Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 1401
Strona z 36 < Poprzednia Następna >
Bohdan Piątkowski
Ur. 1839 Siedliska, zm. 1.4.1880 Chrsznice. Syn , rządowego naczelnika powiatu miechowskiego i Emilii Godeffroy. Ukończył gimnazjum w Krakowie. 1859/60 student nadzwyczajny Wydziału Lekarskiego UJ. "... brat mamy wuj Bogdan wyjechał do Krakowa, gdzie wstąpił do tworzącego się oddziału powstańców. Oddział składał się głównie z młodzieży arystokratycznej i zamożnej, która ekwipowała się własnym kosztem. Wuj, wówczas młodzieniec 24-letni, wyćwiczony doskonale w fechtunku, strzelaniu ze sztucera i rewolweru, oraz w jeździe konnej, wziął ze sobą ulubionego wierzchowca, pięknego gniadosza i własną broń odpowiednią. Resztę zakupów potrzebnych porobił w Krakowie. Niestety jednak, cały ów oddział wybornie uzbrojony i zaopatrzony, wkrótce po wyruszeniu i przekroczeniu granicy Królestwa Kongresowego, został otoczony zewsząd przez przeważające znacznie liczbą wojska rosyjskie, wyparty i zmuszony do cofnięcia się na powrót do Galicji, gdzie był przez władze austriackie rozbrojony i internowany. Wuj Bogdan, wysłany z towarzyszami swymi do twierdzy morawskiej Iglawy, dość długo tam przebywał, z początku w wilgotnych kazamatach, potem nieco swobodniej na wolnej stopie ... Dzięki rodzinnym znajomościom w Wiedniu, uzyskał zwolnienie z internowania, i powrócił w 1864 roku w rodzinne strony, odziedziczył po ojcu dobra Charsznica, pod Miechowem. Zmarł jako stary kawaler w swoim starym dworze w r. 1880 i został pochowany w grobie rodzinnym obok swego ojca i matki na cmentarzu w Miechowie" Został pochowany w Miechowie w grobie rodzinnym, który uległ przebudowaniu - obecnie znajduje się na nim jedynie płyta jego ojca.
Jan Plewako
W procesie wojennym księdza Jana Plewako jest jego prośba, wystosowana 21 sierpnia 1865 r, z fortecy dynaburskiej do generała gubernatora wileńskiego Kaufmana następującej treści: Jako więzień wskutek choroby leżę w szpitalu fortecy dynaburskiej. Na skutek konfirmacji poprzednika J.W. Pana, gen. Mjewa mam być wysłany na zamieszkanie do oddalonej guberni cesarstwa. Zdrowie moje rozstrojone, a także lata podeszłe nakazują mi zwrócić się do J.W. Pana z prośbą o zmianę dla cierpiącego starca wyroku strasznego na więcej łagodny, podług uznania Pańskiego. Wskazana dla mnie droga, to mogiła przedwczesna, która i bez tego jest już przede mną wskutek moich cierpień i lat starczych, o czym zresztą J.W. Pan sam się przekonał, zwiedzając szpital w fortecy dynaburskiej. Komendant fortecy dynaburskiej 7 września 1863 r. Nr 414 pisze do głównodowodzącego armią okręgu wileńskiego „Podanie, które wniósł za moim pośrednictwem więziony w fortecy za sprawy polityczne ksiądz Jan Plewako, łącznie ze świadectwem lekarskim przesyłam do uznania J.W. Pana." Na marginesie napisane postanowienie: „Uwzględniając zdrowie księdza Jana Plewako generał gubernator wileński pozwolił wysłać go nie do ołonieckiej, lecz do riazańskiej guberni, a jeżeli obecnie jest jeszcze chory, to można odroczyć termin wysłania”. Dnia 27 października 1865 r. 7 grudnia 1865 r. ksiądz Jan Plewako pisze do generała gubernatora wileńskiego tej treści prośbę: „Konfirmacja J.W. Pana wyznaczyła mi miejsce na mieszkanie gubernię riazańską, nie pozbawiając mię żadnych praw, a że jestem starcem i bez żadnego funduszu na wyżywienie się na miejscu, z tych względów ośmielam się prosić J.W. Pana o polecenie wypłacania mi diet przewidzianych przez prawo.” Namiestnik Królestwa Polskiego, Berg, 14 /28/ lutego 1868 r. Nr 2080 pisze z Petersburga do generała gubernatora wileńskiego co na-stępuje: „Mieszkający w guberni riazańskiej pod dozorem policji ksiądz Jan Plewako zwrócił się do mnie z prośbą, aby mu pozwolić na mocy rozkazu cesarskiego z 17 maja 1867 r. przenieść się do Królestwa Polskiego. Wobec tego najpokorniej proszę J.W. Pana, by zechciał mnie powiadomić, za jakie przestępstwo rzeczonego księdza władza wysłała do guberni