Opuściwszy Wojsławice skierował się Taczanowski na zachód i dnia 21. lipca stanął w Giżycach, nad kordonem, w dalszym pochodzie z rosnącym wciąż oddziałem, dnia 2. sierpnia stanął w Strzelczu pod Pajęcznem. W pierwszej połowie sierpnia miał już Taczanowski przeszło 1000 dobrze uzbrojonych ułanów, z którymi 10. 8. obozował w Sulimowie. Nazajutrz podzieliwszy oddział na dwie części pod dowództwem pułkownika Matuszewicza i Słupskiego, ruszył ku Rychwałowi. Nie mając piechoty, unikał Taczanowski starć z moskalami, mimo to niekiedy musiał ścierać się z nieprzyjacielem. Tak dnia 13. sierpnia przednia straż oddziatu zaatakowała jazdę majora Stepanowa, dążącego z dwiema rotami i 70 kozakami do Szadka. Powstańcy zabiwszy moskalom 2 ludzi i zraniwszy 5, sam majac 3 rannych, ruszyli w dalszy pochód nim nadeszła piechota nieprzyjacielska.