Rosochy al. Rozsochy, wś, pow. staromiejski, odl. 16 kim. od sądu pow. w Staremmieście, 14 kim. na płd.~ zachód od urz. poczt, i st. koL w Chyrowie. Na płn. leży Terło, na wschód Libuchowa, na płd.-wsch. Wołoszynowa, na płd. Tycha, na zachód Nanowa i Rudawka (dwie ostatnie w pow. dobromilskim). Wodę z obszaru zabiera powstający tu pot. Łysówka, który łączy się za obrębem wsi z Borsukami, dopływem Strwiąża. W dolinie potoku są zabudowania wiejskie (515 mt. wzn.). Na granicy połudn. wznosi się Magura do 728 mt. Tu się zbiegają granice R., Wołoszynówki, Tychej i Nanowej. Własn. wiek. (Karola Sartiniego) ma roli or. 28, łąk i ogr. 12, past. 7, lasu 26 mr.; wł. mn. roli or. 658, łąk i ogr. 81, past. 173, lasu 1002 mr. W r. 1880 było 145 dm., 790 mk. w gminie; 6 rz.-kat., 762 gr.-kat., 22 izrael., wszyscy naród, rusińskiej. Par. rz.-kat. w Chyrowie, gr.-kat. w miejscu, dek. starosolski, dyec przemyska. Do par. należy Libuchowa. We wsi jest cerkiew p. w. Narodzenia Najśw. Maryi P. W spisie dokumentów w Arch. gubern. IwowsMem z 1787 r. (rkps. Ossol., Nr. 2837) czytamy na str. 69:
„A. 1566. Per. secunda post festum Sancti Bartholomei Apostoli. Samboriae. Pacultas Magnifici Starzechowski, Providis Joanni et Georgio Scultetis, locandi in rivulo dieto Rosoka, Buperius villae Antinae Smoża, villam Rosthoka appellandam, data. In qua, ad Scultetiam, duo lanei agri, et tertius pro Poponatu, cum molendino, taberna, torcjuatili, de censu ac dationibus tertia parte, laboribus subditorum consuetis, tortis, strennis, conferuntur".
W Rozmaitościach z r. 1834 (str. 215 i 273) podał K. J. Turowski wiadomość, że we wsi tej, po większej części przez szlachtę zamieszkałej, znajduje się następujący ordynans hetmana Sieniawskiego z własnoręcznym jego podpisem:
„Adam z Granowa Sieniawski, woj. bełzki, hetman w. kor. i t. d. Daję ten mój surowy ordynans do Ichmościów pp. pułkowników, oberszterów, rotmistrzów, obersztlejtnantów, poruczników, chorążych i innych namiestników z wojsk J. Kr. Mości i Rzpltej, aby za jego pokazaniem wiedzieli, że dobra Terło, Lubochow i Rosochy tak osobliwej u mp.ie chcą mieć protekcyi, i nie w inszym tylko jako moje własne do wszelkiej obrony (tu wyraz nieczytelny) sobie w ojczyźnie za sługiwali i dotychczas zasługują. Gdzie na sprzeciwiających się tej woli mojej pozwy wydać kazałem, i sądem moim surowym że karać będę, deklaruję. Tudzież 'zakazuję, aby się żaden tak z chorągwią jako i suplementów w pomienionych dobrach; stawać, noclegów i popasów odprawować, stacyi i chlebów pobocznych wybierać, konstytucyi żadnej pretendować i inszych żadnych agrawacyi czynić nie ważył się pod surowością artykułów wojskowych, który to ordynans nie na rok tylko jeden, ale na wszystkie życia mojego lata trwać będzie powinien. Dan we Lwowie d. 18 marca 1708 r."
W cerkwi jest hakownica, z której niejaki Terlecki miał zabić wodza Tatarów podczas napadu (Rozmaitości, 1834, str. 215).
[SGKP]