Aneks 607
INSTYTUT TECHNICZNY w Krakowie : fundator IT SZCZEPAN HUMBERT i organizator IT LUDWIK KOSICKI
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Fudator IT
Szczepan Humbert – krakowski architekt i filantrop znad Sekwany
http://www.kraków.pl
http://www.krakow.pl/otwarty_na_swiat/1 ... kwany.html
Humbert, kiedy żył i czego dokonał dla Krakowa. A dokonał niemało, zarówno w dziedzinie architektury, jak i dobroczynności. Prawdziwą niespodzianką jest jednak fakt, że nie był on Polakiem z urodzenia, lecz Francuzem, który z naszego miasta uczynił swoją drugą ojczyznę.
Szczepan Humbert przyszedł na świat jako Étienne Humbert w 1756 r. w Paryżu. Niewiele wiadomo o jego młodości, poza tym, że uczył się architektury i budownictwa. W wieku niespełna 19 lat, czyli w 1775 r. przyjechał do Polski w celu odbycia praktyki zawodowej i tak się złożyło, że pozostał tu do końca życia. Po kilku latach pobytu na naszych ziemiach jego talent i pracowitość dostrzegła oświecona i można arystokratka, księżna marszałkowa Izabela Lubomirska, właścicielka pałacu w Wilanowie, inicjatorka przebudowy zamku w Łańcucie i budowy Teatru Narodowego w Warszawie. Księżna zatrudniła młodego architekta w 1783 r. Na jej zlecenie według projektu Szczepana Humberta powstał między innymi pałacyk Vauxhall w Krzeszowicach, pomyślany jako dom zdrojowy, obecnie jeden z najcenniejszych zabytków miasta.
Praca Humberta dla wpływowej protektorki trwała kilka lat. Od tego czasu jego kariera zawodowa rozwijała się pomyślnie. W 1788 r. uzyskał „patent budowniczego" i został mianowany przez króla architektem Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa. Ostatecznie obywatelstwo Krakowa przyznano mu w 1796 r., wtedy też wstąpił do cechu murarzy i kamieniarzy. Wcześniej w 1793 r. Szczepan Humbert poślubił swoją rodaczkę Magdalenę z domu Baillot, z zawodu nauczycielkę, która mieszkała z nim w Krakowie do swojej śmierci w 1812 r. Państwo Humbert nie doczekali się potomstwa. Szczepan Humbert przeżył swoją żonę o kilkanaście lat i zmarł w 1829 r. Oboje małżonkowie pochowani zostali na krakowskim Cmentarzu Rakowickim. Humbert spędził na ziemiach polskich aż 54 lata, czyli większość swojego życia, którego najdłuższym etapem okazał się „przystanek Kraków".
W Krakowie zachowało się sporo śladów wieloletniej działalności Humberta jako budowniczego i architekta. Zgodnie z duchem epoki jego prace utrzymane były w stylu klasycystycznym, choć późniejsze przeróbki nie zawsze dają temu świadectwo. Humbert pracował przy budowlach, które w Krakowie są w większości powszechnie znane. Na przełomie XVIII i XIX w. przystosował do użytku scenicznego budynki na rogu placu Szczepańskiego i ul. Jagiellońskiej. Obiekt ten obecnie jest siedzibą Teatru Starego, która oczywiście w międzyczasie poddawana była rozmaitym przebudowom, czego przykładem jest choćby efektowna, secesyjna fasada budynku z początku XX w. Kilka lat później Szczepan Humbert dokonał znaczących zmian w zaniedbanym Pałacu Massalskich na rogu ulicy Franciszkańskiej i Brackiej i w 1806 r. sam go zakupił, prawdopodobnie od pierwszego dyrektora wspomnianego teatru przy placu Szczepańskim. Pałac, który otrzymał nową fasadę i powiększony został o dodatkowe piętro, od nazwiska późniejszego właściciela znany jest obecnie jako Pałac Larischa. Warto pamiętać, że od końca XIX w. do wybuchu II wojny światowej Pałac Larischa był oficjalną rezydencją prezydenta Krakowa, urzędującego w sąsiednim Pałacu Wielopolskich, który od końca lat sześćdziesiątych XIX w. jest siedzibą władz miasta.
