Dzień dobry,
zacznę od aktu ślubu z 1898 r., następne dokumenty - w miarę możliwości wkrótce.
„[Akt] 123
Wola. Działo się w parafii wolskiej dwunastego / dwudziestego czwartego / maja tysiąc osiemset dziewięćdziesiątego ósmego roku, o godzinie piątej po południu. Ogłaszamy, że w obecności pełnoletnich świadków: Stanisława Krupińskiego z Woli i Konstantego Kulczyńskiego z Czystego obu pisarzy [cziastnych ] zawarty został religijny związek małżeński między Leonardem Józefem Karlińskim lat dwudziestu sześciu, młodzieńcem [kawalerem], obywatelem zamieszkałym w Woli, urodzonym w Warszawie, synem Franciszka Karlińskiego, szewca, i jego żony Józefy z domu Pełka, zamieszkałych w Warszawie, a Czesławą Józefą Szczublicką, lat dwudziestu jeden, panną mieszkającą przy rodzicach w Woli, urodzoną w Warszawie, córką Józefa Szczublickiego, obywatela, i jego żony Weroniki z domu Banczewskiej [lub Bińczewskiej], zamieszkałych w Woli. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi w kościele parafialnym i w parafii świętego Antoniego w Warszawie: dziewiętnastego kwietnia / pierwszego maja /, dwudziestego szóstego kwietnia / ósmego maja / oraz trzeciego / piętnastego / maja bieżącego roku. Nowo poślubieni oświadczyli, że nie zawarli umowy przedślubnej. Religijny obrzęd małżeństwa odprawiony został przez wikarego, księdza Jana Kowalskiego. Akt ten zaślubionym i świadkom przeczytany, został podpisany przez nas i przez nich.
Podpis: ks. W. [?] Sywerski? a[dministrator?] parafii w[olskiej?]
Podpisy nowożeńców i świadków”
Tłumaczenie na miarę moich kompetencji rusycystycznych - jeśli może Pan to skonfrontować z kimś bardziej oblatanym, to nie zaszkodzi. Proszę wedle własnej wiedzy zweryfikować nazwy miejscowości i nazwiska. Wola to może dzisiejsza dzielnica Warszawy? Na wszelki wypadek przyjąłem jednak formę "w Woli", nie "na Woli", ponieważ pośród nazw wsi ta jest chyba dość powszechna. Nie rozumiem w pełni, jak zawód wykonywali świadkowie. Termin ("pisar' ") oznaczać może pisarza gminnego, urzędowego, tu jednak pojawia się z dodatkową przydawką "cz'astnyj", która może zmieniać sens całego wyrażenia; być może to jakaś fraza, element formularny, urzędowy... Podwójne daty są oczywiście związane z podwójnym - juliańskim i gregoriańskim kalendarzem (różnica ówczesna wynosiła dwanaście dni). Trudna do rozszyfrowania jest formuła przy podpisie proboszcza (podobnie jak samo jego nazwisko).
Natomiast urodziny Julii Słupskiej miały miejsce 15 lutego (starego stylu) = 27 lutego (nowego stylu) 1900 roku, o godzinie drugiej w nocy.
Łącze ukłony i pozdrawiam,
Maciej