W nazwisku p. Marii z Lachertów, I voto Ciświckiej, II voto Rojowskiej (1901 – 1982) odbija się dawna, niemal wzorcowa reguła mariaży w obrębie własnej warstwy społecznej. Model słuszny i racjonalny z p. widzenia zapewnienia odpowiedniego statusu majatkowego młodym małżonkom wchodzącym w samodzielne życie, dbałośći o podstawy materialne przyszłego pokolenia, więcej, o przyszłą egzytencję całego narodu. Ciświccy i Rojowscy z Lubelszczyzny rodowód swój wywodzą z Wielkopolski i już od dawna byli związani z sobą co najmniej przyjaźnią a może i rodzinne (nie udało mi się tego ustalić).
Teofil Ciświcki i Tadeusz Rojowski byli ziemianami. Z wykształcenia, pierwszy był adwokatem, drugi agronomem. Przeglądając Księgi Adresowe Królestwa Polskiego można zauwazyć, że już na przełomie XIX i XX w. często obydwaj występują razem. Np. w 1907 r. są w kierownctwie zarządu Tow. Akcyjnego Cukrowni Milejów. W 1911 W Lubelskim Towarzystwie Rolniczym Ciświcki jest wiceprezesem, a Rojowski skarbnikiem. W Spisie Ziemian z 1913 r. oprócz Ciświckiego, właściciela maj. Rudnik i Rojowskiego posiadacza maj. Bystrzyca, jako posesjonat pobliskiego maj. Ciechanki pojawia się Władysław Lachert. Niewykluczone, że wtedy drogi ich trzech z sobą się zeszły. W spisie tym występuje też Kazimierz Rojowski (czyżby przyszły mąż p. Marii?) jako wł. maj. Sobianowice we wsi Wólka. Ale dopiero w latach niepodlegości owa wieś Wólka, liczaca zaledwie 112 stałych mieszkańców, satła się swoistym „zagłębiem rodzinnym”. Wtedy gospodarowali tam: Teofil Ciświcki (Rudnik 252 ha), Henryka Rojowska (Boduszyn 185 ha), Stanisław Rojowski i S-ka (Borysów Dół 150 ha, Bystrzyca 151 ha, Podgaj 149 ha i Swoboda 150 ha), Kazimierz Rojowski (Sobianowice 300 ha), Tadeusz Rojowski i Stefan Latoszyński (Dzichów 60 ha). Niejaki P. Rojowski był w Wólce włascicielem młyna turbinowego.
Ciekawi mnie, który z pp. Ciświckich i Rojowskich był mężem p. Marii?