Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 1112
Strona z 28 < Poprzednia Następna >
Tadeusz Leon Korwin Pawłowski
żołnierz z roku 1863 , kupiec członek wydziału Kasy oszczędności i Rady nadzorczej Towarzystwa zaliczkowego w Tarnowie, zmarł dnia 11 kwietnia br. przeżywszy lat 55. Śp. Tadeusz urodził się w Skryhiczynie w powiecie hrubieszowskim 28 paźdz.1836 r.Ojciec jego Antoni, żołnierz 15go pułku ułanów w Ks. Warszawskiego, biorący czynny udział w bitwach pod Raszynem, Grochowem, Sandomierzem, Baranowem i Krakowem ( za co otrzymał krzyż "virtuti militari" a później "medaille de Saint Helene") wychowywał dzieci swoje niemal po wojskowemu wpajając w nie poczucie miłości Ojczyzny, obowiązków i honoru. To też gdy z początkiem r. 1863 uciemiężony naród pochwycił za oręż, wszyscy synowie, wierni tradycji ojca, znaleźli się pod bronią Śp. Tadeusz, obawiając się wyrzutów ze strony matki, uciekł potajemnie z domu rodziców i wstąpił do korpusu gen. Kruka (Heidenreicha). Pod okiem takiego zdolnego dowódcy walczył mężnie pod Żyżynem, gdzie świetne nad Moskalami odniesiono zwycięstwo, a wydostawszy się szczęśliwie w bitwie pod lekko ranny w nogę, przedarł się do oddziału Krysińskiego i walczył do ostatka. Po rozbiciu korpusu Krysińskiego,śp. Tadeusz, uważając sprawę polską za straconą, postanowił z towarzyszem Węgrem dotrzeć do granicy galicyjskiej. Trudno opisać niezliczone przygody, jakie przechodzili dwaj nieszczęśliwi emigranci. Szli nocą, lasami,omijając zdala wsie i miasteczka z obawy przed kozakami,sypiając na śniegu, żywiąc się kawałkiem chleba.Znużeni śmiertelnie, głodni, przeziębnięci, goniąc sił ostatkiem, dotarli po dwóch miesiącach tułaczki do granicy i tu znaleźli schronienie u leśniczego Schulza. Poczciwy Niemiec żywił ich i pielęgnował, gdyż wskutek niewygód i głodu zapadli w chorobę, tem cięższą, że i świeżo zasklepione rany pootwierały się na nowo.Wyzdrowiawszy pożegnał się śp. Tadeusz z towarzyszem niedoli, przeszedł granicę i dotarł do Lwowa, skąd wyemigrował niebawem do Szwajcaryi. Rok blisko przebywał w Genewie pracując w fabryce zegarków, jednak, że zarobek był lichy, przeniósł się za namową kolegów do Paryża, gdzie znalazł zatrudnienie przy fabryce wyrobów stalowych. Stęskniony za krajem, wrócił do Galicji w 1869 i osiadł w Brzeżanach a później w Krakowie jako spólnik księgarni Gebettnera i Wolffa. Po śmierci brata swego,lekarza powiatowego w Tomaszowie, ożenił się z wdową, by ulżyć sierotom,, gdy jednak księgarnia nie procentowała się należycie, wycofał się ze spółki i założył handel żelazny w Tarnowie
Feliks Piasecki
Feliks Walezy. Uczestnik powstania, urodził się w 1833 r. w rodzinie ziemiańskiej we wsi Kobło (pow. hrubieszowski). W roku 1855 odziedziczył Kłodnicę Dolną wraz z wsiami: Kępa, Majdan, Wólka, Osiny, obejmując też wójtostwo gminy w Kłodnicy Dolnej. W działaniach powstańczych występował pod przydomkiem „de Valois”. Był naczelnikiem wojennym powiatu zamojskiego. Już w 1862 r. został powołany przez warszawską Dyrekcję Białych na „męża zaufania” w okręgu zamojskim. Wezwany przez nią 6 stycznia 1863 r. do Lublina, został skierowany po instrukcje do Warszawy. Sprzeciwiał się „przyłączeniu do organizacji ruchu”, a szczególnie przyspieszeniu wybuchu powstania. Po powrocie w Lubelskie próbował wybadać ustosunkowanie się chłopów do planu powstańczego. Raporty w tej sprawie składał mu ruchliwy w okolicach Kłodnicy siostrzeniec księdza Piotra Ściegiennego, chłop Janczarek. Dnia 26 stycznia 1863 r. Leon Frankowski, powstańczy „komisarz wojewódzki”, w imieniu Komitetu Centralnego wręczył Piaseckiemu w Kazimierzu nad Wisłą rozkaz objęcia funkcji naczelnika wojennego powiatu zamojskiego i proklamowania w gromadach dekretu uwłaszczeniowego. Dopiero w dniu 2 lutego 1863 r. po wycofaniu się Rosjan z Tomaszowa Lubelskiego zajął Piasecki to miasto i ogłosił władzę Rządu Narodowego. Niestety nie zabezpieczył miasta wojskowo, powierzając osłonę niewyćwiczonym rekrutom – miejscowym ochotnikom. Ci, napadnięci znienacka nocą z 4 na 5 lutego przez patrole ppłk. Jemanowa, nie zdołali uprzedzić Piaseckiego. Rosjanie wtargnęli do miasta i dopuścili się masakry ludności. Piasecki przez Bełżec zbiegł do Galicji. W marcu 1863 r. włączył się do wyprawy Leona Czechowskiego, lecz na skutek klęsk oddziału razem z jego resztkami ponownie przeszedł do Galicji. Aresztowany został w Rzeszowie, a następnie osadzony w więzieniu pokarmelickim we Lwowie, gdzie zorganizował pomoc materialną dla uboższych współwięźniów (nazywano go „hetmanem”) i ułatwił ucieczkę J. Kurzynie i W. Milowiczowi. Skazany został na 5 lat ciężkiego więzienia, ale karę zredukowano mu do 15 miesięcy. F. Ziemiałkowski określił Piaseckiego jako „dobrego, łagodnego, potulnego szlachcica, lecz na naczelnika sił zbrojnych tak zdatnego, jak ślepy na malarza”. Zmarł w 1903 r. Pozostawił krótki pamiętnik.
