Trzeba by w poszukiwaniach przyjąć jakieś założenia, a nie liczyć na łut szczęścia. Jeśli np kierować się przesłanką miejsca pracy antenatów, to należałoby szukać ich wg adresów najbliżej zlokalizowanych ul. Świętokrzyskiej. Pamiętajmy, że przenosimy się do Warszawy połowy XIX wieku. Nikomu wtedy nie przyszłoby do głowy, żeby kilka, czy kilkanaście kilometrów dziennie wędrować do fabryki (tam i z powrotem), by utrudzonym już „na dzień dobry” przystępować do pracy. A wiadomo, że o komunikacji masowej ludzie jeszcze nie słyszeli. Zatem przodków należałoby szukać w parafii Św. Krzyża, w latach istnienia fabryki Mintzera, tj. (1821 – 1881):
http://szukajwarchiwach.pl/72/158/0/-/#tabZespol
Najwięcej wiedzy na ogół dają świadectwa ślubu. A pamiętać należy, że małżeństwa najczęściej też dobierały się wśród kręgów sąsiedzkich i środowisk fabrycznych.