Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Kamionki Wielkie

13.04.2014 21:26
Kamionki Wielkie (poprawnie Kamionka Wielka) pow. Kołomyja, dekanat Horodenka. Miałam kiedyś informacje o tej wiosce, ale mi przepadły. Zbieram na nowo. Może ktoś się podzieli?

Parafia katolicka w Kamionkach erygowana w 1935r. Gdzie szukać ksiąg parafialnych? Czy mogło być tak, iż przyjechały do Polski razem z ostatnim proboszczem? Gdzie trafiają księgi parafialne z lat "okołowojennych"? J.B.

Odpowiedzi (12)

29.05.2014 22:58
"Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych(...)" podaje w krótką informację w dwóch miejscach miejscach: raz pisze o Kamionce Wielkiej, za drugim razem o Kamionkach Wielkich - na pewno ta sama miejscowość.
Może jeszcze jakieś źródło?
J.B.
31.05.2014 10:11
Parafia katolicka w Kamionkach erygowana w 1935r. Gdzie szukać ksiąg parafialnych? Czy mogło być tak, iż przyjechały do Polski razem z ostatnim proboszczem? Gdzie trafiają księgi parafialne z lat "okołowojennych"? J.B.

Świadectwa urodzeń, małżeństw i zgonów z Horodenki w woj. stanisławowskim, są dostępne częściowo lub całkowicie w Archiwum Głównym Akt Dawnych, w zespołach:
– Ksiąg metrykalnych wyznania rzymsko-kat. Archidiecezji Lwowskiej, dot. to lat 1776 – 1860 (z przerwami),
– Ksiąg metrykalnych wyznania mojżeszowego z terenów zabużańskich, dot. to lat 1851 – 1899 (z przerwami).
Świadectwa późniejsze, w tym z lat okołowojennych (z przerwami do 1940 r.), są zdeponowane w USC m. st. Warszawy, w zespołach akt metrykalnych obydwu wyznań. Niestety, te są całkowicie niedostępne.
1.06.2014 22:53
Dzięki.
Powoli gromadzę wiadomości o Kamionkach.
Mam jeszcze jedną "podrzuconą" wiadomość. Metryki z Kamionek są (także) w Archiwum im. Eugeniusza Baziaka w Krakowie, urodzenia i śluby z przełomu XIX i XXw.

Jestem zaskoczona, że świadectwa zabużańskie są w USC Warszawy. Do tej pory szukałam AGAD, w AA w Przemyślu, teraz w Krakowie i mam "zasłyszaną" wiadomość, że akta zabużańskie są w archiwum w Łodzi (ale może chodzić tylko o repatriacje i osadników wojskowych).
Nie zapytam, dlaczego te dokumenty są w wielu miejscach. Ale może ktoś wie, czemu świadectwa zdeponowane w USC w Warszawie nie są udostępniane? Może tylko dlatego, że nie minęło jeszcze 100 lat ''od"'?

Naprawdę słyszałam, że nie tylko obrazy z kościołów, paramenty liturgiczne, ale nawet księgi parafialne wędrowały razem z parafianami na nieznane Ziemie Odzyskane.
Pozdrawiam. Jolanta
2.06.2014 08:39
Jestem zaskoczona, że świadectwa zabużańskie są w USC Warszawy.


Księgi zabużańskie w internecie:
http://www.agad.gov.pl/inwentarze/testy.html
2.06.2014 11:17
Internetowe mam przejrzane, resztę dopytałam mailem. AGAD odesłało mnie do Archiwum Baziaka w Krakowie. Tam część informacji została odnaleziona.
Zaskoczona jestem tym, że w warszawskim USC są zdepononowane akta zabużańskie. Chyba, że Cię źle zrozumiałam.
Tak trochę różni się opowieść rodziny, od tego co jest w archiwum. Widocznie coś komuś umknęło, zmiana miejsca zamieszkania, data urodzenia, itp. I to historia stosunkowo nowa, 1. połowa XXw.
pozdrawiam Jolanta
2.06.2014 15:00
Zaskoczona jestem tym, że w warszawskim USC są zdepononowane akta zabużańskie. Chyba, że Cię źle zrozumiałam.

Wprost przeciwnie. Niżej podany link mam nadzieję, że rozwieje wiele wątpliwości.
http://ziemlak.republika.pl/arc_zab.html
2.06.2014 16:46
Super link. Dzięki.
Faktycznie wiele mi się wyjaśniło. Co najważniejsze:
1. Księgi i sprzęty kościelne "nielegalnie" przyjechały do Polski, z czasem się ujawniają;
2. Jeden "rekord" jest wpisany w 2-4 księgach, jedyny pożytek z biurokracji - dla genealogów.

Znalazłam część informacji o rodzinie w dokumentacji kościelnej. Byłam pewna, ze gdy odnajdę księgi, znajdę metryki i dziadka i babci, obydwoje są z Kamionek. A tu zaskoczenie. Dziadek jest, babci nie ma. Ba! W księgach nie ma nawet mojego taty, a przecież jest naprawdę, żywy. Dokumenty były wyrabiane po wojnie, wg zeznań świadków, tj. najbliższej rodziny. I tu zagadka: gdzie urodził się mój tato? i jego mama? I tak trochę różni się opowieść rodziny, od tego co jest w archiwum. Widocznie coś komuś umknęło, zmiana miejsca zamieszkania, data urodzenia, itp. I to historia stosunkowo nowa, 1. połowa XXw.
Do tej pory spisywałam rodzinę z opowiadań. Czas na weryfikację.
Ale to już inna opowieść.

Jeśli jeszcze coś o aktach zabużańskich, repatriacji i osadnictwie wojskowym na Ziemiach Odzyskanych - będę zobowiązana za wszelkie wskazówki.
pozdrawiam. Jolanta

P.S. i oczywiście cokolwiek o Kamionkach. Jest tego niewiele, a wieś na przełomie XIX i XX liczyła ok 2,5 tys. mieszkańców. Wielu było na wojnie, itd. A nawet na WIKI niewiele jest napisane. J.B.
24.07.2014 06:02
Część ksiąg metrykalnych z Kołomyi i okolic, a więc i z Kamionek Wielkich, jest w Archiwum im. Abp Eugeniusza Baziaka w Krakowie. Dla mnie to był news. Może komuś też przyda się ta informacja.
J.B.
7.09.2014 11:07
Super, jestem z Krakowa więc udam się tam na poszukiwania informacji.
6.03.2016 21:36
Jola: czy udało Ci się dotrzeć do ksiąg z Kamionki z okresu międzywojennego ?
Próbuję tego dokonać, ale póki co bezskutecznie.
PS: byłem tam kilka lat temu - bardzo ładna wieś; spotkałem tam pewną kobietę , świetnie mówiącą po polsku, która trochę mi poopowiadała;
12.03.2016 15:19
Tak, w Archiwum abp Baziaka w Krakowie są księgi z lat międzywojennych z parafii Kamionki Wielkie (okolica Kołomyi) - bodajże do roku 1946. Najstarsze dane mam z połowy XIX w.
Archiwum ma stronę internetową i tam podany jest adres i mail.
Ciekawa jestem opowieści z Kamionek nigdy tam nie byłam.
Jolka
30.11.2016 00:27
Kamionki Wielkie wcześniej należały do parafii Żuków. Posiadam zdjęcia ksiąg metrykalnych z tej parafii, służę pomocą.