Oddział powstańczy napadł w nocy z 25-go na 26. 1. o godzinie pierwszej na oddział 30 ludzi ołonieckiego pułku dowodzonych przez podporucznika Iwanowa i cofnął się zabiwszy 1 moskala i raniwszy jednego. Iwanow zaś, w obawie ponownego napadu, uszedł do reszty swojej roty.