Wyrokiem moskiewskiego sądu stracony w cytadeli warszawskiej 20.10.1863. Lat 22, syn pułkownika żandarmerii rosyjskiej. Urodził się w Warszawie. Tam kończył szkoły, uniwersytet i otrzymał tytuł kandydat medycyny. Wstępując do organizacji narodowej niejedno rozporządzenie dla pułkownika żandarmów pierwej jeszcze w rękach władz powstańczych się znalazło, nim je ogłoszono. Moskale nadto pewni przekonań rannego pułkownika aresztowali go jako jego syna, który się przyznał do wszystkiego nie powiedziawszy nic co by innym szkodzić mogło. Po odczytaniu wyroku na rozstrzelanie miał się odezwać: "więc przecież śmierć moja zmyje z nazwiska naszego plamę, którą rzucił na niego mój ojciec służbą swoją przeciwko Ojczyźnie"