Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Elźański

(inni podają Elmański), urlopowany żołnierz piechoty wojsk rossyjskich, bawił na wsi w powiecie Warszawskim u ciotecznego brata mającego jakąś dzierżawkę propinacyjną. Chciał w samym początku powstania wstąpić w szeregi, lecz (jak sam się wyrażał) nie miał broni ani sposobności dostania się do oddziału. Pewnego dnia spostrzegł maszerujący oddział wojska nieprzyjacielskiego i za nim w niewielkiej odległości, odłączonego od oddziału żołnierza, który będąc zmęczony, zwolna podążał za tymże, uchwyciwszy go z tyłu za kark i obaliwszy na ziemię, odebrał karabin i pałasz, związawszy mu nogi i ręce. Zabrawszy w ten sposób broń zdobytą, po długiem błąkaniu, odstawiany bryczką od wsi do wsi, dostał się do oddziału jenerała Langiewicza, i w pierwszej bitwie, w której przyjął udział, pod Małogoszczą w Marcu 1863 r. zginął, nie dawszy ani jednego strzału z wybornego sztuóca. Engel patrz Anioł.
Źródło
[Kolumna Z., Pamiątka dla rodzin polskich..., t. II]
Nadawca
brak
Uwagi
brak
METRYCZKA REKORDU
Id
24289
Imię
brak
Nazwisko
Elźański
Zdjęcie
brak
Artykuł
brak
Nadawca
brak
Źródło
[Kolumna Z., Pamiątka dla rodzin polskich..., t. II]
Link do tego rekordu
Link wewnętrzny GP (BBCode)
Cytowanie naukowe