Chodzi mi dokladnie o Wacława Pokorę i jego żonę Janinę (nie znam panieńskiego).Oboje urodzeni ok.1905/1912 w Warszawie lub w bliskich okolicach.
Jedyna informacja jaką posiadam,która mogłaby pomóc to fakt,że Wacław miał pięciu braci i wszyscy byli inżynierami.Niestety imion też nie znam.
Być może któreś z rodziców (Wacława lub Janiny) pochodziło z Jadowa nad Liwcem,ale to też nie jest pewne.Za wszelkie info z góry dziękuje.
W dwudziestoleciu międzywojennym na
Kolonii posłów i senatorów w Warszawie, pod adresem Płowce 4, mieszkał
Piotr Pokora (
Księga Adresowa Warszawy 1930, dz. XV, s. 312. ). Było to osiedle dworkowe z 1927 r., które zasiedlili głównie przedstawiciele elity PPS. Mieszkali tu: Tomasz Arciszewski – poseł, późn. premier rządu polskiego w Londynie; Stefan Boguszewski – senator z listy BBWR i jego żona Helena – pisarka i publicystka; Kazimierz Pużak – sekretarz generalny PPS, skazany w procesie moskiewskim z Jankowskim i Okulickim; Antoni Pączek – poseł z listy PPS, prezydent Lublina i wiceprezydent Łodzi; Stanisław Siedlecki – od 1935 r. senator RP; Roman Kutyłowski, wicedyrektor Urzędu Emigracyjnego, dyr. zarządu Linii Oceanicznych Gdynia – Ameryka i in.
Domki w stylu dworkowym, jako typowe moduły, powstały wg proj. inż. arch. Witolda Matuszewskiego*.
Pokorze przypadł w drodze losowania domek dwumodułowy, który dzielił przez ścianę z Romanem Kutyłowskim (Płowce 6).
http://foto2.m.onet.pl/_m/5c2438cd955e7 ... 0,19,0.jpg
O jedną posesję dalej (Płowce 8) domek jednomodułowy zajmował Tomasz Arciszewski.
http://foto3.m.onet.pl/_m/71112f368b81b ... 0,19,0.jpg
Kim był
Piotr Pokora i czy należał do rodziny, nie udało mi się ad hoc ustalić, ale podrzucam temat do zbadania.
__________________
*Witold Matuszewski był mężem Marii z domu Żurawskiej, mojej nauczycielki astronomii i geografii w XXIII LO na warszawskim Grochowie. On w 1950 r. popełnił samobójstwo, skacząc z 3 piętra gmachu banku, u zbiegu al. Jerozolimskich i Nowego Światu. Ona, wzór witalności, przeszła na emeryturę w wieku 80 lat. Na swe setne urodziny wygłosiła do wychowanków podniosłe przemówienie, wśród których niektórzy przekraczali „osiemdziesiątkę”. Małżeństwo miało syna Ryszarda Matuszewskiego, eseistę, krytyka literackiego i autora podręczników szkolnych.