Portal w rozbudowie, prosimy o wsparcie.
Uratujmy wspólnie polską tożsamość i pamięć o naszych przodkach.
Zbiórka przez Pomagam.pl

Powstanie Styczniowe - uczestnicy

Największa baza Powstańców Styczniowych.
Leksykon i katalog informacji źródłowej o osobach związanych z ruchem niepodległościowym w latach (1861) 1863-1865 (1866)

UWAGA
* Jedna osoba może mieć wiele podobnych rekordów (to są wypisy źródłowe)
* Rekordy mogą mieć błędy (źródłowe), ale literówki, lub błędy OCR należy zgłaszać do poprawy.
* Biogramy opracowane i zweryfikowane mają zielony znaczek GP

=> Powstanie 1863 - strona główna
=> Szlak 1863 - mapa mogił i miejsc
=> Bitwy Powstania Styczniowego
=> Pomoc - jak zredagować nowy wpis
=> Prosimy - przekaż wsparcie. Dziękujemy

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 608
Strona z 16 < Poprzednia Następna >
Edward Klebert
Urodził się w 1845 roku w Myślenicach. Kiedy w 1863 roku wybuchło powstanie styczniowe studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim. Mając zaledwie 18 lat przyłączył się do insurekcji. Wraz z wieloma ochotnikami z Galicji wstąpił do formującego się w Krakowie oddziału nad którym dowództwo objął kapitan Władysław Anastazy Mossakowski. 13 kwietnia 1863 roku jego oddział opuścił Kraków i 20 kwietnia wkroczył do Kongresówki. Klebert jako kosynier walczył w bitwie pod Golczewicami i pod Jaworznikiem koło Myszkowa. Po klęsce pod Jaworznikiem oddział Mossakowskiego poszedł w rozsypkę. Sam Klebert wraz z 3 towarzyszami poszli w kierunku Szczekocin. Wkrótce zostali pojmani przez Rosjan. Popędzono ich na Olkusz przez Pieskową Skałę do Michałowic. Po drodze dołączano następnych ujętych powstańców. Na trzy tygodnie osadzono ich w więzieniu w Miechowie, by przesłać później do Kielc. W więzieniu kieleckim Klebert przebywał od 23 maja do 19 czerwca 1863 r. Stąd wraz z 200 innymi więźniami odesłano go do Radomia, a następnie do Warszawy. Dwa tygodnie spędził w cytadeli, a następnie wraz z innymi powstańcami z Galicji przeniesiono go do ratusza. Po tygodniowym areszcie w ratuszu jako obywatel austriacki został odstawiony do granicy i oddany pod opiekę żandarmerii. Austriacy odtransportowali go do Krakowa. Po powstaniu powrócił do Myślenic. W rodzinnym mieście pracował jako urzędnik w administracji powiatowej. Następnie został sekretarzem rady powiatu. Stanowisko to piastował do 1911 roku. W latach 1912-1914 sprawował funkcję burmistrza Myślenic. Należał do szanowanych społeczników. Był współzałożycielem i prezesem Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Oprócz pracy w administracji prowadził także skuteczną działalność gospodarczą. Z jego inicjatywy na początku XX wieku w Myślenicach otwarto pierwszą cegielnię i wytwórnię dachówek. Zmarł 17 kwietnia 1923 roku i został pochowany na cmentarzu w Myślenicach na Stradomiu.
Walenty Koleczko
weteran 1863r. Uczestniczył w bitwie, pod dowództwem naczelnego wodza Kurowskiego, w mieście Miechowie 17lutego. Następnie pod wodzem Langiewiczem pod Piaskową Skałą, Sosnówką, Chrobrzem i Grochowiskami, gdzie w bitwach tych prawie wszędzie dopomagali żuawi śmierci, pod dowództwem Rochebruna Walczył następnie pod dowództwem Czachowskiego, pod Rybnicą i Jurkowicami.. Bitwa pod Stefanowem 20kwietnia ze znacznym sukcesem. Zabitych zostało moskali kilkudziesięciu - do niewoli wzięto12-tu, wraz z kapitanem Nikiforowem, który przez sąd wojenny, za rozboje, niewinne mordy i palenie miast, skazany został na powieszenie. Z powodu zwycięstwa tego, i powieszenia Nikiforowa moskale zorganizowali wspólną zaciętą akcję bojową przeciw Czachowskiemu, wysyłając coraz to świeże siły zbrojne, ze strony gen. Uszakowa z Radomia i Czengerego z Kielc, które nie dawały powstańcom możności odpoczynku, a nawet przygotowania strawy, że Czachowski wskutek podeszłego wieku był tak zmęczony i z sił wyczerpany, że zaledwie mógł na nogach stać. Postanowiła wtedy rada wojenna, wysłać Czachowskiego za granicę dla poratowania zdrowia, co niebawem się stało. Po nim objął komendę szef sztabu Eminowicz. Po wyjeździe Czachowskiego, co miało miejsce w ostatnich dniach czerwca, aby wyjść z tego gorącego piekła, Eminowicz postanowił ujść w strony Lubelskie, rozpuściwszy poprzednio znaczną część po tutejszych bojach, pozostałych sił zbrojnych i pozostawiwszy przy boku swoim tylko niektórych, w bojach więcej zaprawionych. Przeszli Wisłę, w Puławach i połączyli się z oddziałem Cwieka, pod Wąwolnicą, co pozwoliło pod Depułtyczami, koło Chełma, z moskalami stoczyć zwycięską bitwę. Po bitwie powracają w strony Sandomierskie. Utarczka pod lIżą, wsią Kowale, pod wsią Wirem. Koleczko zistał ciężko ranny koło Zabrodzia, pod Wolbromiem. Po wyzdrowieniu, koło Niegardowa, wysłany na wywiady, przez kozaków ujęty i zbity, a gdyby nie natychmiastowa pomoc ze strony oddziału Chmieleńskiego zostałby powieszony. Dnia 15 grudnia jako chory, wszelkich już sił pozbawiony, prosił pod Bodzichowem, wodza Chmieleńskiego o zwolnienie, co ten ze łzami w oczach, dając mu srebrny medalik na pamiątkę, uczynił.
Strona z 16 < Poprzednia Następna >