Portal w trakcie przebudowywania.
Niektóre funkcje są tymczasowo wyłączone, inne mogą nie działać poprawnie.

Gawroński Józef syn Kacpra i Katarzyny

13.09.2015 14:43
Witam posiadam akt zgonu Gawrońskiego Józefa mojego pradziadka i z niego wynika że urodził się w Morzycach gmina Bytoń 16 stycznia 1867 roku a zmarł w Chełmiczkach gmina Piotrków kuj 15 czerwca 1946 roku. Jego żona to Katarzyna Gawrońska z domu Danielak . Jego rodzice to Kacper Gawroński i Katarzyna Gawrońska z domu Jankowska. Poszukuje więcej informacji na temat moich przodków

Odpowiedzi (245)

Strona z 13 < Poprzednia Następna >
15.12.2015 21:32
Znalazłem 1857 roku w Morzycach urodziła się Jadwiga Gawrońska córka Kacpra Gawrońskiego i Katarzyny z Jakubowskich .Super jest ta genealogiawarchiwach Jednak Kacper przybył do Morzyc przed powstaniem styczniowym
Podaj numer aktu, to sobie ściągnę, transkrybuję i podkleję m.in. tutaj. Sam znów wieczorem będę grzebał. Jest super tylko ja z niej ściągać obrazy? Nie da się albo nie umiem.

Można obrazy kopiować .Jak otworzysz jakiś skan i uruchomisz przybliżanie to kliknij prawym przyciskiem przy myszce i tam ci wyskoczy zapisz grafike ,no i sobie zapiszesz w jakimś folderze
15.12.2015 23:05
No tak. Tylko, że potem nie idzie powiększyć do przyzwoitego rozmiaru, żeby spokojnie czytać. Z polskim to nie ma większego kłopotu, ale z ruskim to już jest koszmar. W praktyce robię 2-3 clipy bitowe i z nich dopiero czytam.
18.12.2015 22:03
Morzyce akt 51/1857
Działo się we wsi Bytoń dnia 11 października 1857 roku o godzinie szóstej w wieczór. Stawił się Kacper Gawroński, parobek lat 30 w przytomności Macieja Kotlarka lat 60 i Jana Balceraka lat 70 liczących, obydwu wyrobników z Morzyc i okazał nam dziecię płci żeńskiej urodzone w Morzycach dnia 10 miesiąca i roku bieżącego o godzinie 5 w wieczór z jego małżonki Katarzyny z Jakubowskich liczącej lat 25. Dziecięciu temu na Chrzcie Świętym w dniu dzisiejszym odbytym nadane zostało imię Jadwiga a rodzicami jego chrzestnymi byli Wincenty Piasecki i Katarzyna Zielińska. Akt ten stawającemu i świadkom czytać nie umiejącym przeczytany, przeze mnie tylko podpisany został.
Ks ... Jezierski proboszcz
19.12.2015 11:52
Jak możesz to wejdz na ten link https://www.genealogiawarchiwach.pl/arc ... uery.query Kliknij na 6 skan i tam na prawej stronie sa dwa akty z miejscowości Zakrzewek (to jest parafia Sadlno)Małżeństw dotyczące Krygier Piotra i drugi Heleny Krygier Jak wiesz Moja mama z domu jest Krygier i to są korzenie
19.12.2015 21:16
Zakrzewek. Roku Pańskiego 1844, dnia 28 [maja], ja, który wyżej ochrzciłem dziecko imieniem Jan (Joannem), urodzone dnia 26 maja, syna Antoniego i Ewy Mazurkiewiczów. Chrzestnymi zostali Marcin Kunecki i Helena Kriger.

