Przeciw Taczanowskiemu, z którym połączył się uchodzący przed ciągłym pościgiem oddziałek Bąkowskiego, koncentrowały się znaczne siły moskiewskie. Wśród tych był oddziałek ochotników, składający się z kwiatu młodzieży moskiewskiej, dowodzony przez porucznika Grabbego. Partyzanci owi moskiewscy, zapędziwszy się w pościgu za Bąkowskini, wpadli do Sędziejowic, gdzie stał obozem Taczanowski i tu po dzielnej obronie zostali doszczętnie zniesieni. Z 37 moskali ocalało tylko 4, którzy ranni dostali się do niewoli, mianowicie oficerowie Witmejer i książę Urusow oraz 2 szeregowych, reszta 33 poległa, między nimi von Grabbe.