Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Łącka Bogusława - co powinienem wpisać? - nie wiem

6.01.2012 14:21
Witam. Przed chwilą, przeglądając internet znalazłem Waszą stronę. Łapię się każdej możliwości, dlatego też piszę od razu z prośbą o pomoc.
Nazywam się Jerzy Piotr Łącki i mam 55 lat. Gdy miałem lat 50 przez przypadek dowiedziałem się, że moi "rodzice" nie są moimi rodzicami, a ja od blisko 50 lat jestem oszukiwany i okłamywany. Mój "ojciec" już od roku nie żył, a "matka" nabrała wody w usta i na moje pytania nie odpowiadała. Oświadczyła mi tylko, że
....jak Pan chce się czegoś dowiedzieć to proszę z tymi pytaniami iść do sądu...".
W USC Kraków udało mi się uzyskać pełny akt urodzenia co pozwoliło mi na odszyfrowanie kilku sygnatur sądowych. Zacząłem więc odwiedzać archiwum sądowe, miasta Krakowa i państwowe. Dokumentów w tej sprawie prawie nie ma. Są przetrzebione albo po prostu brakuje wielu teczek. Trochę światła rzucają pozostałe dokumenty. IPN, do którego się też zwróciłem po trzech latach odpowiedział że na ten temat dokumentów brak.
Moja prawdziwa matka Bogusława Łącka urodziła się w szpitalu w Gdyni w 1933 roku jako córka Stanisława i Antoniny Łąckich.
Zginęła najprawdopodobniej zastrzelona na ulicy w Krakowie przez pracowników UB w styczniu 1958 roku.
Dzięki tym informacjom i życzliwości pracowników Cmentarza Rakowickiego w Krakowie udało mi się odnaleźć jej grób w którym pochowana jest pod fałszywym nazwiskiem. Pochowano ją 18. 01.1958roku.
I to niestety wszystko do czego udało mi się dokopać. Jak dowiedzieć się kto jest moim ojcem, gdzie jest i czy jest jakaś moja rodzina. Człowiek bez grobów za plecami, bez historii swej rodziny jest sam....
Dodam, że dwa lata temu zmieniłem swoje nazwisko na nazwisko rodowe mojej Matki. To mogłem zrobić. Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam serdecznie i pytam czy możecie mi Państwo pomóc

Jerzy Piotr Łącki

Odpowiedzi (1)

7.01.2012 18:20
Drogi Panie Jurku!
To rzeczywiscie trudna sprawa.... A moze sprobowac z troche innej strony - widocznie Pana mama byla aktywna politycznie, jest wiec mozliwe, ze byla czlonkiem jakiejs organizacji politycznej, mozliwe, ze byla studentka (Krakow, ten okres). Chyba powinny byc listy studentow UJ (w archiwum UJ). Moze uda sie Panu znalezdz kogos, kto w tamtym okresie znal Pana mame...
Zycze powodzenia!
Gosia