Feliks Piasecki
Feliks Walery Stanisław Stefan (imię patrona: św. Feliks de Valois). Ur. 30.12.1834 Kębło (nie Kobło)[5]. Zm. 25.5.1903 Kraków[1][3][6]. Syn Wojciecha, dzierżawcy dóbr Kębło i Franciszki Harnalskiej[5][7] W roku 1847 ojciec zakupił dobra Kłodnica Dolna (), dokonał rozbudowy budynków folwarcznych i przeprowadził meliorację. W 1855 dobra odziedziczył Feliks wraz z wsiami: Kępa, Majdan, Wólka, Osiny, obejmując też wójtostwo gminy w Kłodnicy Dolnej. W 1862 r. został powołany przez warszawską Dyrekcję Białych na „męża zaufania” w okręgu zamojskim. Wezwany przez nią 6 stycznia 1863 r. do Lublina, został skierowany po instrukcje do Warszawy. Sprzeciwiał się „przyłączeniu do organizacji ruchu”, a szczególnie przyspieszeniu wybuchu powstania. Po powrocie w Lubelskie próbował wybadać ustosunkowanie się chłopów do planu powstańczego. Raporty w tej sprawie składał mu ruchliwy w okolicach Kłodnicy siostrzeniec księdza Piotra Ściegiennego, chłop Janczarek. Dnia 26 stycznia 1863 r. Leon Frankowski, powstańczy „komisarz wojewódzki”, w imieniu Komitetu Centralnego wręczył Piaseckiemu w Kazimierzu nad Wisłą rozkaz objęcia funkcji naczelnika wojennego powiatu zamojskiego i proklamowania w gromadach dekretu uwłaszczeniowego.[11] 1 Lutego brał udział w w oddziale pod dowództwem Gramowskiego. W bitwie tej Gramowski poległ a Piasecki objął po nim dowództwo.[15] Następnego dnia po wycofaniu się Rosjan z Tomaszowa Lubelskiego zajął Piasecki to miasto i ogłosił władzę Rządu Narodowego. Niestety nie zabezpieczył miasta wojskowo, powierzając osłonę niewyćwiczonym rekrutom – miejscowym ochotnikom. Ci, napadnięci znienacka nocą z 4 na 5 lutego przez patrole ppłk. Jemanowa, nie zdołali uprzedzić Piaseckiego. Rosjanie wtargnęli do miasta i dopuścili się masakry ludności. Piasecki przez Bełżec zbiegł do Galicji. W marcu 1863 r. włączył się do wyprawy Leona Czechowskiego, lecz na skutek klęsk oddziału razem z jego resztkami ponownie przeszedł do Galicji. [11] Aresztowany został w Rzeszowie. Skazany za "zbrodnię zaburzenia spokojności publicznej według par. 66 c.k.k." przez Sąd wojenny we Lwowie, w miesiącu czerwcu 1864 na 6 miesięcy pozbawienia wolności.[9] Osadzony w więzieniu pokarmelickim we Lwowie, gdzie zorganizował pomoc materialną dla uboższych współwięźniów (nazywano go „hetmanem”) i ułatwił ucieczkę J. Kurzynie i W. Milowiczowi. Skazany został na 5 lat ciężkiego więzienia, ale karę zredukowano mu do 15 miesięcy. [11] F. Ziemiałkowski określił Piaseckiego jako „dobrego, łagodnego, potulnego szlachcica, lecz na naczelnika sił zbrojnych tak zdatnego, jak ślepy na malarza”. Prawnik i ziemianin. Sekretarz Towarzystwa Weteranów 183/4 "Przytulisko" w Krakowie.[8] Członek kilku towarzystw robotniczych.[14] Pochowany w Krakowie na cm. Rakowickim, kw. R. - grobowiec weteranów.[1] Fragmenty jego pamiętnika zostały opublikowane w tomie "W czterdziestą rocznicę Powstania ..." pod tytułem "Od 2 do 26 stycznia w Lubelskiem". Żona Józefa Rerch (Reich?) (ur. 5.5.1848, zm. 20.1.1922, poch. Rakowice kw. Rb)[2] Córki: Wanda (zam. Stolarczyk), Kazimiera (zam. Barańska) i jeszcze jedna[2][3][4]
Strona z 28 < Poprzednia Następna >