Oddział Jasińskiego, wykonawszy dnia 12. 8. wyrok śmierci na dziesiętniku Gabryelu Babtusie w Misiunach, starł się następnie pod Strumiłą z podporucznikiem orenburskiego pułku Barbowiczem, mającym 18 żołnierzy i 15 straży chłopskiej, i uchodził rzekomo 20 wiorst, ścigany przez moskali.