Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Szygi 16.07.1863

Id
623
Data
16.07.1863
Miejsce
Szygi
Region
Płockie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Różan, Sygi, Ponikiew Wielka, Załęże
Artykuł
brak
Opis
Trąmpczyliski, opuściwszy Płaską Górę, połączył pod swoją komendą kilka oddziałów jak płocki Chądzyńskiego Zbigniewa, prasnyski Wiktora Dobrosielskiego (Dobrowolskiego), płoński Teofila Witkowskiego (Kolbego II.) dowodzącego oddz. po Tomaszu. Stojąc na Kurpiach w Brodowych Łąkach i Zawadach w 500 ochotnika, otrzymał Trąmpczyński wezwanie od Wawra do przyjścia mu w pomoc, wobec czego podsunął się pod Różan. Tutaj, pod Szygami spotkał się z Wałujewem, który w 5 rot piechoty z 2-ma działami, szwadronem ułanów i secmą kozaków przeprawił się był przez Narew pod Różanem. Wałujew, liie przypuszczając, że ma z nowym oddziałem do czynienia, lecz sądząc, że to oddział Wawra, zawahał się, atoli Trąmpczyński, wysunąwszy się nieco z lasu, rozpoczął żwawy ogień. Wtedy Wałujew rozsypał w gęstem i bujnem zbożu w tyraliery piechotę, która powoli posuwała się do lasu. Wysłani przeciw piechocie kosynierzy, dowodzeni przez Witkowskiego, żywo rzucili się do ataku, wyparli moskali z lasu, wycięli kilkudziesięciu, przyczem zraniony został ciężko kosą w głowę Wałujew, który z huzarami rzuciwszy się na kosynierów, znalazł się sam w pośrodku nich. Natomiast strzelcy prasnyscy nie dotrzymali placu. Mimo to oddział trzymał się przez kilka godzin i dopiero po złamaniu lewego skrzydła, dowodzonego przez Dunina, poszedł w rozsypkę ze stratą 80 rannych i tyluż zabitych, wśród których znajdował się Józef Klat, niedawno wezwany z Gdańska, celem objęcia obowiązków naczelnika wojennego województwa po Janie Turowskim. (Sokolnickim), Klat, mając krótki wzrok, biorąc jazdę Jasińskiego za kozaków a obawiając się otoczenia, odebrał sobie życie. Między pojmanymi znajdował się Narcyz Wojciechowski (Kosobudzki), adjutant przybyłego z jazdą już pod koniec walki Jasińskiego. Ciężko ranny Trąmpczyński, złożony na plebanii, na wiadomość o zbliżaniu się kozaków, kulą rewolweru życie sobie odebrał. Nad częścią rozbitków objął dowództwo Palemon Nowicki.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)