Następne lata przyniosły kolejne realizacje architektoniczne. Miarą uznania, jakim się cieszył Szczepan Humbert, był między innymi fakt, że budynki według jego projektów powstawały także przy Rynku Głównym i w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Należały do nich nieistniejący już Dom Wenecki (Rynek Główny 10) i sąsiadujący z nim Dom pod Złotym Karpiem (Rynek Główny 11), oba zbudowane w 1809 r. Humbert podjął się gruntownej restauracji Kamienicy Hetmańskiej przy Rynku Głównym 17 oraz przebudowy okazałej Kamienicy Mennica, zwanej również Kamienicą Margrabską, zlokalizowanej przy Rynku Głównym 47 u wylotu ulicy Floriańskiej. W XIX w. był to Hotel Drezdeński, w którym zatrzymali się między innymi Moniuszko i Kraszewski, a obecnie w budynku tym mieści się bank. Wzięty architekt zaprojektował i nadzorował przebudowę trzech kamienic na rogu ulicy Sławkowskiej i Rynku Głównego na kolejny obiekt hotelowy. Powstał w ten sposób Zajazd pod Węgierskim Królem, przekształcony później w działający do dzisiaj Hotel Saski. Dziełem Humberta była odbudowa po pożarze Kamienicy pod Murzynami u zbiegu ulicy Floriańskiej i placu Mariackiego, tej samej, którą zachwycał się Gałczyński w „Zaczarowanej dorożce". Nieco dalej na ulicy Floriańskiej położony jest znany Hotel pod Różą, którego przebudową i adaptacją do funkcji hotelowych kierował również bohater niniejszego artykułu, podobnie jak rekonstrukcją i unowocześnieniem okazałego Domu pod Świętą Trójcą przy ulicy Stolarskiej 13. Warto pamiętać o jego wkładzie w przebudowę i zdobienie wnętrz Pałacu Biskupów Krakowskich przy ul. Franciszkańskiej, a także o fakcie, że był on współtwórcą ostatecznego projektu Kopca Kościuszki, powstałego pod jego nadzorem w latach 1820-1823. Elegancki Pałac Pusłowskich przy ul. Westerplatte 10 nie jest w swojej obecnej postaci dziełem Humberta, ale architekt z początkiem lat dwudziestych XIX w. wzniósł tu parterowy budynek, zastąpiony późniejszą, zachowaną do dziś rezydencją, mieszczącą współcześnie Instytut Muzykologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
TESTAMENT
W 1828 r. Szczepan Humbert sporządził testament, w którym przeczytać można takie słowa (pisownia oryginalna): „Ustanawiam na korzyść ubogich wyrobników, a w szczególniej w parafii WW: Świętych znajdujących się Instytucyą, która ma nosić imię fundatora Szczepana Humbert. Fundacya ta będzie zarządzaną i zawiadywaną stosownie do przepisanego przezemnie Urządzenia, które Senatowi do zatwierdzenia podam. Na uposażenie tej fundacyi poświęcam i przeznaczam cały mój majątek, wyjąwszy legata poniżej wymienione." Testament poprzedziło wspomniane „URZĄDZENIE INSTYTUTU ZAŁOŻONEGO przez Szczepana Humberta dla biednych uczniów z Parafii WW. Świętych w roku 1827". Dokument ten został zatwierdzony przez „Senat Rządzący Wolnego Miasta Krakowa i Jego Okręgu". Na zacytowanie zasługują jego dwa pierwsze akapity, przytaczane poniżej również w oryginalnej pisowni tamtych czasów:
„Odebrawszy od Mieszkańców tego kraju, w którym przeżyłem lat 52, wiele dowodów przychylności, pragnę uwiecznić pamięć moję między niemi, przeznaczając majątek mój nabyty 50 letnią pracą na użytek tego miasta.
Przekonany, że sztuki i rzemiosła są najdzielniejszą sprężyną pomyślności narodowej, a na których krainie tej dotąd zbywa, mniemam, że przywiązania mego do niej dam najlepszy dowód tworząc Instytut któregoby celem było usposobienie dobrych rzemieślników; bo podług mego przekonania ten jest najlepszy sposób zapewnienia tak szczęścia familij i szczególnych osób, które z tej fundacji bezpośrednio korzystać będą, jak pomnożenia dobrego bytu wszystkich mieszkańców tego miasta w ogólności".
