Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.
Seyfried
Przed bitwą pod Nową wsią spotkaliśmy oddział Zaifreda może 500 do 600 ludzi się składający, i ten miał z boku zajść Moskalom, czego nie uczynił i wcale do bitwy nie przyszedł. W drugiej bitwie pod Babskiem gdzie półkownik Jung zginął, kazał Zaifred swojemu oddziałowi bóty pozezuwać i nogi w strumyku wymoczyć, żebić mieli lekie do uciekania, a mówi, a Francuz jak chce laury zbierać, to niech pokaże co on potrafi, kiedy został ranny Dr. Libelt z Poznania i koń pod nim padł, poszedł mu z moji kompaniji pan Henryk Trąpczyński z pomocą. Po rozbiciu oddziału Junga dostałem się do oddziału Zeifreda gdzie nas przeszło 6 tygodni po borach prowadzał i bardzo surowo się z powstańcami obchodził. Razu pewnego zatrzymał patrol ułański kuryjerkę, czyli pocztę, która wiozła 40.000 rubli przeznaczone na żołd dla Moskali w Kaliszu, takowe sobie zatrzymał, gdy się rząd narodowy o tem dowiedział, dostał Zaifred dymisyją a dowództwo nad oddziałem objął półkownik Oborski
Źródło
Król Leon, Wspomnienia dotyczace powstania z 1863 r. (mpis)
Nadawca
GP
Uwagi
(odpis z oryginału).
METRYCZKA REKORDU
Id
71114
Imię
brak
Nazwisko
Seyfried
Zdjęcie
brak
Artykuł
brak
Nadawca
GP
Źródło
Król Leon, Wspomnienia dotyczace powstania z 1863 r. (mpis)