Bardzo dziękuję.
Właśnie o obiektywną mi chodziło. Ja, chcąc nie chcąc, podchodzę do tego emocjonalnie. Jak pisałem na samym początku, słownikowy Adam (1880-1920) to być może brat mego pradziadka (wg notatki dziadka 1882-1923, ale daty te nie są pewne). Dlatego trochę na siłę szukam podobieństw i ciągnę temat.
Nie chcę tworzyć kolejnych rodzinnych legend. Dlatego każdy pomysł staram się konsultować z osobami, spoza kręgu rodzinnego, które patrząc z boku często lepiej ocenią wiarygodność danej hipotezy. Dzięki forum taka mam taką możliwość i całkiem dobrze wychodzi to "studzenie" entuzjazmu. Jeszcze raz bardzo dziękuję, to chyba najcenniejsza pomoc w tego typu badaniach. Nie znaczy to, że temat odpuszczam i nie będę go drążył - zbyt dużo znaków zapytania, by to sobie darować.
Wracając do tematu.
Nie upieram się, że na obu zdjęciach widnieje ten sam człowiek. Jednak mój tok rozumowania jest troszkę inny.
Wciąż jednak uważam, że osoba na "gazetowej" fotografii ma więcej niż 20 lat. Wygląda mi on na człowieka między trzydziestką a czterdziestką (być może wpływ na to wrażenie ma słaba jakość zdjęcia). Bardziej na dwudziestolatka wygląda mi mężczyzna na "wileńskiej" fotografii.
Ułatwieniem byłoby, gdyby udało się dokładniej datować "wileńską" fotografię (https://picasaweb.google.com/lh/photo/u ... directlink i rewers https://picasaweb.google.com/lh/photo/D ... directlink). Niestety, jedyne informacje, które są pewne o fotografie, to że zmarł w 1905 r. (w wieku 65 lat) i fotografował na pewno przed rokiem 1877. Data 1880 jest to ocena tak "na oko".
Moim zdaniem obie fotografie przedstawiają tego samego człowieka, a wykonane są w odstępie czasu mniej więcej 10-15 lat. Takie mam wrażenie, a w zasadzie chciałbym żeby tak było. Jeszcze jedno zestawienie - zdjęcie "wileńskie" bez zmian w kolorystyce i kontraście, a "gazetowe" ze zmienioną barwą: https://picasaweb.google.com/lh/photo/k ... directlink
Bardzo trafna uwaga, co do ubioru. Zapewne tak było, jak piszesz. Niemniej, wykładany kołnierzyk u koszuli i krawat nie są wynalazkiem XX w. (http://www.buw.uw.edu.pl/wystawy/modameska/dodatki.html) i nie można wg mnie na tej podstawie niczego wykluczyć. Tym bardziej, że takie trendy w modzie nawet w pierwszej dekadzie XX w. widać:
http://zbiory.mhf.krakow.pl/navigart/ar ... e&nid=5304
http://zbiory.mhf.krakow.pl/navigart/ar ... &nid=26011
http://zbiory.mhf.krakow.pl/navigart/ar ... &nid=26565
http://zbiory.mhf.krakow.pl/navigart/ar ... &nid=26240
http://zbiory.mhf.krakow.pl/navigart/ar ... &nid=28999
Owszem wciąż w tych czasach dominują kołnierzyki stójkowe, to fakt.
Młodzieńcze rysy twarzy? Pojęcie względne. Już wspominałem, że ja tego tak nie widzę. Przy okazji spytam, na ile lat można ocenić wiek mężczyzny z tego zdjęcia?
https://picasaweb.google.com/lh/photo/F ... directlink
Łódź na pewno ich łączy. Bracia stryjeczni - niewykluczone, ale mało prawdopodobne. Moja rodzina pochodzi z okolic Kielc (dokładnie Karsy Małe gm. Pacanów). Tam przynajmniej urodził się pradziadek (ze dwa pokolenia wstecz już też tam były) i przypuszczam, że reszta jego rodzeństwa (a było ich ok. 8 szt.) też. Czas przestać przekładać wizytę w AP Kielce w nieskończoność i raz a porządnie to sprawdzić. Pewnikiem jest jednak, że pradziadek skłócił się ze swym rodzeństwem o coś (sprawy majątkowe?) i w tej chwili znamy tylko kuzynów z jednego z jego braci - Józefa (kolejarza), jak na złość od jego syna (Tadeusza Macieja https://picasaweb.google.com/lh/photo/E ... directlink) mieszkającą w Łodzi. Z tej rodziny jeszcze podobno Zdzisław, pisarz (viewtopic.php?f=144&t=11342&p=24972&hilit=zdzis%C5%82aw#p24972), o którym też na razie niewiele wiem.
Konkludując. Bardzo chciałbym, żeby choć jeden członek rodziny był w miarę sławny. Ale najbardziej chciałbym dotrzeć do prawdy.
W Nowym Roku życzę wszystkim poszukującym, by dotarli do Noego. Dalej już z górki.
Sobie wyznaczam podstawowy cel. Wreszcie odwiedzić AP Kielce i dowiedzieć się co nieco o swoich. Stąd moja droga.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę co tylko najlepsze może się trafić w 2012 roku.