Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Rydzewo 5.05.1863

Id
790
Data
5.05.1863
Miejsce
Rydzewo
Region
Płockie
Zdjęcie
brak
Inne nazwy
Giżyńskie lasy, Hościstowskie lasy, Ościsławskie lasy, Ojcze
Artykuł
brak
Opis
Młody i pełen poświęcenia uczeń Szkoły Głównej, Feliks Rzempołuski z Płońskiego, własnymi silami zbierał oddziałek, a połączywszy się z organizującym się również na nowo kapitanem Kolbem, stanął kolo Rydzewa. W lasach otaczających Rydzewo zamierzał Kolbe, który objął dowództwo nad połączoną garstką 72-ch ochotników, powiększyć szczupły zastęp powstańców. Zaledwie jednak rozłożył się obozem, gdy, naprowadzeni przez kolonistę niemieckiego z Ojżenia moskale, zbliżyli się do oddziału. Był to Wałujew z 600 piechoty i saperów i 250 jazdy, tropiący Kolbego. Z trzech stron równocześnie uderzyli moskale na garstkę straceńców — czwartą bowiem stronę stanowiły bagna. Wobec położenia bez wyjścia Kolbe wraz z wszystkimi oficerami rzucił się w tyraliery, by zasłonić odwrót reszty oddziału, który też przebijając się przez jednę z kolumn Wałujewa, bagnami zdołał ujść ku Radzanowu nieścigany przez moskali.
Tyralierzy natomiast dopuściwszy nieprzyjaciela na 150 kroków, dali ognia: kilkunastu moskali padło i napierająca kolumna zrazu zachwiała się, lecz wnet uderzyła całą siłą na ośmnastu towarzyszy Kolbego. Garstka odstrzeliwając się, cofała się powoli przez dwie i pół godziny, zaprzątając sobą masy nieprzyjaciela, aż żadnego prawie z nich nie stało (ocalał tylko ciężko ranny Józef Prus Trębicki) wszyscy polegli. Prócz Rzempołuskiego i Kolbego, okrytego 30 ranami, padli Grothus, piętnastoletni Ignacy Kuczborski, Żarnowski, szewc ze Suchocina, Hanke i dwaj bracia Getzowie z Warszawy, dwóch księży Kapucynów i siedmiu innych. Pogrzeb bohaterów odbył się z całą okazałością na jakie okoliczności pozwalały. Straty moskali były znaczniejsze.
Uwagi
brak
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)