Uchodząc z Przedborza stanął Oxiński w południe dnia 28. czerwca w Trzepnicy w zamiarze ugotowania obiadu. Zaledwie się jednak zatrzymał, ukazał się nieprzyjaciel. Oxiński wysłał przeciw niemu pierwszy batalion piechoty, który rozsypawszy się w tyraliery między opłotkami, miał wstrzymać pochód moskali. Batalion ów, prażony kartaczami i salwami karabinowemi, po godzinnym boju począł cofać się wolno i w porządku ku oddziałowi, z którym połączył się nad wieczorem, moskale zaś zatrzymali się w Trzepnicy,