Żyli w XV w. różni Kiełbasowie (nie mam pewności, czy poprawnie odmieniam nazwisko – proszę ew. mnie poprawić), z których chyba najtrwalszy ślad w historii pozostawił Wincenty h. Nałęcz (ok. 1425 – 1478), biskup chełmiński i administrator pomezański, dyplomata królewski. Ur. się we wsi Tymieniec w pow. kaliskim. Bywa czasem błędnie podawany jako Gosławski z Gosławic, gdzie mieszkała inna gałąź Kiełbasów. Wywodził się z średnio zamożnej szlachty i był synem Pełki i Małgorzaty. Miał kilku braci. Wiadomo, że jednym z nich był Bartłomiej, kanonik gnieźnieński, innym Wojciech, zarządzający w imieniu króla zamkiem grudziądzkim.
Wincenty Kiełbasa zmarł w Lubawie i został pochowany w katedrze w Chełmży.
Na razie nie znalazłem śladu w historii po działalności poszukiwanego Stanisława Kiełbasy z Olesna, ale nie wykluczone, że ktoś włączy się w poszukiwania z lepszym skutkiem.