Zakrzewek. Roku Pańskiego 1844, dnia 1 [albo 4] czerwca. Ja, który wyżej ochrzciłem dziecko imieniem Katarzyna, urodzoną dnia 28 maja, córkę Macieja i Doroty Nowackich, prawnie poślubionych. Chrzestnymi zostali Piotr Kryger i Justyna Kochanowska.
19.12.2015 22:06
Dzieki bardzo. No widzisz a ja sie domyślałem że to akt ślubu Krygrów a to byli rodzice a Krygrowie to chrzestni. Musze przeleciec znów wszystkie akty i tym razem patrzeć na nazwiska przed ostatnie z aktu a nie ostatnie
19.12.2015 22:30
Akt małżeństwa to zawsze będzie miał w sobie takie słowa jak "benedixi" = pobłogosławiłem i taki łatwo zauważalny zwrot "tribus bannis" = trojgiem zapowiedzi, no i jest sporo dłuższy. Sama księga to "Liber copulatorum". Jak zauważyłeś te księgi z połowy 19 wieku z naszych okolic to mają układ zawsze taki sam: najpierw chrzty, tak ok 20 stron na ich końcu zawsze indeks, potem księga ślubów tak z 5 stron i potem księga zmarłych. Wszystko w jednej zszywce.
A wiesz dlaczego Sadlno jest pisane po łacinie? Jajce to są . To na złość Niemcom, którzy zażyczyli sobie prowadzenia ksiąg po niemiecku, a proboszcz wypiął się na zaborców na nich i pisał wszystko po łacinie.
19.12.2015 22:30
Akt małżeństwa to zawsze będzie miał w sobie takie słowa jak "benedixi" = pobłogosławiłem i taki łatwo zauważalny zwrot "tribus bannis" = trojgiem zapowiedzi, no i jest sporo dłuższy. Sama księga to "Liber copulatorum". Jak zauważyłeś te księgi z połowy 19 wieku z naszych okolic to mają układ zawsze taki sam: najpierw chrzty, tak ok 20 stron na ich końcu zawsze indeks, potem księga ślubów tak z 5 stron i potem księga zmarłych. Wszystko w jednej zszywce.
A wiesz dlaczego Sadlno jest pisane po łacinie? Jajce to są . To na złość Niemcom, którzy zażyczyli sobie prowadzenia ksiąg po niemiecku, a proboszcz wypiął się na zaborców na nich i pisał wszystko po łacinie.
21.12.2015 21:42
Moja mama Jest z domu Krygier jej ojciec to Jan Krygier urodzony w Galczycach,Jego ojciec Józef urodził sie 1875 r w Zakrzewku par. Sadlno .Jego ojciec to Ludwik 1830 r. ur. gospodarz z Zakrzewka.Jego ojciec to Piotr 1800 r. ur. gospodarz z Zakrzewka . Są akty urodzeń dzieci z Zakrzewka z lat około roku 1840 których rodzicami albo chrzestnymi byli (Piotr Krygier Gospodarz z Zakrzeka,Jakub Krygier Gospodarz z Zakrzewka Antoni Krygier i Helena Krygier)Tych trzech pewnie byli braćmi a Helena najprawdopodobniej żoną Antoniego.Ich ojcem pewnie był Józef Krygierski któremu w 1811 roku urodził się syn Antoni. Chce żebys spojrzał na te akty z 1811 roku pisane po łacinie z Zakrzewka skan 2 dotyczy jak sie nie myle urodzenia Antoniego skan 3 i 4 Józef Krygierski był chrzestnym https://www.genealogiawarchiwach.pl/arc ... uery.query Ciekawi mnie to że to byli gospodarze a przeważnie we wszystkich aktach jakie do tej pory przeglądałem to miałem do czynienia przeważnie z samymi wyrobnikami komornikami lub parobkami
21.12.2015 22:31
Linki z tej piekielnej strony nie chodzą. Podawaj na przyszłość stronę skanu. Udało mi się je znaleźć i poniżej masz co chciałeś:

Zakrzewek. Roku 1811 dnia 9 [maja] ochrzciłem Antoniego [syna] Józefa Krygierskiego, rolnika i Łucji Krygrowej. Chrzestnymi zostali Jakub Napiórkowski, zarządca (sequestrator)** w Wierzbinku będący i Wiktoria Rybińska, panna z tejże wsi.

Zakrzewek dnia 23 [czerwca]. Ochrzciłem Bogusława [syna] Bogusława Hinca kątnika* (inquilinus) i Marianny [z domu] ...?kowskiej. Chrzestnymi zostali Józef Krygierski rolnik i [brak ciągu dalszego wpisu].
-=--=
Zakrzewek roku tegoż i dnia [tzn. 6 października] ochrzciłem Dorotę, Wawrzyńca Fiałkowskiego [albo Fiołkowskiego] rolnika i Katarzyny [z domu] Mędelowej. Chrzestnymi zostali Józef Krygielski i Krystyna Lisowska, oboje małżonkowie w Zakrzewku.


*kątnik to inaczej komornik tzn. pracujący w folwarku i mieszkający tam na komornym mniej więcej.
** sequestrator to zarządca cudzego dobra.
Pozdrawiam pięknie.

