Adolf Promiński
Adolf Saryusz z Promny Promiński, syn Marcina, ur. 20. października 1826 r., gimnazyum ukończył w Samborze, uniwersytet we Lwowie. ]ako członek gwardyi akademickiej brał czynny udział w obronie Lwowa podczas słynnego bombardowania stolicy. Oskarżony o zbrodnię morderstwa, zastrzelił bowiem żołnierza austryackiego, zaledwie ukończył studya musiał emigrować z kraju. Dłuższy czas tułał się zagranicą, dopiero w r. 1855 otrzymał w Illok, na pograniczu wojskowem, posadę praktykanta konceptowego przy tamtejszym urzędzie powiatowym, następnie w Nowym Sadzie pozostawał do r. 1861 jako praktykant i adjunkt sądowy. W maju tegoż roku zdołał uzyskać posadę notaryusza w Mikulińcach przeważnie dlatego, że brakło na nią kompetentów.
Na tem stanowisku zastały go wypadki z r. 1863. Gorący patryota, ufny w przyszłość narodu, natychmiast po przybyciu do kraju wziął czynny udział w tych wypadkach. Mianowany komisarzem Rządu Narodowego na okręg mikuliniecki, pracował nad organizacyą i wyekwipowaniem oddziałów powstańczych. Dom jego był centralnym punktem organizacyjnym całego okręgu. Narażony na liczne dochodzenia i rewizye zdołał zawsze wyjść z nich cało, jednak przed jedną z rewizyi nie mając czasu ukryć licznych dokumentów, dotyczących organizacyi, musiał je spalić wraz ze swym dekretem komisarskim. Długa tułaczka zagranicą, mitręga i trudy na rozjazdach podczas powstania podkopały organizm śp. Adolfa Promińskiego tak, że przez lat kilka nie mógł powrócić do zdrowia.
Mianowany w r. 1866 notaryuszem w Trembowli staje do pracy na polu społecznem i narodowem i na nich wielkie kładzie zasługi, jako marszałek Rady powiatowej ma osobną kartę w dziejach powiatu trembowelskiego a jego dalekorzutnej inicyatywie szereg pięknych instytucyi zawdzięcza swój rozwój zarówno w Trembowli, jak i w Tarnopolu, dokąd się zczasem przeniósł. Nie było sprawy narodowej, któraby w nim nie miała gorącego orędownika, popierającego ją materyalnie i moralnie. Zmarł w dniu 3. kwietnia 1903 pozostawiając po sobie prócz gorącego patryoty pamięć człowieka, który i w życiu prywatnem był wzorem cnót i rzadkich przymiotów.