Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Ludwik Mycielski
Wieku lat 26, nauki ukończył we Wrocławiu, następnie wstąpił do pułku pruskiego, a potem jako podporucznik ułanów. Wziąwszy dymisję osiadł w Smogorzewie. Wstąpiwszy do oddziału Langiewicza jako porucznik zajmował się organizacją i nauką musztry. Walczył pod Chrobrzem i Grochowiskami, gdzie otrzymał postrzał w nogę i pchnięcie bagnetem. Po wyleczeniu się w tych ran, zorganizowawszy oddział z 70 jeźdźców wyborowych złożony wyruszył 28 czerwca 1863 r. do Kongresówki i przybył do Sancygniowa, gdzie się miał połączyć z Kosą, lecz go tam nie zastał. Ścigany wciąż przez Moskali, raniony w obie nogi tak był naciśniety, że musiał na powrót przejść granicę. Po wyleczeniu się z ran przedarł się w Lubelskie do oddziału Wierzbickiego, który go mianował rotmistrzem jazdy. Wysłany na rekonesans 3 listopada pod wsią Bojanówką, obskoczony przez dragonów moskiewskich, cięty szablą w głowę poległ jak prawdziwy bohater. Wziąwszy czynny udział w powstaniu znalazł śmierć pod Bojanówką 4 listopada 1863 r., ugrzęzną z koniem w trzęsawiskach. Sformował oddział w Krakowie w 80 koni i 22 lipca 1863 r. wyruszył z Krakowa. Oddziałek ten składał się z samych paniczów. Nie było w nim stopni oficerskich, wszyscy byli szeregowi, a naczelnik przeznaczał temu czy owemu spełnianie funkcji oficerskich czasowo.