Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Wyrzykowski. Szreńsk, Radzanów, Łyna,

4.11.2012 13:38
Pracuje kilka lat nad drzewem rodziny Wyrzykowskich.
podstawowe dane
Wincenty Wyrzykowski(pradziadek) - żona Ewa Wyrzykowska (Kapuścińska)-
bracia Wincentego- Franciszek Wyrzykowski, siostry - prawdopodobnie dwie lub 3,
dzieci Wincentego - Walenty, JAn,Tadeusz 1927-1978(mój dziadek),Stefan1932(urodzony we Francji,)
bogdan Wyrzykowski (mój ojciec0
prawdopodobnie kiedyś herbu Ślepowron,
miejscowości to Szreńsk, Radzanów, Łyna, Waplewo, Olsztyn,Toruń, ( w kolejności ood najstarszego miejsca gdzi się coś pojawia)
w okolicy Szreńska i Radzanowa znalazłem właściciela dóbr Złotowo- Jakub Wyrzykowski , ale brak powiązań - na razie
czekam na jakieś posty i pomoc,
ja jestem Arkadiusz Dominik Wyrzykowski,

A.D.Wyrzykowski

Odpowiedzi (13)

5.11.2012 08:58
Witam panie Arkadiuszu!

Zajmuję się linią Wyrzykowskich wywodzącą się z pierwotnego gniazda rodowego Wyrzyki (Wielkie, Małe, Pękale, Odoje) z parafii Klukowo, w ziemii zakroczymskiej (obecny powiat pułtuski i gmina Świercze). Mam przodków z tego rodu. Ostatnie potwiedzone badania pokazują, że byli herbu Lubicz.

Prawdopodobnie nie wszyscy Wyrzykowscy zamieszkujący wspomniane tereny byli pochodzenia szlacheckiego, na co wskazują najstarsze akta metrykalne z parafii Klukowo.

Proszę podać jakieś bliższe szczegóły, daty (urodzenia, ślubów i zgonów) oraz parafie dotyczące pana linii, może uda się znaleźć wspólne osoby.

Pozdrawiam.

Elżbieta
5.11.2012 15:57
też tak mi sie wydaje, o tym że moja odnoga mogła pochodzić z upadłej szlachty świadczy tylko to że kiedyś jako dziecko usłyszałem że ponoć był herb(slepowron), ale mogła to być tylko wymysł po alkoholu kogoś , , i że mój pradziadek znał francuski, ba nawet wyemigrował do Francji na kilka lat, (bo znał ten język) i zarządzał tam ludźmi w jakimś dużym gospodarstwie w pobliżu podajże Calais,(Cale?), ponadto u mnie w rodzinie przyjęło się nadawać dwojga imion, (to tez w sumie o niczym nie świadczy), zachowała sie też informacje że moja prababcia Ewa zawsze wspominała ze pochodzi od Kapuścińskich, (dlaczego? sam nie wiem, moze to przypadek a może nie, to nie było popularne że kobieta w tamtym czasie pielęgnowała swoje nazwisko..?) szukam po prostu, w załaczniku próbuje umiescić pdf z drzewem , ale bez rezultatu, prosze odezwac się do mnie na maila, blu@wp.pl
5.11.2012 21:17
Witam panie Arkadiuszu!

Odpowiedziałam na pocztę prywatną.

Elżbieta
5.11.2012 22:06
ja też :0, jak dołacza się pliki pdf bo w mijescu dodaj załącnzik plik pdf nie wchodził....
8.11.2012 21:02
Witam

Nie wiem, czy posiadane przeze mnie informacje przydadzą się. Żoną mojego kuzyna Daniela Tacikowskiego (03.01.1873-14.06.1942) była Józefa Paulina Wyrzykowska córka Pawła i Marianny Nowakowskiej (1884-02.02.1942). Ślub ich odbył się w Warszawie 4 marca 1905 roku w Warszawie. W „Dolinie” zamieszczony jest jego skan. Pod aktem podpisali się oprócz młodych Paweł Wyrzykowski, Antoni Bator i Dyniowski Wiktor (?).
Józefa miała siostrę Stanisławę. Jej synem był Stanisław Miedza- Tomaszewski.
Ojciec Daniela Andrzej był właścicielem tartaka w Krysku koło Płońska. Miał wypadek i zmarł ok. r. 1885. Daniel w r.1900 mieszkał w Warszawie na ul. Ogrodowej.

