Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Powstańcy styczniowi

Szukanie zaawansowane

Wyniki wyszukiwania. Ilość: 10
Gustaw Strawiński
Gustaw Mateusz Anioł Strawiński, ur. 3.10.1837 Sporów (Izabelin), zm. 11.1.1905 Szydłowce. Syn Adama (zm. 1885), sędziego powiatu słonimskiego i Aniel Szyrmianką ze Sporowa. Rodzeństwo Gustawa: Wanda, zam. Henryk Skirmuntt z Wielatycz, Helena zam. Edward Twardowski h. Ogończyk z Wieleśnicy, Adolf. Uczestnik wojny krymskiej, dymisjonowany. W powstaniu od kwietnia 1863. 15 sierpnia otrzymał nominację na naczelnika oddziału wołkowyskiego. Przybrał pseudonimem "Młotek". Wziąwszy czynny udział w kilku potyczkach z Rosjanami. Na czele stukilkudzieięcioosobowego oddziału, składającego się głównie z młodzieży, walczył w potyczkach pod , (lekko ranny kulą w prawe ramię), pod Sawickiemi karczmami, , Wielkim węgłem, Żarkowszczyzną, w puszczy Białowieskiej, pod Pyszkowskiemi Ostrowkami i Głębokim Kątem. W części tych bitew w zgrupowaniu Wróblewskiego a mając u boku Lenkiewicza. Po tej ostatniej potyczce po dwóch tygodniach kluczenia po puszczy, 12 września rozpuścił oddział (pod Rudnią, pomimo nalegań naczelnika). Z powodu odniesionych w walkach ran, przy nominacji na majora we wrześniu otrzymał urlop nieograniczony. Wyjechał więc do Paryża. Skazany zaocznie na śmierć. Jego wszystkie majątki skonfiskowano. W styczniu 1866 roku przybył do Galicji i osiadł w Niżborku nad Zbruczem. Później kupił, czy też dostał w posagu majątek Szydłowce w powiecie husiatyńskim. Trzykrotnie żonaty: 1) Zofia Potocka herbu Lubicz, 2) Aniela Chlebowska, 3) Henryk Kunaszowska h. Radwan. Pięcioro dzieci: - Władysław (zm. w 1871 r. w niemowlęctwie) - Adam Franciszek (1872- 1933) + Maria Rozwadowska h. Trąby (potomstwo) - Maria (1873-1945), zakonnica - Bronisława (1875- 1919) - Edward Wincenty, ur. 8.10.1876, ostatni właściciel Wodnik. ppłk Wojska Polskiego, dowódca 2 Pułku Szwoleżerów i 11 Pułku ułanów w wojnie bolszewickiej w 1920 roku. Zamordowany w w 1940r. w ramach zbrodni katyńskiej i jest prawd. pochowany w Kijowie-Bykowni. Syn Roman zginął w kampanii wrześniowej, żona zmarła na Syberii, córki po zesłaniu wróciły, Wanda zginęła w Powstaniu Warszawskim.
Marcin Zawora
Pamięć o zrywie narodowym, jakim było Powstanie Styczniowe w 1863 roku, trwała w sercach ówczesnych Polaków jeszcze długie lata po jego zakończeniu. Wiele rodzin pielęgnowało historię i opowieści dotyczące powstańców, ich rodzin i dramaturgii tamtego czasu. Jedna z takich historii jest związana z rodziną Bazarników z Czatkowic, których przodek (1826-1887) odnalazł w lesie rannego powstańca, uczestnika roku. Warto ją przypomnieć w 150. rocznicę Powstania Styczniowego. W 1863 roku, pewnego zimowego poranka Sebastian Bazarnik, gajowy w dobrach hrabiego Potockiego, jak zazwyczaj poszedł na obchód lasu. Po pewnym czasie, niespodziewanie szybko, wrócił. Nakazał swojemu synowi - Izydorowi zaprzęgać konia do sań i pojechali w stronę lasu. Gdy dojechali na miejsce, Sebastian zaszył się w gęstwinę leśną by po dłuższej chwili wynieść z niej rannego i wyczerpanego ze zmęczenia człowieka. Był to powstaniec. Po powrocie do domu ułożyli rannego na łóżku. Broń, która była przy nim, czyli: szabla i dwa pistolety z nabojami Sebastian, w obawie przed żołnierzami austriackimi, ukrył w szopie, przykazując zachowanie tajemnicy na temat zaistniałej sytuacji. Ranny powstaniec opowiadał o sobie: "". Sebastian Bazarnik udał się do Krzeszowic, w celu zorganizowania pomocy rannemu powstańcowi. Poprzez organistę powiadomił szpital hr. Potockich o zaistniałej sytuacji. Polecono by ranny pozostał w Czatkowicach, ponieważ husarzy austriaccy przeszukują okolicę szukając powstańców. Kolejnego dnia, o zmroku pod chatę zajechały sanie i zabrano rannego do szpitala na Nowej Wsi. Niestety nie udało się uratować Marcina Zawory, zmarł w skutek ran odniesionych w bitwie. Zmarłego żołnierza Powstania Styczniowego pochowano na cmentarzu w Krzeszowicach. Jego grób znajduje się na starej części cmentarza, po lewe stronie idąc od głównej bramy. Na nagrobku widnieje napis: Marcin Zawora włościanin wsi Balin lat 36 w skutek odniesionych w sprawie Ojczyzny i Wiary ran pod Miechowem d 9/3 1863 zmarł w Krzeszowicach Od tamtego czasu, kolejne pokolenia potomków Sebastiana Bazarnika (1826 -1887) z Czatkowic pielęgnują grób i pamięć Marcina Zawory - żołnierza Powstania Styczniowego. Robert Kuczara (Na podstawie spisanych wspomnień Władysława Bazarnika)