Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Władysław Rudzki
Walczył w Miechowie. Wysoki blondyn, w siwej barankowej czapce i kożuszku. ''Wpadliśmy pierwsi na czele jazdy, ja jechałem po jednej stronie, Nencki po drugiej, a Witold [Pintowski] w środku. On padł od kuli moskiewskiej, bo cała rota piechoty przywitała nas ogniem - co się stało z drugim w naszej trójce nie wiem, ja wpadłem w jakąś uliczkę, tam koń mój potknął się i upadł''