Rotmistrz jazdy, syn Wincentego" kapitana kościuszkowskiego, a później wojsk napoleońskich, brał czynny udział w powstaniu z r. 1863 od pierwszej chwili jego wybuchu w oddziałach Zuchowskiego, Strojnowskiego w lasach bolimowskich i rudzkich, gdzie otrzymał postrzał w nogę, Jeziorańskiego, Miniewskiego, powtórnie Jeziorańskiego, Śmiechowskiego i Waligórskiego, Lelewela, wreszcie Lenieckiego, pod którym ponownie ranny i wzięty do niewoli, zbity nahajkami i uwięziony w Zamościu, później przewieziony został w głąb Rosyi do Włodzimierza, a ztamtąd na wygnanie do Ustżysolska w gubernii wołogodzkiej, zkąd go dopiero po pięciu latach za staraniem rodziny uwolniono. Pomijając rozliczne drobniejsze utarczki, walczył w bitwach pod Kobylanką, gdzie się odznaczył nieustraszoną odwaga dowożąc na ochotnika wśród gradu kul amunicyą strzelcom, pod Radziwiłłowem, pod Panasówką i pod Batorzem, gdzie w jego pobliżu padł Lelewel. Obecnie przebywa w Poznaniu, zajmując wyższa posadę w fabryce machin Cegielskiego