Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

PUŁAWSKI / PUŁASKI - podobnie brzmiące NAZWISKA.

10.12.2012 14:46
Jak to jest z podobnie brzmiącymi nazwiskami. Chodzi mi o to, że ostatnio coś czytałem o PUŁASKIM (PUŁASKICH) a jak to się ma do nazwiska np PUŁAWSKIEGO (PUŁAWSKICH). Czy jest jakieś jednoznaczne wytłumaczenie, że jedno nazwisko jest z literką "w" a drugie bez ? Czy są to rodziny które mogą w swoich korzeniach mieć wspólnych przodków a na przestrzeni dziejów ktoś "zjadł" jedną literkę i tak to zostało. A może są to osobne rodziny, które ze sobą nie mają nic wspólnego. Bardzo mnie to ciekawi.

Odpowiedzi (7)

10.12.2012 16:50
Wg
http://www.stankiewicz.e.pl/index.php?kat=44&sub=761
„Pułaski - od nazwy miejscowej Połazie (siedleckie, gmina Liw, Korytnica)…
Puławski - od nazwy miasta Puławy (lubelskie)…"

W ww. zapisie pojawił się błąd: zamiast „Połazie” powinno być „Pułazie”. Znając skłonność moich rodaków do chodzenia na skróty, nie wykluczałbym też wersji opuszczenia litery „w” w nazwisku Puławski, co mogło nastąpić przy jakimś zapisie metrykalnym.
Reasumując, są dwie opcje.
11.12.2012 09:12
Dziękuję za odpowiedz.
11.12.2012 09:16
To opracowanie Jana Stankiewicza "GENEALOGIA Stankiewicza z przyjaciółmi" jest moim zdaniem ciekawe i bardzo pomocne.
11.12.2012 10:21
Zjawisko zniekształcania nazwisk w dokumentach metrykalnych przez naszych przodków jest przerażające. Sytuacja nasiliła się od kiedy proboszczowie parafii stali się równocześnie urzędnikami stanu cywilnego. A wszyscy, którzy znają życie wiedzą, że każdy urzędnik lubi wyręczać się różnymi zastępcami, pomocnikami, etc. i wtedy zaczyna się rozmywanie odpowiedzialności. Zjawisko deformacji zapisów szczególnie nasiliło się po powstaniu styczniowym, gdy carat na całym terenie ziem pod zaborem wprowadził zasadę używania jęz. rosyjskiego jako urzędowego. Sam spotkałem się w swych aktach rodzinnych, że np. moja babka Julia Królikowska, w którymś dokumencie była nazwana „Królewską”, a znów pradziadek Józef Syroczyński – w tym samym dokumencie – występował alternatywnie jako „Seroczyński” (pisałem już kiedyś o tym). Nieszczęsny zapis fonetyczny, brak w cyrylicy niektórych polskich głosek, analfabetyzm 90 % społeczeństwa - wszystko to dopełniało obrazu często pożałowania godnego. Stąd niech nie dziwi, że Puławscy i Pułascy mogą być rodziną, ale nie muszą. To bardzo smutne, przykre i kłopotliwe. W celu uprawdopodobnienia jakiejkolwiek tezy trzeba sięgać wtedy po kilka metryk najbliższej rodziny.
16.12.2012 18:56
Jeszcze pare słów do tego o czym pisałem powyżej.
Na http://www.genealogia.okiem.pl/pułaski.htm#1163 - w genealogii Kazimierza PUŁASKIEGO czytamy, że u jednego z jego braci - Macieja ur. 1753 zm. 28.8.1831 wszystkie jego dzieci, wnukowie, prawnukowie są zapisani jako :

np .... Pułaska - a w nawiasie - (Puławska)
.... Pułaski - a w nawiasie - (Puławski).

Dlaczego tak jest zapisane ? Czy to jest jakaś nieścisłość w dokumentach czy jakiś inny powód ? Właśnie o takie przykłady podobnie brzmiących nazwiskach mi chodzi. Możliwe, że dane nazwisko pochodzi od jakieś miejscowości, ale w tym przypadku to chyba nie jest to.
17.12.2012 10:18
Dochodzi czasami do istnych zawirowan w sprawie pisowni imion czy tez nazwisk. Dla przykladu: w akcie slubu mojej babci zle podano nazwisko rodowe jej matki. I co mnie najbardziej zaskakuje, to fakt, ze byl to rok 1954. A wiec po wojnie, bez zadnego innego jezyka urzedowego, niby bez analfabetyzmu a jednak nikt z domownikow nie pokwapil sie pojsc z powrotem do urzedu aby sprostowac ich blad.
19.12.2012 14:18

np .... Pułaska - a w nawiasie - (Puławska)
.... Pułaski - a w nawiasie - (Puławski).

Dlaczego tak jest zapisane ? Czy to jest jakaś nieścisłość w dokumentach czy jakiś inny powód ? Właśnie o takie przykłady podobnie brzmiących nazwiskach mi chodzi. Możliwe, że dane nazwisko pochodzi od jakieś miejscowości, ale w tym przypadku to chyba nie jest to.


Nie sądzę, żebyśmy dziś poznali motywy. Mogło nimi być zwykłe przekręcanie nazwiska, o czym pisałem, a może też świadoma swoista elegancja w wymowie. Wszak Puławski z wtrąconym „w” brzmiało wytworniej, niż bez. Powodem mogła też być świadoma wola odcięcia się od rodziny z nieznanych nam powodów. Ale bywało i odwrotnie, np. niejaki Puławski Antoni Felicjan, w zakonie pijarów występujący pod imieniem Aleksander (1800-1838) – działacz patriotyczny, płomienny mówca i agitator. Po wybuchu Powstania Listopadowego świadomie zaczął działać w Warszawie jako „Kazimierz Pułaski”, jakoby utożsamiając się z bohaterem Konfederacji Barskiej i najczęściej pod tym nazwiskiem był potem znany w życiu politycznym.

A w ogóle z Kazimierzem Pułaskim i jego rodziną od lat panuje zamieszanie. Np. przypisuje mu się co najmniej trzy daty urodzenia: 1745, 1746, 1747 (zm. 1769), a nawet 1748 – to wg Leonarda Chodźki (1868). Jeśli chodzi o rodzeństwo Kazimierza, tenże Chodźko wymienia zaledwie ich troje, tj.: Annę (1740 – 1791); Franciszka Ksawerego (1745 – 1769) i Antoniego (1750 – 1810), zaś Wacław Szczygielski w 1986 r. pisze, iż Kazimierz ur. się w 1746 r., jako że ten rok figuruje w zapiskach metrykalnych parafi wareckiej. Wymienia też ośmioro rodzeństwa (!) – trzech braci: Franciszka Ksawerego (1743 – 1769); Antoniego (1747 -1813) i Macieja (1752 – 1752) – zmarłego krótko po urodzeniu – oraz pięć sióstr: Wiktorię (1740 – po 1819); Joannę (1742 – 1791 lub 1792); Monikę Justynę (chrzest 1749); Paulinę (chrzest 1750) i Teresę (chrzest 1754).
W takich sytuacjach zawsze uznaje się, że najnowsze dane są najbardziej wiarygodne, zaś dociekanie prawdy pozostawmy genealogom i biografom.