Majątek pozostawiony przez Humberta oszacowano na około 60 000 złotych, co było sumą niemałą. Pieniądze te pozwoliły na powołanie do życia w 1834 (?) r. Instytutu Technicznego jako średniej szkoły technicznej. Pracę Instytutu, który rozpoczął nauczanie w roku następnym, poprzedziła działalność trzyletniej Szkoły Technicznej, założonej dzięki fundacji Szczepana Humberta już w 1829 r. Siedziba Instytutu mieściła się przy ul. Gołębiej 20 ( wcześniej Liceum sw. Barabary Mały Rynek) , czyli tam, gdzie zlokalizowany jest obecnie Instytut Filologii Polskiej UJ. Fundatorowi zależało przede wszystkim na wsparciu młodzieży biednej, której w przeciwnym razie nie byłoby stać na naukę. Dodatkowo prymusi mieli być całkowicie zwalniani z opłat szkolnych. Kształcono w Instytucie głównie przyszłych rzemieślników w rozmaitych zawodach, a nauczanie dotyczyło przedmiotów matematyczno-przyrodniczych i technicznych. Spotkać się można z opinią, że Instytut Techniczny jako pierwsza tego typu placówka na ziemiach polskich stał się „krokiem siedmiomilowym" w rozwoju szkolnictwa zawodowego w Polsce.
Po rozmaitych przekształceniach na bazie pierwotnego Instytutu utworzono w 1885 r. Państwową Szkołę Przemysłową, która w 1913 r. przeniosła swoją siedzibę z ul. Gołębiej do budynku przy Al. Mickiewicza 5. Pomimo różnych zmian strukturalnych i organizacyjnych przetrwała ona dwie wojny i ostatecznie uległa likwidacji w 1951 r. W wyniku reorganizacji szkolnictwa na jej miejsce powstało kilka średnich szkół technicznych – Technikum Mechaniczne, Chemiczne, Budowlane, Energetyczne i Geodezyjne oraz Zasadnicza Szkoła Metalowo-Budowlana.
W 2010 r. szkoły kontynuujące obecnie działalność wspomnianych techników i szkoły zawodowej podpisały w obecności Prezydenta Miasta Krakowa i Małopolskiego Kuratora Oświaty „Akt Partnerstwa Szkól Humbertowskich". Do porozumienia przystąpiły Zespół Szkół Mechanicznych nr 1, Zespół Szkół Budowlanych nr 1, Zespół Szkół Chemicznych, Zespół Szkół Energetycznych, Zespół Szkół Drogowych i Gospodarki Wodnej, Zespół Szkół Inżynierii Środowiska i Melioracji oraz Centrum Kształcenia Praktycznego. Szkoły zobowiązały się m.in. do podejmowania wspólnych działań na rzecz rozwijania i promowania szkolnictwa zawodowego w Krakowie oraz wprowadzania innowacji technicznych i organizacyjnych w tym zakresie, a także do współpracy z analogicznymi szkołami za granicą i wykorzystywaniu wsparcia oferowanego przez Unię Europejską. Ma to przyczynić się do odrodzenia tej formy kształcenia, w ostatnich latach niesłusznie marginalizowanej.
Jak widać Szczepan Humbert i jego idee nie należą wyłącznie do przeszłości. Dzięki swojemu odważnemu i dalekowzrocznemu testamentowi sprzed blisko dwustu lat jest on pionierem kształcenia zawodowego w naszym mieście, o czym się w dalszym ciągu pamięta. Przy okazji należy przypominać o jego znaczącym wkładzie w kształtowanie architektonicznego oblicza Krakowa. Najwięcej informacji na temat dokonań Szczepana Humberta i jego testamentu znaleźć można na stronach internetowych Zespołu Szkół Budowlanych nr 1 i Zespołu Szkół Mechanicznych nr 1. Jest on także patronem wspomnianego Zespołu Szkół Mechanicznych, który wprawdzie jako oficjalny adres ma Aleje Mickiewicza 5 (czyli adres dawnej Państwowej Szkoły Przemysłowej), ale wejście do niego prowadzi od ulicy Szczepana Humberta. Na koniec warto wspomnieć, że ta mała uliczka między ulicą Wenecja i Aleją Mickiewicza, przy której oprócz wymienionych powyżej szkół mieści się także Wydział Grafiki i Wydział Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych, nosi swoją nazwę od 1935 r. Z dużym prawdopodobieństwem należy zakładać, iż niewiele osób wie, że wcześniej była to ulica... Żabia!
Wikipedia:
Szczepan Humbert, (ur. 25 lipca 1756 w Paryżu - zm. 19 marca 1829 w Krakowie) – architekt pochodzenia francuskiego. Od 1775 mieszkał w Polsce, 17 maja 1788 król Stanisław August Poniatowski mianował go architektem Królewskiego Stołecznego miasta Krakowa.16 czerwca 1796 przyznano mu obywatelstwo krakowskie. Ożenił się w 1793 w Krakowie z rodaczką nauczycielką Magdaleną Baillot (1755-1812) ponieważ byli bezdzietnym małżeństwem w testamencie zapisał swój majątek (60 tysięcy złotych) miastu – z pieniędzy tych powstał krakowski Instytut Techniczny. Pochowany został na krakowskich Rakowicach w kwaterze Lb.
