Z Konińskiego ruszył Taczanowski na południe, a wzmocniony po drodze jeszcze nowym oddziałem 50 jazdy, rozłożył się obozem dnia 18. lipca w Wojsławicach, gdzie tejże nocy pizybył doń Callier po instrukcye. Następnego dnia część jazdy Taczanowskiego starła się z moskalami pod wsią Kurkiem i zmusiła icli do odwrotu.