W 1944 r. na wieść o zbliżających się wojskach radzieckich Alfred III zarządził pakowanie wyposażenia. 14 wagonów kolejowych, w których prawdziwe skarby : obrazy, meble , srebra, porcelana, tkaniny, rzeźby, zegary i archiwalia pojechały poprzez Kraków do Wiednia a następnie do Szwajcarii. Szczęście nie opuściło zamku. Na koniec wojny - dowódca rosyjski, miłośnik sztuki na wieść, że to są skarby kultury polskiej, wywiesił tablicę i wycofał wojska z parku.. Nic nie zostało zrabowane. Już we wrześniu 1944 r. zamek został otwarty dla zwiedzających.