Główne prace
• Pałacyk Vauxhall w Krzeszowicach.
• dom przy ulicy Sławkowskiej z lat 1817-1820 obecnie Hotel Saski
• przebudowa gmachu przy placu Szczepańskim na siedzibę Teatru Starego
• restauracja Pałacu Biskupiego w Krakowie
• zmiana fasady Pałacu Massalskich (potem Larischa) przy pl. Wszystkich Świętych 6
• odbudowa zniszczonej pożarem Kamienicy Pod Murzynami
• przebudowa Hotelu Pod Różą
• ostateczny projekt i nadzór przy budowie Kopca Kościuszki wraz z profesorem Franciszkiem Sapalskim
• Bibliografia[edytuj | edytuj kod]
• Biografia Szczepana Humberta
• Jan Adamczewski, Kraków od A do Z, Kraków 1992.
•
Xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Warunki powstania INSTYTUTU TECHNICZNEGO krakowskiego
Według [PDF]W Wolnym Mieście Krakowie
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... zzSED7jFJA
Zgodnie z planem organizacyjnym, opracowanym przez K. Hubnera (????), Instytut Techniczny tworzyły wówczas dwie szkoły: niższa i wyższa techniczna.
W pierwszej z nich nauka trwała dwa albo trzy lata. Po zaliczeniu drugiej klasy uczeń dostawał świadectwo ukończenia tzw. dwuletniej szkoły wydziałowej. Tym samym uzyskiwał on prawo do przeniesienia się do klasy pierwszej Liceum św. Anny w Krakowie albo do kształcenia się w trzeciej klasie Instytutu.
Z kolei po zaliczeniu trzech lat nauki (2+1) wręczano mu świadectwo ukończenia tzw. szkoły niższej technicznej, co uprawniało go do wykonywania zawodu na stanowisku majstra lub do kontynuacji zdobywania wiedzy we wspomnianej szkole wyższej, podzielonej na pięć rocznych kursów.
Ta ostatnia placówka oświatowa dawała uczniowi wykształcenie ogólno-techniczne, tak, aby po ukończeniu nauki młodzieniec był obeznany z najważniejszymi zasadami matematyki i fizyki i mógł się łatwo doskonalić, gdyby później poświęcił się jakiejkolwiek gałęzi przemysłu.
W roku szkolnym 1834/35, tj. w pierwszym roku istnienia Instytutu Technicznego, otwarto trzyletnią szkołę niższą techniczną (w pełnym komplecie klas) i dwa pierwsze kursy szkoły wyższej.
Zajęcia trwały od początku października do końca lipca. Czasem wolnym od nauki były ferie z okazji świąt Bożego Narodzenia (od 23 grudnia do 2 stycznia), trzy ostatnie dni karnawału (na zapusty) oraz ferie wielkanocne (od niedzieli kwietnej do przewodniej).
Dodatkowe dni wolne ogłaszał dyrektor tej placówki oświatowej (do roku 1844 był nim dr Ludwik Kosicki, filolog), za zgodą komisarza rządowego do spraw instytutów naukowych. Dwumiesięczne ferie wielkie wypadały w sierpniu i wrześniu.
Żeby dostać się do szkoły wydziałowej, uczeń musiał mieć co najmniej osiem lat i posiadać świadectwo ukończenia tzw. szkoły ludowej. Egzamin wstępny obejmował płynne czytanie po polsku, czytelne pisanie za dyktującym i sprawne wykonywanie działań arytmetycznych na liczbach całkowitych. Z kolei do szkoły wyższej technicznej przyjmowano głównie absolwentów szkoły niższej.