riazańskiej i czy on zasługuje na łaskę cesarską, płynącą z przytoczonego rozkazu." Na powyższe pytania odpowiada Bergowi generał gubernator wileński Potapow 14 marca 1868 r. Proboszcz parafii hanuszyskiej ksiądz Jan Plewako był pod sądem polowo-wojennym pod zarzutem, że spotykał powstańców i był obecny, gdy oni czytali w powierzonym mu kościele odezwę rewolucyjną. Chociaż sądownie nie dowiedziono mu tych przestępstw, ale ze względu, że władze uznały go zupełnie nieprawomyślnym pod względem politycznym, przeto został wysłany pod surowy dozór policji do guberni ołonieckiej. Wobec przeto dowiedzionej mu nieprawomyślności politycznej uważałbym za niewskazane, aby mu pozwalać obecnie przenosić się do Królestwa Polskiego. Naczelnik guberni kurlandzkiej 6 kwietnia 1874 r. Nr 2428 z Mitawy powiadomił generała gubernatora wileńskiego, że wysłany z kraju zachodniego z racji politycznych później zwolniony spod dozoru policyjnego ksiądz Jan Plewako, mieszkający następnie w Bausku, powierzonej mi guberni, umarł 13 czerwca 1872 r. Do tego załączony był pod Nr 60 wyciąg z ksiąg metrycznych o zmarłych w parafii rzymsko-katolickiej szenberskiej za 1872 r., w których na str. 143 pod nr 44 zapisane 13 czerwca 1872 r. w Bausku umarł ksiądz Plewako, liczący lat 68, wskutek starości. 15 czerwca tegoż roku ks. Wincenty Tomaszewski pochował jego zwłoki na bauskim cmentarzu miejskim. M. Szenberg, 9 luty 1874 r. Ks. Andrzej Mikulicz, dziekan i proboszcz szenberski
Wiktoria Pol de Pollenburg 1-vo Longchamps de Berier
(1817 - 29.03.1898 Lwów) - udział w Powstaniu Styczniowym, wdowa po notariuszu w Przemyślu, rodzona siostra Wincentego Pola, matka trzech Powstańców Styczniowych [1] "jako Polka, żona, matka i obywatelka brała zawsze czynny udział w życiu publicznym. (...) niosła pomoc cierpiącym i ubogim, a kto zwrócił się do nie z prośbą, nigdy nie odchodził z pustyni rękami. (...) W r. 1863 gdy ojczyzna zarządała ofiar, wyprawiła trzech synów swoich w szeregi walczących - a dom jej przez cały przeciąg czasu stał otworem dla powstańców. " [1] "Należąc jako czynny członek do Towarzystawa św. Wincentego a Paulo zbudowała w Przemyślu ochronkę dla dzieci - z publicznych składek - zgromadzanych przez lat kilka niemałymi trudami, poświęceniem i energią godną - i oddała dom ten i kaplicę przy niej zbudowaną Siostrom Felicjankom." [1] Urodziła się w 1817 r [3] Zmarła 29.03.1898 we Lwowie [1] pogrzeb na Cmentarzu Łyczakowskim. [1] Pochowana na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, kwatera nr 69, nr obiektu 121 [3], w jednym grobie razem z: - synem Bogusławem Longchamps de Berier [3] - synem Wincentym Longchamps de Berier [3] - córką Kazimierą Longchamps de Berier 1-co Gross [3] - Marią de Gross [3] - Michałem Brochowiczem (12.02.1842 - 10.11.1925) [3] Ślub mąż - jej brat cioteczny - Wincenty Napoleon Longchamps de Berier - Powstaniec Listopadowy i Powstaniec 1846 i Styczniowy, więzień stanu roku 1846 i 1863, C.K. notariusz, [4] rodzice: Aleksander Longchamps de Berier (doktor medycyny) [2] i Eleonora Rudnicka [2] brat Bogusław Longchamps de Berier - również Powstaniec Listopadowy ur 30.03.1808 Lwów [2] [4] zm. 18.01.1881 Przemyśl - pochowany na cmentarzu głównym w Przemyślu [4] dzieci 1___Bogusław Longchamps de Berier - Powstaniec Styczniowy [1[, prokurzysta Banku Krajowego [3] ur 1841 [3] zm. 1897 Lwów [3] pochowany razem z matką na Cmentarzu Łyczwkoskim we Lwowie [3] 2___Wincenty Longchamps de Berier - Powstaniec Styczniowy [1] C.K. rotmistrz [3] ur 1841 [3] zm. 1894 Lwów [3] pochowany razem z matką na Cmentarzu Łyczwkoskim we Lwowie [3] 3___syn - zm. przed matką, tj, przed 1898 [1] - Zygmunt Longchamps de Berier - Powstaniec Styczniowy, generał, nobilitacja szlachecka za zasługi w bitwie pod Custozą 4___Kazimiera Longchamps de Berier 1-co Gross [3], zona notariusza [3] ur 1851 [3] zm. 1898 Lwów pochowana razem z matką na Cmentarzu Łyczwkoskim we Lwowie [3]
Strona z 36 < Poprzednia Następna >