Prośba o rozpoznanie munduru i odznaczeń

Podobny temat był już poruszany w wątku:
viewtopic.php?f=11&t=21488

Ze zdjęcia widać najprawdopodobniej, że to żołnierz w randze plutonowego - może sierżanta(?) (na kapitana chyba za młody), mundur - chyba polowy(?), z dobrze znanymi odznaczeniami austro-węgierskimi.
Trudno coś powiedzieć o jednostce, z której pochodzi ale proponuję zapoznać się z wikipedycznym hałsem: Armia Austro-Węgier oraz w języku angielskim, niemieckim, np. Austro-Hungarian Army .
Dobrze także zaznajomić się z linkami (pisanymi na niebiesko) - w obu przypadkach - polskim i obcojęzycznym,
np.:
- Stronghold - Austro-węgierskie medale i odznaczenia
- Austro-Hungarian First Army in World War I
- Army ranks and insignia of the Austro-Hungarian Army
- Comparative military ranks of World War I
- List of Austro-Hungarian colonel generals
- List of Austro-Hungarian field marshals
- Weapons of the Austro-Hungarian Empire

Z pewnością coś da się odszukać

Pozdrawiam

To bardzo ważna informacje - data ślubu i to, że Dziadek miał wtedy 23 lata

Jestem pewien, że do wojska został powołany na podstawie mobilizacji i kolejne awanse uzyskiwał w trakcie I wojny światowej.
Sprawa jednostki może w tym przypadku być przypisana dość bliskiemu rejonowi w pobliżu miejsca zamieszkania, np. w 1914 roku.
Można próbować googlować hasło - Garnizony wojska austro-węgierskiego na ziemiach polskich lub jakieś podobne i zestawić z dużym prawdopodobieństwem jednostkę (garnizon) z miejscem zamieszkania Dziadka (w 1914 r.) lub nawet Babci w 1918 roku.

Mając takie przybliżone i przypuszczalne dane można na stronach (linkach) austriackich prowadzić dalsze poszukiwania. W Wiedniu jest instytucja, do której można pisać w tej sprawie lecz podobno jest "odpłatna" Jednak wiem, że gorliwi poszukiwacze nawet jeżdżą do Wiednia w tej sprawie i koszt poszukiwania tam na miejscu jest nikły. Tę wiadomość uzyskałem na jednym z for dotyczących I wojny światowej ale sam nie testowałem przydatności tej informacji...

Pozdrawiam

Witam serdecznie,
może ktoś potrafi rozpoznać ten mundur? Zdjęcia zostały zrobione w Wilnie lub Ignalinie. Przedstawiają kobiety urodzone między 1900 i 1910 r w Wilnie. Każda z nich studiowała na Uniwersytecie Wileńskim. Korporacje studenckie sprawdziłam - tam nie było mundurów, noszono specjalne czapki. Dla ułatwienia dołączam jeszcze 2 zdjęcia (na jednym z nich jest także mężczyzna, lecz nie-krewny). Będę wdzięczna za każdą wskazówkę, bo absolutnie się na tym nie znam...
Pozdrawiam - M.R.

Na podstawie netu wysnułem wniosek, że są to mundurki związane z Seminarium Nauczycielskim w Święcianach - miejscowość między Wilnem a Ignalinem.
W sieci jest sporo zdjęć mężczyzn w takich uniformach oraz budynek seminaryjny w Święcianach.
Tu przesyłam linki, ponieważ strony zastrzegają sobie prawo do kopiowania i rozpowszechniania treści:
- http://www.podbrodzie.info.pl/index.php ... =8&site=17 - zdjęcie nr 1
- http://www.podbrodzie.info.pl/index.php ... =8&site=16 - zdjęcia nr 9, 10
- http://www.podbrodzie.info.pl/index.php ... =8&site=24 - zdjęcia nr 7, 8
- http://www.podbrodzie.info.pl/index.php ... &trasaid=3 - ogólny opis Święcian

Dodam jeszcze, że SN w Święcianach nosił długo nazwę "męskiego"(?) ale może w drugiej połowie lat dwudziestych przemianowano na koedukacyjne.
Później na podstawie reformy szkolnej ministra oświaty Janusza Jędrzejewicza z 1932 roku w miejsce seminariów nauczycielskich utworzono licea pedagogiczne, które były pełnoprawnymi średnimi szkołami.

Pozdrawiam

Użytkownik "goma" chyba już się wypisał(a) z forum (?),
ponieważ poczta forum podaje hasło: "Wybrani użytkownicy nie istnieją."
"goma" poszukiwał(a) na tym forum identyfikacji mundurków szkolnych.
Spróbowaliśmy je rozszyfrować i podaliśmy nasze przypuszczenia w poście powyżej.
Bardzo proszę o mały wpis, że wiadomość dotarła bo wtedy forum nabiera swojej funkcji

Z poważaniem

Witam wszystkich, siedzę właśnie na Litwie bez dostępu do internetu i dopiero teraz udało mi się przeczytać odpowiedzi na moje pytanie. Państwowe Seminarium Nauczycielskie - to dla mnie wielka niespodzianka. Sądzę, że moje cioteczki poprzebierały się w te mundury, bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić szkoły lat 30-40-tych, która zmuszałaby swoje uczennice do noszenia niekobiecych spodni. Niemniej za rozwiązanie zagadki serdecznie dziękuję!!! Za dwa dni wracam do domu, wówczas poważnie zajmę się tą szkołą, na razie pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję...
Małgorzata Rothenberger

Użytkownik "goma" chyba już się wypisał(a) z forum (?),
ponieważ poczta forum podaje hasło: "Wybrani użytkownicy nie istnieją."

Z tymi użytkownikami to jest tak że nowy użytkownik nie ma wszystkich przywilejów zarejestrowanego użytkownika dlatego nie mógł pan wysłać wiadomości do użytkownika goma który jest nadal nowym użytkownikiem - tylko 2 posty na forum.

Dziękuję za wyjaśnienie Koleżance Magdzie a Koleżance Małgosi za odzew...

Pozdrawiam
Zbyszek