Do urzędującego obecnie Starostwa Dworu Królewskiego Bieckiego stawiwszy się osobiście Wielmożny Marcin Lipski, spadkobierca Wójtostwa we wsi
Żurowa, właściciel ziemski w Królewskiego Majestatu Starostwie Bieckim, przedłożył temuż aktualnemu urzędowi i podał do wpisania do akt poniższy dokument przywileju, od i świętej pamięci Władysława Króla Polskiego i Bartłomieja z Żurowej, na toż wójtostwo opiewający, wiszącą pieczęcią tegoż i świętej pamięci Władysława Króla Polskiego opatrzony. Na prośbę przyjąłem ten dokument przez niego przedłożony i złożyłem do bieżących akt. Urząd ten, przychylając się do jego prośby przyjął ten właśnie dokument przywileju i złożył do bieżących akt w zasobie. Jego treść słowo w słowo jest następująca.W Imię Pańskie, Amen. Na wieczną rzeczy pamięć. Skoro zapobiegamy roztropnie najmniejszym błędom i wątpliwościom w sprzyjającym czasie i uwieczniamy powierzając dokładnemu zapisowi i uwadze świadków. Stąd my - Władysław, z łaski Bożej Polski Król, jak i ziem Krakowskiej i Sandomierskiej, Sieradzkiej, Łęczyckiej, Kujawskiej i najwyższy Książę Litwy, Pan i Dziedzic Pomorza i Rusi, itd.Oznajmiamy brzmieniem niniejszego pisma tym wszystkim, kogo dotyczy, obecnym i przyszłym, którzy będą chcieli poznać niniejsze. Jak to ze strony Bartłomieja z Żurowej, inaczej Kwaśna Woda, przedłożona nam prośba wiernego naszego zawierała pragnienie, abyśmy raczyli uznać i potwierdzić pismo Stanisława, wice namiestnika bieckiego, który założył wspomnianą wieś na podstawie specjalnego poruczenia naszego poprzednika Kazimierza dobrej pamięci i Króla Polski. Tym to aktem wspomniany Stanisław daruje wójtostwo niejakim Mikołajowi i Niklowi, zwanemu Majznar, oraz ich spadkobiercom we wspomnianej wsi Żurowa, z czterema zwolnionymi obszarami rolnymi, z karczmą i dwoma młynami, oraz z jedną jatką mięsną, jak i z dwoma sklepami, jednym piekarza, a drugim szewca. Tak samo daje i zezwala wspomnianym wójtom na budowę dwu stawów rybnych na strumieniu płynącym przez wymienioną Żurową, z co szóstym denarem z czynszów i co trzecim z kar za każde przestępstwo i sprawę przez nich osądzoną, a dwoma denarami kar zarezerwowanymi dla nas i dla naszych następców. Ponadto przeznacza jeden łan dla Kościoła na stałe i na wieki. Mieszkańcom wspomnianej wsi nadaje także wolnicę dwudziestu lat, po upływie których z każdego łanu kmiecie i mieszkańcy wspomnianej wsi z racji czynszu zobowiązani są do płacenia osiem skudów, także dziesięciny cztery skudy są zobowiązani płacić co roku, dotąd aż osiągną status własności
[królewszczyzny, JK] rzeczonego pana Kazimierza świętej pamięci. Tego to pisma data była pod rokiem pańskim tysiąc dwieście sześćdziesiątym ósmym.