Tak mi się skojarzyło. Hince z Krygrami to nawzajem co chwile sobie byli chrzestnymi w parafii Izbica w latach 1760-90. Przypadek?
22.12.2015 16:50
Dzieki bardzo to z Krygrów już mam chyba wszystko co było do zdobycia .No ale z Gawrońskich znalazłem coś ciekawego 14 września w Smaszewie par.Dzierzbin urodził się Michał Gawroński syn Kacpra i Katarzyny Janickiej (pierwsza żona Kacpra) akt 61 urodzonych http://szukajwarchiwach.pl/53/3625/0/-/ ... 0#tabSkany potem przeszukałem Dzierzbin do roku 1855 i nie ma żadnych dzieci po Kacprze ani śmierci Katarzyny .Pewnie się gdzieś przeprowadzili no i gdzieś musiała Katarzyna umrzeć bo się ożenił po raz drugi z Katarzyną Jankowską
22.12.2015 20:15
Zbyńku. Tu trzeba poszukać allegatów od ślubu Kacpra z drugą żoną. Bez tego nie drgniemy sprawy do przodu. Muszą być. Musi być ślad że był wdowcem albo cała nasza logika jest do kitu i to nie ten sam Kacper.
Dziękuję za akcik. Kolejny do archiwum.

-=-=-edit

Tak przy okazji mi się skojarzyło w związku z twoją wrzutką o rodzinie Polikarpa Muszyńskiego. Czy wiesz co znaczy po polsku wyrażenie Białe Błota? Z pozoru proste i oczywiste by się wydawało. A wcale nie jest. Słowo 'biel' oznaczało do 17 wieku 'błoto'. Wyrażenie Białe Błoto to po prostu oksymoron - masło maślane.
22.12.2015 21:35
No tak tylko gdzie znalezć jego ślub? W Bytoniu nie ma w Topoli Królewskiej też nie ma a może być wszędzie .To by było na sto procent pewnośc jak by sie okazało że był wdowcem ślubujac z Katarzyną Jakubowska ale według mnie różnica wieku na to wskazuje i mi tu wszystko pasuje ze bodaj bym sie założył że te dwie Katarzyny to żony naszego Kacpra W tych Białych Błotach to musiało być dużo błota
22.12.2015 23:19
Ja sobie zrobiłem taką analizę:

Kacper Gawroński urodził się 31 grudnia 1822 roku w Korzeniowie k/ Kościelca k/ Koła

Jego rodzice byli tam wyrobnikami na miejscowym folwarku.
Sam Kacper jak dorósł to poszedł do pracy jako wyrobnik do oddalonego o jakieś 25 kilometrów od Korzeniewa Smaszewa. W tym Smaszewie (par Dzierzbin) poznaje Kaśkę Janicczankę urodzoną (UWAGA!) koło Rypina w Czyżewie.
Kaśka z Kacprem hajtają się w styczniu 1843 roku. Kacper miał 20 lat, Kaśka miała 22 lata. Ale wg aktu chrztu syna Michała to Kacper ma 23 lata a Kaśka 21.

Katarzyna już Gawrońska z Janickich rodzi pierwsze dziecko w 1844 roku a w 1852 w tamtej okolicy wybucha epidemia cholery.
W roku 1857 pojawia się nasz Kacper - na pewno ten sam bo mamy dane urodzenia z tego samego miejsca w akcie zgonu - jako małżonek też Katarzyny, ale Jakubowskiej z domu i chrzci dziecko imieniem Jadwiga.

Ale zobacz. W Oszczywilku koło Morzyc w roku 1835 umiera mający 90 lat Józef Gawroński, który nie był parobkiem, gołodupcem, ale rolnikiem jakimś tam rolnikiem.

Może było całkiem inaczej. Może to Jan Gawroński, tj ojciec Kacpra pochodził z Oszczywilka i wylądował jako parobek najpierw w Topoli, potem w Korzeniewie, tam spłodził Kacpra, a Kacper owdowiawszy wrócił na dziadkowe śmieci lądując w pobliżu dziadkowizny.

Moje spekulacje ciąg dalszy. Ja teraz bym przekopał akty zgonu Bytonia czy tu nie znajdziemy aktu zgonu naszej Kasi z Janickich, Gawrońskiej. To trzeba by przekopać za lata od c.a. 1847- do urodzenia Jadwigi prawie.

