Oddział rawski pod dowództwem majora Drewnowskiego (Hipolit Jaworski), stojący obozem niedaleko Nowego Miasta, został zawiadomiony 15. maja o zbliżających się z trzech stron znacznych siłach moskiewskich. Pragnąc połączyć się z oddziałem Kononowicza, Drewnowski o 6. wieczorem zarządził odwrót przez Borowiec do Ulowa, a przenocowawszy tutaj, nazajutrz około 2. po południu miał wyruszyć w dalszą drogę. Wtedy właśnie wysunął się z lasu od strony Nowego Miasta oddział kozaków, zdążający ku Ulowu. Na spotkanie kozaków wyprawiono 10 ułanów na ochotnika, kozacy tył podali, a ułani goniąc ich, niebacznie wpadli w zasadzkę i przywitani rzęsistym ogniem piechoty moskiewskiej ukrytej w lesie, musieli uciekać, zostawiwszy na placu 3 zabitych i 2 rannych. Polegli tu ułani Loth, Ostrowski i Bajer.
Uwagi
Nazwa miejsca bitwy jest podawana niekiedy mylnie Ułów [przyp. Aneta Balcerkiewicz]