Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Dowgiałło

31.12.2010 13:02
Poszukuję informacji o rodzinie Dowgiałłów. Szczególnie chodzi mi o rodzinę posiadającą majątek w Romaniszkach - obecnie Białoruś, wcześniej Litwa. Można powiedzieć, że majątek ten wszedł w posiadanie Dowgiałłów wskutek ożenku Wincentego Dowgiałły /1783-1859/z Anastazją z Giedrojćó-Jurahów - zmarła w 1862 r mając 78 lat.Pochowani są przy kościele św.Andrzeja w Łyntupach. Z tego zwiazku były 4 córki i dwóch synów: Xawery ur. 1815 zm.1914 i Lucjan/Lucyan/ 1819-1894-pułkownik inżynier pochowany na cmentarzu Rossa w Wilnie. Nic nie wiem na temat czy był ożeniony i czy miał dzieci. Wiem, że po Wincentym majatkiem zarządzał Xawery. Ożeniony z Melanią Umiastowska. Z nią miał trzech synów, jednakże zmarli oni w dzieciństwie. Nie znam przyczyn-czy się rozwiedli czy owdowiał, w każdym razie powtórnie ożeniony z Józefą Chlewińską, z którą miał córki Elżbieta/1867-1906/ po mężu Wołłowicz, Melania po mężu Jundziłł/Stefan Michał/, Józefa Gintowtowa/bbd/ oraz synów Antoniego i Władysława Ignacego. Z tego co wiem Antoni/mój pradziadek/ otrzymał Bitowtany zaś w Romaniszkach pozostał Władysław Ignacy/1875/1929 Wilno/.Ożenił się z Heleną Wgnerówną29.051879 r-/nie wiem kiedy zmarła/ siostrą Witolda jun.Wagnera Nie wiem czy mięli dzieci.Chciałbym się dowiedzieć. Majątek w Romaniszkach został rozgrabiony a dworek modrzewiowy spalony. Byłbym niezmiernie wdzięczny za informacje dotyczące tego tematu. Może gdzieś są krewni, najbliżsi Heleny Wagner. Jest to temat,który mnie nurtuje i marzeniem moim jest znalezienie odpowiedzi. Dodam, że Antoni Dowgiałło miał synów Stanisława i Wincentego/mój dziadek/ oraz córki Janiną po mężu Korczyńska, Jadwigę po mężu Kalcew potem po drugim Oszmega i Józefę po mężu Odyniec. Niestety nie zyją . Co prawda zyje moja mama córka Wincentego ale mało co wie z uwagi na to ,że była zbyt młoda aby pamiętać.Mieszkali oni w Koniuchach, gdzie dziadek Wincenty otrzymał część majatku od swojego ojca Antoniego.Dziadek zginął w 1936 r. tragicznie a babcia musiała w latach 40 ubiegłego wieku opuscić Koniuchy i udała się do Polski. Jeszcze raz proszę o jakieś informacje.

mirek

Odpowiedzi (9)

10.01.2011 20:22


Szlachta powiatu Oszmiańskiego

Nazwisko – herb – (rok i miejsce wywodu – rok aktykacji w Oszmianie/ – folwarki)

Dowgiałło - - h. Kajszyły (tatarska rodzina/ Łostaje, Dowbuciszki)

Dowgiałło - - h. Zadora (1806 Wilno/ f. Narbutowszczyzna, Kopanebłoto)

Rody szlacheckie w powiecie lidzkim na Litwie w XIX wieku

SPIS RODZIN SZLACHECKICH

Dowgiałło - h. Zadora
pw. 3.XII.1798 r., 5.XII.1850 r., 29.IV.1859 r., pw. 12.VII.1805 r., 20.IX.1832 r.
pw. 20.VI.1819 r., 5.IX.1834 r., 8.V.1840 r., 24.II.1820 r., 30.XII.1832 r.
ok Jasiańce, Dowgiały - parafia osowska;
wieś Paszkiele, ok. Wojdagi - parafia koleśnicka;
ok.Honckiewicze, Pojedubie, Chomicze, Dzimitry, Michnokiemie, Wojdagi - parafia ejszyska;
Bojarowszczyzna - parafia lidzka;
Pielasa, Lebioda - parafia wawiórska;
ok. Jurele - parafia nacka;
ok. Bocewicze;

11.01.2011 19:43


Stanisław Grzegorz Dowgiałło

Właściciel dóbr Siesiki w powiecie wiłkomierskim na Litwie

Urodzony - o8.05.1822 Siesiki

Zmarł -15.02.1905 Siesiki

Herb - Zadora

Rodzice - Dominik Wawrzyniec Dowgiałło - Maria Broel-Plater

Żona - Idalia Potocka od 1853 roku

Potomstwo z tego związku - syn - Dominik Przemysław Dowgiałło

11.01.2011 19:58


Rozalia Dowgiałło

Urodzona - XVIII wiek

Rodzice - Kazimierz Dowgiałło - Marianna Hoppen

Dominik Wawrzyniec Dowgiałło

Właściciel dóbr Siesiki

Urodzony - 1789 Siesiki

Zmarł -1857 Paryż Francja

Herb - Zadora

rodzce - Kazimierz Dowgiałło i Marianna Hoppen

Żona - Maria Broel-Plater

syn - Stanisław Grzegorz Dowgiałło
11.01.2011 20:34


proszę otworzyć ten link:

http://radzima.net/ru/image_preview/1678.html

Jest tu fotografia Heleny Dowgiałło z .d. Wagner

11.01.2011 20:40
Jeszcze jeden link

Galeria zdjęć z starymi widokami Koniuchy, majątek

http://www.radzima.net/pl/image_miejsce ... galley=638

11.01.2011 21:41


Kilka zeskanowanych zdjęć i inskrypcji z książki:Anna Lewkowska,Jacek Lewkowski,Wojciech Walczak
Zabytkowe cmentarze na kresach Drugiej Rzeczypospolitej,Województwo Wileńskie na obszarze Republiki Białoruś.Wydawnictwo DiG,2007

