dowódca małego oddziału kawalerii z kilkunastu ludzi złożonego pod ogólnym dowództwem pułkownika Denisiewicza zostającego. W potyczce 20 lutego 1864 r. pod wsią Borowy w Radomskiem doznał klęski w kilku zabitych i rannych. Następnie 4 kwietnia w lesie rudkowskim napadnięty przez przeważne siły nieprzyjacielskie traci kilku w zabitych i rannych. Sam ginie cięty bagnetem w głowę. „Dziennik Powszechny” nr 93 podaje, że wraz z pułkownikiem Denisiewiczem i oficerem Patokim wzięty do niewoli.