U pp. Nikorowiczów poznałam Kazimierza Narbutta i zdaje mi się, że go nigdy nie zapomnę, choć widziała m tylko godzinę. Śliczna postać! Młody, piękny, dość wątły, wytrwał jednak w pełnem poświęceniu rok cały.
Źródło
Romanowiczówna Zofia, Z dni krwi i łez, wyd. Lwów 1913
Nadawca
GP
Uwagi
brak
METRYCZKA REKORDU
Id
60350
Imię
Kazimierz
Nazwisko
Narbutt
Zdjęcie
brak
Artykuł
brak
Nadawca
GP
Źródło
Romanowiczówna Zofia, Z dni krwi i łez, wyd. Lwów 1913