Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Nyko

16.01.2011 19:18
Witam serdecznie.
Od jakiegos czasu usiluje dowiedziec sie czegos wiecej na temat moich przodkow. Czy ktos ma jakies wiadomosci o rodzinie Nyko, prawdopodobnie pochodzacej z Wolynia? Wiem, ze przynajmniej moja babcia urodzila sie na Wolyniu a jej mama byla Maria Budkowska z domu Nyko.

Odpowiedzi (7)

16.01.2011 21:15
Czy ktos ma jakies wiadomosci o rodzinie Nyko, prawdopodobnie pochodzacej z Wolynia? Wiem, ze przynajmniej moja babcia urodzila sie na Wolyniu a jej mama byla Maria Budkowska z domu Nyko.


Istotnie, wydaje się wielce prawdopodobne, że Rodzina Nyko pochodzi z Wołynia. Jest bowiem kilka razy wymieniana w Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i innych Krajów Słowiańskich, przy okazji opisów miejscowości: Żornów w pow. dubieńskim (Tom 14, s. 835), Mucharów i Kornów w pow. Nowograd Wołyński oraz Kamionka w pow. czernihówskim. (Tom 15, cz.2, s. 53 i 135 oraz Tom 6, s. 789).
16.01.2011 21:23
Historja powstania narodu polskiego w roku 1830 i 1831, Tom 2
Autorzy Richard Otto Spazier

http://books.google.pl/books?id=RyMLAAA ... m=3&ved=0C

Pamietnik historyczny o wyprawie partyzanskiej do Polski: w roku 1833
Autorzy Karol Borkowski

http://books.google.pl/books?id=rFIAAAA ... =2&ved=0CC
16.01.2011 21:29
Wyzwolenie Puław przez Wojsko Polskie korpusu gen. Dwernickiego w dniu 2 marca 1831 r.

Apolinary Nyko, od 9.12.1830 i jeszcze 7 marca 1831 - podporucznik 1 pułku liniowego,
kapitan od 7 lipca 1831, za zdobycie Puław odznaczony krzyżem złotym (Virtuti Militari) nr 25
(numer kolejny po por. Adamie Plewako)
za Robert Bielecki, Słownik Oficerów Powstania Listopadowego
zob: http://www.stankiewicze.com/vm/vm_n.htm

Apolinary Nyko - ur. 06.07.1804, zm. 20.11.1852r
Urodził się w Bujanach (Bojanach) w guberni wołyńskiej, pochodzenia szlacheckiego. Syn Wojciecha i Magdaleny z Dubieckich. W 1821 ukończył korpus kadetów w Kaliszu i został podoficerem 1 ppl. W 1822 został zdegradowany za niesubordynację. W tym samym roku przywrócony do stopnia. Skierowany do szkoły Podchorążych Piechoty, członek Sprzysiężenia Wysockiego. W powstaniu aktywny uczestnik Nocy Listopadowej. Awansował do stopnia ppor. w dniu 09.12.1830 a 16 tegoż miesiąca został skierowany do 1 ppl. Kolejne awanse to porucznik - brak daty awansu, 08.07.1831 - kapitan, 01.09.1831 - major. Dwukrotnie ranny w czasie walk, otrzymał Krzyż Złoty Virtuti Militari nr 25. Przez cały okres powstania służył w 1 ppl i przeszedł wszystkie koleje losu tego pułku. 16.09.1831 w raz z II Korpusem gen. Ramorino przekroczył granice austriacką i został internowany. W lutym 1832 przybył do Francji i znalazł się w obozie Bourges. Skierowany przez Czartoryskiego do Galicji celem zapobieżenia wyprawie Zaliwskiego, został aresztowany przez Austriaków. Odbył w 1834 roku podróż do Nowego Jorku, w bliżej nieznanych celach służbowych. W latach 1835 - 40 poszukiwał pracy i pracował w rożnych regionach Francji, w hucie, przy budowie dróg i mostów. Po pewnych długich staraniach, spowodowanych niemożnością udowodnienia posiadania stopnia majora, został 7 kwietnia 1841 przyjęty do Legii Cudzoziemskiej w stopniu kapitana do 2 pułku. W latach 1841 - 52 odbył kampanie w Afryce. Ranny 6.7.1849 w lewy bok i 25.10.1849 w głowę pod Zaatcha, gdzie dowodził 3 batalionem w oblężeniu tego miasta. Pomimo deklaracji powrotu do Polski w 1848 i udziału w Wiośnie Ludów nie opuścił szeregów Legii. Służył jeszcze do 29.08.1852, ze względu na zły stan zdrowia skierowany do szpitala w Montpellier, gdzie zmarł. Naturalizowany od 29.08.1849. Odznaczony Legią Honorową dekretem prezydenta Ludwika Napoleona 9.1.1850.
Za udział w powstaniu listopadowym 13.2.1832 skazany zaocznie na karę śmierci przez NSK, zamieniony przez cara Mikołaja 16.02.1834 na wieczna banicję. w 1834 jego majątek uległ konfiskacie.
16.01.2011 22:01
NYKA, NYKO – HERB OSTOJA

http://www.ornatowski.com/index/herbyszlachty_n.htm
16.01.2011 22:26
Witam serdecznie.
Od jakiegos czasu usiluje dowiedziec sie czegos wiecej na temat moich przodkow.


Rzeczywiście dziś to ogromnie rzadkie nazwisko. Pewien ślad istnienia krótkiej warszawskiej linii Nyków, w 1832 r., zaznaczył niejaki Polidor Nyko (obywatel), poślubiając za indultem w parafii Św. Krzyża warszawiankę Anielę Berhan:
http://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/6/str/1/25/#tab2
Zapewne tenże sam Polidor Nyko (choć już w zaawansowanym wieku) występuje w Spisie mieszkańców Warszawy z 1870 r. Obok figuruje inny osobnik, również o imieniu Polidor Nyko, dymisjonowany oficer. Obydwaj pod adresem ul. Bednarska 19. To może być Polidor jr., jako owoc związku z panią Anielą.
Jeszcze w latach 1938 – 1942 mieszkał w Warszawie przy Kruczej 8 niejaki Kazimierz Nyko. Kim był? Nie udało mi się ustalić. Chyba wojna definitywnie przerwała warszawską linię rodu.

Była też jeszcze przed I wojną linia wielkopolska Nyków. W Śremie zakład krawiecki prowadził niejaki J. Nyko, spośród pięciu tego typu zakładów istniejących w mieście. Tyle przynajmniej podaje Książka adresowa handlu i przemysłu polskiego z 1896/97. Czy dziś istnieje jeszcze ta linia? Niech wypowiedzą się Wielkopolanie.
17.01.2011 08:22
Wielkie dzieki za tak szybkie odpowiedzi!
No wlasnie. Na tego Apolinarego tez trafilam. Mozliwe, ze to rodzina, ale brakuje mi wlasnie co najmniej 3 pokolen - do mojej prababci. Fakt, ze z tego co wiem, to nasza rodzina byla zawsze bardzo "wojskowa", wiec rowniez Polidor pasuje.
Dzieki wielkie za te wskazowki, moze uda mi sie jeszcze do jakis dalszych informacji "dokopac".
21.01.2011 11:34
Udalo mi sie odnalezdz Kennkarte mojej prababci - rzeczywiscie urodzila sie w 1870 r. na Wolyniu, w Tereszowie (powiat Dubno). Pasuje wiec do wiadomosci andrzeja_b2 o Zornowie, rowniez z powiatu Dubno.