ŁYNTUPY

XAWERY DOWGIAŁŁO / UR. DN. 19 LUTEGO 1815 R. /
ZM. DN. 30 CZERWCA 1914 R. GRÓB MAŁŻONKÓW
DOWGIAŁŁÓW / WŁADYSŁAW IGNACY / DOWGIAŁŁO
UR. W ROMANISZKACH 22 MAJA / 1875 R. / ZM. W WILNIE
9 WRZEŚNIA 1929 R. / HELENA Z WAGNERÓW /
DOWGIAŁŁOWA / UR. W WIELKICH SOLECZNIKACH
29 MAJA 1879 / ZM. W (dalej brak tekstu)

ELŻBIETA Z DOWGIAŁŁÓW WOŁŁOWICZOWA /
U; D. 8 LIPCA 1867 R. / + 4 MARCA 1906 R. / PROSI
O POZDROWIENIE ANIELSKIE

3.06.2011 10:17
Melania z Umiastowskich Dowgiałłowa zmarła w wieku 34 lat 4.7.1864 r. w Heidelbergu i została pochowana na tamtejszym Bergfriedhof. Nagrobek w formie złamanej kolumny z napisem w języku polskim na jej trzonie znajduje się w polu X na dolnym jego skraju, zaraz po prawej stronie tablicy informacyjnej z planem cmentarza. Napis informuje ponadto, że pomnik postawiony został przez męża. Swoją drogą ciekawe, czy przyczyną pobytu małżeństwa Dowgiałłów w Badenii była emigracja po Powstaniu Styczniowym czy też były jakieś inne powody i dlaczego znaleźli się akurat w Heidelbergu, miejscu raczej chyba nie będącym wówczas szczególnie znaczącym ośrodkiem polskiej emigracji.
Pozdrawiam
3.06.2011 10:55
Tak teraz dla mnie sprawa jest już oczywista. Xsawery Dowgiałło uciekł przed represjami carskimi za udział w Powstaniu Styczniowym. Z przekazywanych informacji wynikało, że do Paryża. Nie wiem wiele o małżeństwie z Melanią Umiastowską. Z przekazów wynika, że mięli trójkę dzieci ale zmarły w dzieciństwie. W 1854 r. ożenił się z Melanią Umiastowska. Ślub wzięli w kościele św. Jana w Wilnie. Z zapisów w Parafii w Łyntupach /obecnie Białoruś/, których skan otrzymałem od ks. Pawła Knurka dot. tej parafii wynika, że w Romaniszkach, 2 km od Łyntup /majątek wraz z dworem wszedł w posiadanie Dowgiałlów po ożenku w 1814 r. Wincentego Dowgiałły z ks. Anastazją Juraha-Giedrojć potomek Wielkiego Księcia Litewskiego Jwnuta, dziedzić Romaniszek w 1860 r.?opuścił Romaniszki. Własnie z obawy przed represjami. Wynika, że opuścił z Melanią i Melania zmarła na obczyźnie. Dzieki za tą informację. Jesli mozna proszę o napisanie o ewentualnych żródłach Pani informacji. Być może wie Pani/Pan/ o ich dzieciach, czy informacje o ich śmierci są prawdziwe. Może ma Pani/Pan/ także informacje o Ksawerym. Spoczywa on na cmentarzu w Łyntupach zaraz obok grobu swojej córki Elżbiety Wołłowicz Dowgiałłowej. Zmarł Ksawery 30.06.1914 r. Miał skończone 99 lat. Mam nawet Jego zdjęcie, już jako staruszka. Jest on dla mnie prapradziadkiem ze strony mojej Mamy. Bardzo dziekuję za zainteresowanie sie moimi zapytaniami i informacjami w internecie na temat mojej rodziny.
Serdecznie pozdeawiam.

pierzchalski@gmail.com
29.06.2011 19:30
Na nagrobek Melanii Dowgiałłowej natknąłem się zupełnie przypadkowo podczas zwiedzania heidelberskiego cmentarza. Zwróciłem nań uwagę, ponieważ tego typu polonica w tutaj należą do rzadkości a sam nagrobek usytuowany jest w bardzo widocznym miejscu. Wiedziony ciekawością zajrzałem do internetu, gdzie znalazłem Pańskie pytanie. Z Rodzinami tudzież miejscowościami, o które Pan pyta nie posiadam żadnych powiązań, stąd też nic bliższego o nich nie jest mi wiadome. Być może w jakiś niemieckich archiwach zachowały się ślady pobytu Pana przodka, ale sprawdzenie tego wymagałoby kwerendy archiwalnej przede wszystkim na miejscu w Heidelbergu, lub też w archiwach w Karlsruhe (Heidelberg od 1803 wchodził w skład Wielkiego Księstwa Badenii) lub ewentualnie w Stuttgarcie, choć tam raczej spodziewać by się należało materiałów dotyczących jedynie Wirtembergii.
Chętnie prześlę Panu fotografię nagrobka Melanii Dowgiałłowej oraz link na plan Bergfriedhof w Heidelbergu.
I jeszcze jeden polski wątek na rzeczonym cmentarzu, tym razem pośredni. Pochowany jest na nim pisarz i tłumacz Hermann Buddensieg (1893-1976), autor jednego z przekładów "Pana Tadeusza" na język niemiecki, wydanego w Monachium w 1963 roku.
Łączę serdeczne pozdrowienia,
Stanisław