Wskutek decyzji wspomnianej komisji reorganizacyjnej kadrę pedagogiczną Instytutu stanowili przede wszystkim profesorowie zlikwidowanego Liceum św. Barbary w Krakowie. Zgodnie ze statutem opracowanym przez dyrektora L. Kosickiego, celem tej nowo powstałej placówki oświatowej było takie wykształcenie młodzieży, aby niezależnie od jej przyszłej pracy (w przemyśle, w rękodzielnictwie czy na stanowisku umysłowym), mogła ona znaleźć zatrudnienie, a tym samym zabezpieczyć sobie odpowiednie warunki materialne, czyli być użyteczną dla siebie i dla kraju. Plan nauczania w szkole wyższej technicznej obejmował wówczas następujące przedmioty:
Przedmiot
Tygodniowa liczba godzin na kursie
Razem
I II III IV V
Nauka religii i moralności 1 1- - - 2
Język polski 3 3 1 - - 7
Język niemiecki 4 4 2 - - 10
Język francuski 3 3 4 - - 10
Język rosyjski 2 2 2 - - 6
Język łaciński 3 - - - - 3
Historia i geografia 4 2 - - - 6
Historia naturalna 1 3 3 - - 7
Matematyka 4 8 8 - - 20
Fizyka 2 4 4 - - 10
Chemia ogólna - - 4 - - 4
Rysunek linearny i wolny 4 4 2 - - 10
Geometria wykreślna - - 2 - - 2
Arytmetyka handlowa 3 - - - - 3
Encyklopedia architektury - - 2 - - 2
Chemia praktyczna - - - 8 8 16
Rysunek specjalny - - - 4 2 6
Architektura - - - 6 6 12
Mineralogia - - - 3 2 5
Mechanika z matematyką Wyższą - - - 5 6 11
Technologia - - - 4 6 10
Teoria gospodarstwa Wiejskiego - - - 4 4 8
RAZEM 34 34 34 34 34 170
Dopiero od roku szkolnego 1838/39 wprowadzono wszystkie kursy. Z powodu braku wykwalifikowanego nauczyciela do 1839 r. nie wykładano technologii. Do kursu trzeciego włącznie wszystkie przedmioty były obowiązkowe. Natomiast w ciągu ostatnich dwóch lat nauki uczeń, spełniający określone warunki (chodziło m.in. o co najmniej dostateczne opanowanie języka francuskiego lub niemieckiego i o obecność na wykładach związanych z przedmiotem głównym), mógł uzyskać zezwolenie na udział jedynie w wybranych przez siebie zajęciach. W roku 1843 zniesiono język łaciński, a wprowadzono kaligrafię. Wtedy zmodyfikowano również liczbę godzin przedmiotów zawodowych.
W początkowym okresie w skład Instytutu wchodziły:
- trzyletnia szkoła niższa techniczna (zwana później szkołą wydziałową),
- pięcioletnia szkoła techniczna (wyższa) wraz ze szkołą sztuk pięknych (katedra malarstwa i
- katedra rzeźby),
- szkoła handlowa,
- szkoła gimnastyczna i szkoła jazdy konnej,
- litografia,
- drukarnia akademicka,
- bursa,
- warsztaty (kierunek stolarski i tokarski).
Począwszy od 1835 roku władze tej placówki oświatowej organizowały (systematycznie, tuż przed feriami letnimi) wystawę wyrobów i płodów krajowych, co miało sprzyjać podniesieniu poziomu przemysłu i rozbudzić szlachetne współzawodnictwo.
Na początku roku szkolnego 1835/36 w klasach szkoły wydziałowej było łącznie 289 uczniów, w szkole technicznej (wyższej) - 63, a w szkole sztuk pięknych (malarstwo) - 27.
Na rozwój placówki oświatowej ufundowanej przez Sz. Humberta wywarły wpływ dwa pożary. Wskutek pierwszego z nich, który wybuchł pod koniec czerwca 1841 r. w bursie Jeruzalem i rozprzestrzenił się na sąsiednie budynki, doszło do oddzielenia szkoły wydziałowej od Instytutu (przeniesiono ją do Kolegium św. Barbary).
W zamian zorganizowano kurs dla przyszłych murarzy i kurs dla cieśli. Poza tym część budynku szkolnego udostępniono szkole muzycznej. Odnotujmy tutaj, iż w roku szkolnym 1841/42 kształciło się w tej placówce 312 uczniów. Natomiast w rezultacie pożaru w lipcu 1850 r., który objął prawie czwartą część Krakowa, Instytut nie tylko odbudowano, ale także znacznie rozbudowano. Krakowski Czas z 24 listopada 1852 r. napisał, iż szkoła ta była wówczas najpiękniejsza i najnowocześniejsza w całym grodzie podwawelskim. Władze Rzeczpospolitej Krakowskiej poważnie interesowały się rozwojem Instytutu Technicznego. Pieniądze przeznaczane systematycznie przez rządzących na szkołę nie były duże, ale znaczące. Dowodem tego zainteresowania władz stało się też przeniesienie katedry mechaniki i budownictwa (wraz z wyposażeniem gabinetów) z UJ do Instytutu.