Jeśli bym się nie mylił to może być nawet tak, że w okolicach 50 roku w ciągu 3 miesięcy znajdziemy pogrzeb jednej i ślub z drugą. Wtedy była taka powszechna praktyka w związku z dobrem dzieci.
23.12.2015 11:44
Od 1844 roku do 1857 roku żaden Gawroński w parafii Bytoń sie nie urodził nie zmarł ani nie zawarł związku małżeńskiego Wszystko przejrzałem
23.12.2015 12:31
Patrz co znalazłem Michał Gawroński zmarł w miejscowości wtedy mieście Brdów pow. Koło . To według mnie syn naszego Kacpra 1857 rok akt 36 jest skan http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... t&lang=pol Co o tym myślisz?
23.12.2015 14:06
Jeżeli chodzi o Katarzynę Janicką to urodziła się w miejscowości Czyżew a nie Czyżewo bo pewnie Czyżewo wpisałeś w wyszukiwarke a jak wpiszesz Czyżew to wyskoczy ci między innymi Czyżew pow. Konin gm. Rychwał i to na ten Czyżew bym obstawiał
23.12.2015 20:20
Patrz co znalazłem Michał Gawroński zmarł w miejscowości wtedy mieście Brdów pow. Koło . To według mnie syn naszego Kacpra 1857 rok akt 36 jest skan http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... t&lang=pol Co o tym myślisz?

Ten trop już mieliśmy i ...zapomnieliśmy o nim. To i może pogrzebać jeszcze w Modzerowie i Brdowie?
-=-=-=\-
Edit.
Boże Święty. To nasz! Tylko co się stało? Dlaczego rozdzielił się Kacper z żoną i dzieckiem? Dlaczego zostawił dziecko?

Cały czas nie daje mi spokoju ta cholera.... To może wytłumaczyć wszystko. Może było tak, że uciekali przed zarazą albo padli jej ofiarą i uciekali przed... linczem?

No dobra. Poszacujmy kiedy mogła umrzeć pierwsza Katarzyna? musiało to być najmniej 2 lata przed urodzeniem się Jadwigi.
Ja dziś kopię. Może coś dokładniej znajdę o epidemii.
23.12.2015 22:30
W Brdowie szukałem i nic no i rozglądałem się żeby gdzieś po sąsiednich parafiach poszukać ale mówie szukanie igły w stogu siana ale ty napisałeś żeby poszukać w Modzerowie no to szukam i znalazłem tadam 1854 rok akt 2 zejscia Katarzyna Gawrońska z domu Janicka żona Kacpra Gawrońskiego zmarłahttp://www.szukajwarchiwach.pl/54/787/0/-/35/str/1/1/100#tabSkany
23.12.2015 23:28
A ja przekopałem caluchny Dzierzbin jeszcze raz znajdując kilkoro Gawrońszczaków dzieci Teofila Gawrońskiego i Ewy z Drozdów. Właśnie zamierzałem zacząć "kopać" rodzinną parafię młodej. Jak widzę już nie muszę tego robić
Zaraz pędzę i szukam, czytam, kopiuję do archiwum. Pamiętasz? Myśmy obydwaj odpuścili sobie to Modzerowo zaraz na początku naszych poszukiwań jako mało prawdopodobny trop a tu patrz taka siurpryza!

Tak sobie myślę. Przegrzebię kilka roczników do tyłu w Modzerowie szukając ewentualnych dzieci Kacpra. Przegrzebałem do 45 roku licząc wstecz i nie ma śladu.

Czyli wiemy już podsumowując:

Kacper ożenił się z Katarzyną z Janickich 22 stycznia 1843 roku.
Miał z nią jedno dziecko - Michała urodzonego w Smaszewie par Dzierzbin dnia 15 września 1844 roku.
Kacper z rodziną przed rokiem 1854 podążył do Brdowa za pracą i tam owdowiał. Katarzyna zmarła 31 marca 1854 i została pochowana w Modzerowie.
Kacper oddał syna pod opiekę rodzinie z Brdowa, a sam udał się już najprawdopodobniej do Morzyc w tym samym roku. Zostawił syna mającego wtedy ok 10 lat. Był to normalny wiek do przyuczania do zawodu, albo do pierwszej służby. Możliwe, że była to służba u rolnika wymienionego w akcie zgonu Jana Płaczkiewicza.
Syn Kacpra - Michał Gawroński jednak po trzech latach umiera. W akcie zgonu Michała mamy ewidentny błąd! W ten sposób po linii rodziny Kacpra i Katarzyny z Janickich nie pozostał żaden ślad...
Strona z 13 < Poprzednia Następna >