[1268?. 1368. CzSz] tego to wójtostwa wspomniani wójtowie i ich prawni następcy będą zobowiązani służyć nam i naszym następcom na poszczególnych wyprawach generalnych z jedną kuszą na koniu wartym sześć marek. My zaś z wrodzonej naszej łagodności, przychyliwszy się łaskawie do jego próśb, wspomniany akt we wszystkich jego punktach, klauzulach, warunkach i artykułach uznajemy, przyjmujemy i potwierdzamy; decydując, że otrzymuje on moc obowiązującą na stałe. To właśnie wójtostwo wymieniony wcześniej Bartłomiej i jego prawni następcy będą mieć, trzymać, i w pełnym spokoju posiadać na zawsze i na wieki, jako też będą zastawiać, sprzedawać, zamieniać według własnej chęci i woli, za naszą jednak i naszych następców specjalną zgodą do tego dochodzącą, ze wszystkimi i poszczególnymi rzeczonego wójtostwa korzyściami, czynszami, dochodami, gruntami, łąkami, błoniami, lasami, gajami raz ogólnie ze wszystkimi pożytkami, aktualnymi albo jakie później będą mogły w jakiś sposób powstać za pośrednictwem lepszego zarządzania. Aby zaś wspomniana wieś Żurowa mogła otrzymać warunki i lepszy dochód od polskiego prawa. Jeśli coś tam dotąd pozostało na prawie niemieckim, zwanym środzkim, przenosimy jako mające trwać stale. Usuwając tamże wszystkie polskie prawa, sposoby i powszechne zwyczaje, które zwykle zakłócają owo wspomniane prawo niemieckie. Wyjmujemy nadto i uwalniamy mieszkańców rzeczonej wsi od wszelkiej jurysdykcji oraz władzy wszelkich naszego Królestwa Wojewodów, Kasztelanów i Starostów, Sędziów, Podsędków i jakichkolwiek urzędników i tychże woźnych, by nie odpowiadali przed nimi albo ich ludźmi pozwani przez kogoś, w sprawach zarówno wielkich jak małych, lecz jednak przed ich wójtem, gdy na siebie się skarżą, są zobowiązani odpowiadać. Wójt zaś będzie zmuszony odpowiadać skarżącym się na niego przed nami albo naszym Sądem powszechnym, gdy jednak zostanie pozwany przez nasz akt, a to jeżeli będzie niedbały w wykonywaniu sprawiedliwości i opieszały, wówczas zgodnie z naszym drugim, niż ze swoim wspomnianym prawem niemieckim. W sprawach zaś karnych i głównych, wyżej wyrażonych, brzmieniem niniejszego nadajemy wójtowi wspomnianej wsi - w ramach i granicach sądzenia - pełną możność skazywania, karania, jak to właśnie wspomniane prawo niemieckie postuluje i wymaga w swoich punktach, artykułach i klauzulach. Z zachowaniem jednak zawsze naszych praw królewskich we wszystkim z tego aktu, któremu została przywieszona na poświadczenie nasza pieczęć. Sporządzono w Niepołomicach, w sam dzień świętej Cecylii Roku Pańskiego tysiąc czterysta dwudziestego pierwszego (21 listopad 1421). W obecności Czcigodnych w Chrystusie Ojców księży: Mikołaja Arcybiskupa Gnieźnieńskiego, Alberta Krakowskiego, Andrzeja Poznańskiego, Janusza Przemyskiego, biskupów jak i magnatów: Krystyna z Ostrowa, Kasztelana Krakowskiego, Jesse z Tsarnowa, Krakowskiego, Sędziwoja z Ostroroga, Poznańskiego, Mikołaja z Michałowa, Sandomierskiego, Wojewodów oraz innych wielu godnych wiary. Wydano ręką tegoż Czcigodnego w Chrystusie Ojca, księdza Alberta, Biskupa Krakowskiego, Kanclerza Królestwa Polskiego oraz* Wielebnego Jana, Dziekana Krakowskiego*, tegoż królestwa Wicekanclerza, szczerze nam umiłowanych. Podług ?relacji tegoż czcigodnego księdza Jana, Dziekana Krakowskiego. Wielebny Ojciec Wicekanclerz.
[odczyt rękopisu i przekład z łaciny, Dr. JK. Kraków ,opracowanie tekstu W Cz. Schurowski-Szurowski.Mannheim 2011]