Bitwa nad Niemnem jest określana "drugim cudem" militarnym. Była ostatnim akordem Wojny Polsko-Bolszewickiej. To właśnie ta bitwa przesądziła o tym, że Lenin, Trocki i Kamieniew zrezygnowali z ekspansji "rewolucji" na zachód i z planów podboju Polski. (Jak uratowaliśmy Europę)
Po Bitwie Warszawskiej w sierpniu 1920 rozbite oddziały sowieckie wycofały się nad Niemen, Szczarę i Świsłocz. Celem Tuchaczewskiego, który w 3 tygodnie zebrał swoją armię było uderzyć na Białystok, a dalej Brześć i Lublin. Udało mi się zebrać 73.000 wojska (razem z wojskami litewskimi ok. 100.000). Nie mając żadnej informacji ruchach wojsk był przekonany o zwycięstwie.
20 września wojska polskie z 21 Dywizji Artylerii Górskiej (m.in 1 Pułk Artylerii Górskiej) przekroczyły Niemen, i wraz z Dywizją Ochotniczą i 3 Dywizją Legionową rozpoczęły bój o Grodno. Inne polskie jednostki (1 Dywizja Legionowa, 1 Dywizja Litewsko-Białoruska) zaatakowały przez Sejny z terytorium Litwy, co później doprowadziło do oskrzydlenia. Rosyjska armia zaczęła się w popłochu wycofywać w kierunku Lidy. 23 września zostały zajęte Druskienniki i przecięty ważny szlak komunikacyjny co przypieczętowało wolę ucieczki Rosjan. Po zdobyciu Grodna, po 5 dniach, walki na trasie do Lidy trwały przez 3 kolejne dni (m.in. pod Krwawym Borem nad rzeką Lebiodą gdzie Rosjanie wykazali się potwornym bestialstwem zabijając wziętych do niewoli oficerów wcześniej ich torturując). 26-go został zdobyty Pińsk. Lida została zajęta 28 września. Od tego momentu odwrót wojsk rosyjskich zamienił się w bezładną ucieczkę. Polacy wzięli do niewoli 40.000 jeńców, ponad 100 dział i wiele zaopatrzenia. Mniej liczne oddziały Tuchaczewskiego prowadziły jednak walki dalej. Bitwa skończyła się 3 października - walki trwały jednak jeszcze 9 dni.
Fazy bitwy
20-23.9 Faza wstępna
24-25.9 Walki centrum ugrupowania, przejście Niemna, bitwy o Grodno i Wołkowysk
26-28.9 zamysł okrążenia armii rosyjskiej
29.9-3.10 pościg za uciekającym przeciwnikiem
12 października pokonana na wszystkich frontach Rosja została zmuszona do podpisania rozejmu i pokoju, który na 20 lat przekreśli marzenia Lenina o podboju Europy.
Wielu oficerów (żołnierze nie zdawali sobie sprawy) zostało zaskoczonych 7 października buntem Żeligowskiego, który sprzeciwił się rozkazom Piłsudskiego i wraz ze swoimi oddziałami pomaszerował na Wilno zajmując je 3 dni później. Zajęcie odbyło się praktycznie bezkrwawo, gdyż wcześniej miasto opanowała polska partyzantka. Bunt ów był jednak pozorny (uzgodniony z najwyższym dowództwem), chodziło tutaj o zobowiązania wobec państw Ententy. Gdyby do Wilna wkroczyła oficjalnie polska armia trzeba by było oddać władze układom komisyjnym. "Bunt" Żeligowskiego (syna powstańca styczniowego) umożliwił stworzenie Litwy Środkowej, której parlament półtorej roku później podjął decyzję o włączeniu do Polski.