Należy odnotować, że w latach 1834-1846 w placówce tej mogli kształcić się przede wszystkim uczniowie zamieszkali na terenie Krakowa. Chętni z Królestwa Polskiego i z Galicji musieli wykazać się posiadaniem paszportu i starać się o specjalne zezwolenie. Ale tuż po rozpoczęciu okupacji grodu podwawelskiego przez Austriaków nie było to łatwe.Przekonał się, mimo iż został na obcej ziemi zrodzony, czego krajowi naszemu potrzeba i postanowił osobiście dostrzeżonemu niedostatkowi zaradzić - napisał w roku 1841 o Szczepanie Humbercie w Programie popisu uczniów Instytutu Technicznego dyr. L. Kosicki. Młodzieży szkolna, korzystająca z łaski tego dobroczyńcy, a także i wy, co nie potrzebujecie wsparcia finansowego! Usiłujcie naśladować Fundatora w pilności, w pobożności i innych cnotach. Starajcie się, ucząc się i pracując, nie być dla rodziców ciężarem. Wszak oni już i tak dla ciebie wiele trudów ponieśli. Zawsze wystawiaj sobie za wzór Szczepana Humberta, który za swego życia umiał krajowi korzystnie służyć, który nie szczędził wysiłków, by i po jego śmierci, w najodleglejszych wiekach, być dla ludzi użytecznym.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
w Gazecie Krakowskiej ANONSE dyrektorskie IT:
# 10 luty 1844: Dyrektor Instytutu Technicznego prof. Ludwik Kosicki ogłasza konkurs na profesora historii naturalnej i teorii gospodarki wiejskiej
# 27 czerwca 1844: Dyrektor Instytutu Technicznego prof. Ludwik Kosicki ogłasza konkurs na etat profesora w katedrze Technologii, Chemii i Hutnictwa.
# 27 grudnia 1844: Rada Wielka Uniwersytetu Jagiellońskiego ogłosiła konkurs na wakującą posadę Dyrektora Szkoły Technicznej w Krakowie... Sekr. UK Czaputewicz
# 3 marca 1845: Senat Rządzący zamianował p. Józefa Podolskiego dotychczasowego profesora Szkoły Technicznej, Dyrektorem tej Szkoły.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
JEDNYM ZE STUDENTÓW Instytutu Technicznego był z rodu krakowskich Karwackich:
IGNACY KARWACKI (1828) – potem (1852-62) profesor matematyki elementarnej w Instytucie Technicznym w Krakowie :
„kształci się w Instytucie Technicznym jeszcze za Dyrekcji Ludwika Kosickiego; dostaje w nim stypendium na studia matematyczne w UJ, po których obejmuje stanowisko profesora matematyki w Instytucie Technicznym Krakowskim. SKĄD TAKA ZAŻYŁOŚĆ KOSICKIEGO z młodym IGNACYM KARWACKIM, a potem ślub Emili Kosickiej (już po śmierci Ludwika) z SEBASTIANEM KARWACKIM, czyżby przez Ignacego ???”
Brat Ignacego KAROL KARWACKI był założycielem klanu Karwackich w Paśmiechach k. Kazimierzy Wielkiej, dziad legionisty beliniaka ZYGMUNTA KARWACKIEGO oraz wiceministra rolnictwa (1929-32) WACŁAWA KARWACKIEGO, znanego myśliwego (ks. Radziwiłł wspomina o polowaniach u Karwackich, gdzie dziennie ubijano 1000 ptactwa), hodowcy koni i karakułow, przyjaciela tragicznie zmarłego Walerego Sławka. Członka ruchu oporu w II Wojnie....
Xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Realizator testamentu i pierwszy dyrektor IT
Ludwik Kosicki, dr hist., zca.prof. UJ, prorektor Liceum św. Anny; prorektor Lic. Św. Barbary, założyciel i dyrektor (1834-1845) Instytutu Technicznego w Krakowie
(wg. Pol. Sł. Biograficznego)
LUDWIK KOSICKI, historyk i pedagog, urodzony 24.VIII.1793 w Bolesławcu na terenie ówczesnego województwa kaliskiego. Początkowe nauki pobierał w Wieluniu i Piotrkowie w szkołach pijarskich. Po ukończeniu gimnazjum pracował tamże w latach 1811-12 jako kolaborant, tj. pomocnik nauczyciela.. W 1812 PRZYBYŁ DO KRAKOWA. W 1814 dostał posadę kolaboranta w Liceum św. Anny , zaś w styczniu 1818 został mianowany profesorem języka łacińskiego i greckiego. Ponadto uczył historii polskiej w klasie VI i w tym przedmiocie się specjalizował. Równocześnie odbywał studia wyższe na uniwersytecie Krakowskim i w 1815 uzyskał stopień licencjata, a w 1817 magistra sztuk wyzwolonych.
