Jest co w tym stwierdzeniu - najgłupszym człowiekiem będzie ten kto w najbardziej głupi sposób odnosi się do postępowania jak człowiek. W myśl takiego ujęcia najgłupszym Polakiem będzie ten, kto najdalej od ideałów polskich odstaje i robi to w najbardziej bezsensowny krótkowzroczny i bezmyślny sposób.
Można by więc do tego średnio poważnego pytania, podejść w sposób poważny i sięgnąć do ideałów. Poziomów "głupoty" było by tu więc wiele - zarówno Ci którzy celowo zdradzili Polskę, lub wielkich Polaków - donosiciele, agenci, sprzedawczyki - jak i tacy, którzy dali się zwieść różnym modom, podszeptom, niepolskim myśleniom - jak np. niektórzy Kalwini czy Arianie, optujący za kosmopolitycznymi postawami - jak wiemy ci niektórzy doprowadzili np. do potopu szwedzkiego, albo niektórzy wierni cesarstwu zaborczemu, którzy doprowadzili do rzezi galicyjskiej.
Do głupich Polaków zaliczyć by więc można także przedstawicieli innych narodów Rzeczpospolitej - jak Ukraińców, Litwinów, Kaszubów, czy Wołochów, którzy zamiast krzewić tożsamość kulturową krzewili oderwanie od wspólnoty i złamanie ideałów łączących Rzeczpospolitą - a co doprowadziło do mordów, bestialstwa, rzezi.
Pewnym poziome głupoty, będzie dzisiaj brak wiedzy o tych sprawach, oraz dawania się zwieść fałszywemu obrazowi historii wykorzystywanej do walk politycznych.