. Tymczasem Rall, mając 3 roty piechoty, 2 działa i 30 kozaków, maszerował dalej za powstańcami i w drodze pod Szarłatem połączył się z Emmanuelem mającym 3 roty piechoty i szwadron jazdy. Idąc wzdłuż Narwi, przeszedłszy przez Lubiel, zwrócił się Rall na południe ku Bielinu i dognał Wawra pod Cyganami.
Dalsze cofanie się wobec zmęczenia żołnierza było niemożliwem 1 Wawer zmuszony był przyjąć walkę. Przednia straż, złożona z kozaków i huzarów, natarła na jazdę Jasińskiego idącą w aryergardzie i silnym atakiem odciąwszy 40 kawaleryi powstańczej, za resztą wdarła się do lasu. Tutaj Wawer naprędce uporządkował cofających się i całą resztę w ten sposób, że sam ze swoim oddziałem zajął prawe, Jasiński lewe skrzydło, w pośrodku zaś stanął Tyszka z Grzymałą. Moskale szybko oskrzydlili powstańców i wzięli w krzyżowy ogień. Śiodek nie dotrzymał placu i pierwszy pierzchnął za Bug, a moskale wdarli się między Jasińskiego i Wawra, którzy teraz zmuszeni byli bić się każdy oddzielnie. Niebawem kosynierzy poszli za przykładem Tyszki i tylko strzelcy jakiś czas się trzymali, odpierając ataki. Brak dobrej broni oraz zmordowanie i wycieńczenie żołnierza i ten opór utrudniał i utrzymać się na pozycyi było niepodobna, klin bowiem wąski lasu nie zabezpieczał tyłów od ognia kartaczowego, pod osłoną więc nocy Wawer i Jasiński poczęli się cofać ku Porządziowi.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)