Pozdrawiam
Krystyna
9.11.2012 10:01
dziękuje za informację, narazie nie widzę powiązania ale kto wie.... ,
11.11.2012 16:36
Witam, poszukujac informacji o rodzinie ze strony ojca trafiłam na Wyrzykowskich - moja mama Janina ur.1925 w Mławie jest z domu WyrzykowskaJest córką Franciszka i Feliksy, mieła 3 starsze siostry - Jadwige, Zofię i Felicje, które już nie żyją. Do wojny dziadkowie mieszkali w Gdyni, po wojnie ciotki i babcia w Gdyni, a moja mama w Szczecinie.( Dziadek zmarł w czasie wojny).Po śmierci mojego ojca przyjechała do nas do Szczecina Krysia Wyrzykowska z Łyny - opiekowała się mną i pomagała mojej mamie. Ja jako małe dziecko byłam na wakacjach w Łynie - pamiętam to słabo, ale ogólnie wrażenia przyjemne - duzo zwierzaków
Kilka lat temu na spotkaniu u ciotki Feli w Gdyni spotkałam się z córką Krysi (?) przemiłą dziewczyną. Nie bardzo znam historię mojej rodziny - również dlatego, ze byłam najmłodsza , gdy kuzynki i kuzyni byli dorośli= ja byłam małym dzieckiem. Poza tym chyba różnie układały się relacje między dorosłymi. W każdym razie jesli będzie możliwy kontakt , to będzie mi bardzo miło. Serdecznie pozdrawiam Wyrzykowskich i łączę wyrazy szacunku,
12.11.2012 10:51
W takim razie jesteśmy na pewno rodziną stryjenko!!
Franciszek to rodzony brat mojego pradziadka!!!Mam dużo historii o naszej rodzinie, ale i sporo tajemnic!
Nawet mam rodziców pani i jej siostry w drzewie!!!
proszę o kontakt:
blu@wp.pl

Arkadiusz Wyrzykowski

ps: mam kontakt z rodziną z Łyny, choć pamięć bywa zawodna bo to nie Krysia, a Marysia ;0
4.12.2012 11:26
Jak by trafiła tu ejszcze Pani Ewa to prosze o kontakt,
31.01.2013 18:34
Nadal szukam cos o Wyrzykowskich,
:0
6.02.2013 17:24
Czy ktoś z blogowiczów posiada wiedzę o Wyrzykowskich z terenu Galicji /rzeszowskie, Brzozów,Stara wieś/ i zechce ją z konfrontować z moimi ustaleniami ? Mój prapradziad w linii prostej Andrzej Wyrzykowski (1822-?) h.Ślepowron, syn Michała i Tekli Wójcik ożenił się z Katarzyną Miksiewicz(1829-?) córką Jana h. Białynia . Ich córka Marianna z Wyrzykowskich Sołtysowa (1852-1935) tak jak i matka Katarzyna były dyplomowanymi akuszerkami po szkole wiedeńskiej.Nadmienię że w tej linii, częstym imieniem nadawanym męskim potomkom, było imię Andrzej.
Oczekuję na ewentualne uzupełnienia mailowe pod adresem: (usunięty, regulamin forum, kontakt na pw)
1.08.2013 15:43
nadal poszukuje informacji z :Wyrzykowski. Szreńsk, Radzanów, Łyna, Waplewo, Gdynia, szczecin, Mława,
19.01.2017 00:55
"kiedyś jako dziecko usłyszałem że ponoć był herb(slepowron), ale mogła to być tylko wymysł po alkoholu kogoś" Jestem w bardzo prostej linii od rodziny mieszkającej w tamtych okolicach (Gmina Świercze) i koło miejscowości Świercze znajduje się miejscowość Wyrzyki a w okolicach nie brakuje zarówno starych, opuszczonych jak i dobrze zachowanych starych dworków a to że był herb ślepowron to mała szansa na wymysł, ja dowiedziałem się że około 100 lat temu już taka informacja istniała a skoro w dwóch okolicach takie same zdania to może być w tym ziarno prawdy .