W 1816 był lektorem języka łacińskiego na uniwersytecie. W czasie studiów uczestniczył w swego rodzaju seminarium filozoficznym i historycznym, jakie prowadził dla swoich wybranych uczniów J.S. Bandtke. W kwietniu 1830 uzyskał stopień doktora filozofii. W 1828 zastępował chorego kierownika katedry historii powszechnej UK, Juliana Czermińskiego, zaś po jego śmierci był krótko zastępcą profesora tej katedry. Katedrę otrzymał w 1831 Michał Wiszniewski (potem niesławnej pamięci dyktatora powstania listopadowego), jakkolwiek w Radzie Wydziału Kosicki miał zwolenników, w tym prodziekana Bandtkego. Jakiś czas był adiunktem w Bibliotece Jagiellońskiej. Dnia 17.IV.1832 został mianowany prorektorem, Liceum sw. Anny, a następnie prorektorem Liceum sw. Barbary.
Po utworzeniu Szkoły Technicznej (inaczej Instytut Techniczni i szkoła Wydziałowa, która odłączyła się od Instytutu w 1842 roku) zwanej popularnie Instytutem Technicznym ( z niego powstała w 1919 Akademia Górniczo-Hutnicza), w 1834 objął jej dyrekcje, którą sprawował do 1845 roku, kiedy ze względu na chorobę był zmuszony przejść na emeryturę (dekret emerytalny datowany jest 20.IX.1844).
Posiadając wykształcenie filologiczne i historyczne, jako dyrektor IT, nie rozumiał zadań oraz potrzeb tego typu szkoły i nie dążył do nadania jej charakteru szkoły wyższej. Opracowując wspólnie z Komisarzem Karolem Hubnerem statut szkoły pozostawił ją w rzędzie szkól średnich. Nie rozumiał też walorów wychowania estetycznego (spory z J. Brodowskim i W.K. Stattlerem) toteż nie zyskał sobie w tej placówce zbyt wysokiego autorytetu (10 lat urzędowania ?????). Jako dydaktyk i pedagog dał się poznać w Liceum św. Anny, prof. prawa UK Feliks Słotwiński wizytując jego lekcje, UZNAŁ GO ZA ZNAKOMITEGO NAUCZYCIELA I WZÓR DLA PEDAGOGÓW KRAKOWSKICH. Przez uczniów nazywany „BRYŁĄ” dla swej postaci krótkiej a pękatej, pozostawił wśród wychowanków najlepszą pamięć.
Od 1818 należał do czynnych członków Towarzystwa Naukowego, wygłaszając odczyty:
- O heraldyce
- O groszach praskich
- Pochwałę biskupa Piotra Tomickiego podkanclerzego koronnego
- Żywot prof. Himonowskiego
- Odczyty te ukazywały się w rocznikach Towarzystwa Naukowego Krakowskiego. Ponadto wydrukował:
- O początkach i władzy hetmanów w Polsce (doktorat),
- Wiadomość historyczna o o kościele akademickim św. Anny,
- Tabele monet zagranicznych srebrnych..
- Urządzenie Instytutu założonego przez Szczepana...
- Przedmowę do „odbicia drzeworytów”.
W rękopisie wspólnie ze swoim uczniem Antonim Librowskim *) przygotował Historie Narodu Polskiego. Najpopularniejszą praca Kosickiego były ZADANIA NA CELNIEJSZE REGUŁY KONSTRUKCJI w tłumaczeniu z języka polskiego na łaciński, które miały trzy wydania 1821,1822,1832.
