Władysław Grabowski w 140 jazdy — w tem resztki 50 ludzi rozbitego przez Krasnowa oddziałku po Bajerze — i 70 piechoty połączył się z Konstantym Sokołowskim, który 14. 7. sformował oddziałek 75 konnej żandarmeryi rawskiej. Na oddział ten napadł pod Raciborami podpułkownik Kulgaczew idący z kolumną gen. majora Meller-Zakomelskiego, posuwającego się z Wągrodna do Warki. Grabowski, natarty silnie przez nieprzyjaciela, poniósł klęskę, która najwięcej dała się we znaki oddziałowi strzelców, z których kilkunastu poległo, a reszta poszła w rozsypkę. Z jazdą, uratowaną dzięki męstwu i poświęceniu Szklarskiego, uchodził Grabowski przed pościgiem Kulgaczewa ku Grodziskowi.