ZMARŁ 20.X.1846 roku i został pochowany na cmentarzu Rakowickim w grobowcu Kosickich, gdzie wcześniej pochowano J.S. Bandtkego. Kosicki, był żonaty z wychowanicą Bandtkego.....,
*) Antoni Librowski pisarz trybunału sądu krakowskiego, tutejszego; końcem pan Antoni Librowski Obywatel M. Krakowa, wysłanym został przez naczelnika gwardyi kuryerem do Warszawy, z odezwą adressowaną do ks. Adama Czartoryjskiego, jako prezydującego wówczas w radzie administracyjnej Królestwa, zawierającą pytanie, wyżej przeze mnie w treści wymienione. Wysłaniec naczelnika gwardyi miejskiej krakowskiéj, zastał w Warszawie rzeczy dużo zmieTe przeto nowe władze, odpowiedziały wszystkie na zgłoszenie się naczelnika ... cd
https://books.google.pl/books?id=UtNbAA ... ki&f=false
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Gniazdo rodowe Ludwika Kosickiego:
14.12.2011 WAZNA INFORMACJA
Rodzicami Ludwika Kosickiego, byli nimi:
"Alexy Kosicki Obywatel w Bolesławcu w Królestwie Polskim, obwodzie Wieluń mieszkajacy i zmarła Jadwiga z Łąkowskich / z ŁUKOWSKICH Kosicka"
BOLESŁAWIEC 20 km na W od Wielinia i 10 km na S od Wieruszowa. Blisko leza Czastary !.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Metryki praprapra-dziadków Kosickich z Bolesławca
1737 zgon Kossecka (?) Katarzyna
1759 zgon Kosicki Maciej (w 1750 slub z Marianna Borelowna, w 1759 slub z Marianna Lemperowa)
1760 slub Kosecki (?) Michal i Franciszka Dulska
Bolesławiec urodzenia wg indeksu:
1770ur KOSICKA ZOFIA
1772ur KOSICKI ALEKSY
1793/12ur KOSICKI LUDWIK s. Aleksego
1799/21ur KOSICKA Teresa c. Aleksego
Xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Bolesławiec zgony 1829/6
1769-1829 MAŁGORZATA z Kosickich Meczlikowska lat 60 , żona Michała, matka Antoniego lat 30
1770ur KOSICKA ZOFIA
1772ur KOSICKI ALEKSY
Bolesławiec zgony 1843/23
• * 1771-1843 ALEKSY KOSICKI, lat 72, obywatel rolne gospodarstwo w Bolesławcu posiadający, zmarl 5 IX,.1843 o 11, zostawiwszy owdowiała żonę TERESE z Gajkowskich.
• * 1 żona JADWIGA z Łukowskich / Łąkowskich Jadwigi z Łukowskich Kosickiey
• * 2 żona ALEKSANDRYNA KOSICKA matka Katarzyny
Bolesławiec zgony 1858/42/37
• * 3 żona 1778-1858 TERESA z Gajkowskich Kosicka, c. Józefa Gajka, lat 80 zmarła w Bolesławcu kaliskim 22 IX.1858 o 15, wdowa komornica tutejsza i tutaj urodzona
•
• **1793/12ur KOSICKI LUDWIK s. Aleksego i Jadwigi Łukowskiej / Łąkowskiej
• ** 1799/21ur KOSICKA Teresa c. Aleksego
Bolesławiec zgony 1832/akt 18
o ** 1806- 1832 KATARZYNA z Kosickich Laitloch, gospodyni lat 26, zona Karola, c. Alexego i Aleksandryny Kosickich z Bolesławca; zmarła 17 marca 1832
Bolesławiec zgony 1823/11/6
1769 ? Sławetny ALEXY KOSICKI lat 54 rolne gospodarstwo posiadający w Bolesłsławcu ojciec zmarłej i Szymon Kulewski organista lat 52 krewny oświadczyli ze dniu 10 marca 1823 w domu rodzicielskim zmarła 7 tygodniowa
o ** 1823-1823 ELEONORA KOSICKA c. Aleksego i Teresy Gaikowskiej
Xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Stosunki rodzinne Ludwika Kosickiego w Krakowie
Pierwszy śłub Ludwika Kosickiego z Konstancją Bulińską
1822 sierpień 26, LUDWIK KOSICKI,.29 lat i KONSTANCJA BULIŃSKA , lat 20 zawarli związek małżeński w kośc. NPM w obecności Nep. Czosnowskiego – kupca, Walentego Wilkowskiego – obywatela, Walentego Kutowskiego, prof..
Kosicki Ludwik i Buliński Konstancja (pra-pradziadkowie)
26 augustus 1822, Ludvicus Kosicki, l. 29 et Constancy de Bulinski, l.20; swiadkowie Jan Niepomucen P…. kupiec; Walenty Walkowski, obywatel, trzeci ? Ślub Kraków - NPM (Mariacka), 1822, 48
1802ur – zm 1831 KONSTANCJA BULIŃSKA od 1822 Kosicka….
JEJ RODZICE Józef Buliński i Regina z Florkowskich Prima voto Berowa, kupili 13 lipca 1804 kamienice Cyrusowską (ul. Floriańska 12, sp.326,Gm.IV.503) od Józefata Wislickiego. BULINSCY mieli też drugą kamienicę na ul. Kącik, obecnie św. Tomasza (Gm.IV. 490). W 1831 roku kamienice Cyrusowską dziedziczą: 1) Tekla z Berów Fritzowa, 2) Konstancja z Bulinskich Kosicka (umiera 1832 zostawiając 3 córki) ,żona prof. Gimnazjum św. Anny Ludwika Kosickiego 3) panny Maryanny Bulinskiej. W 1831 w trakcie litcytacji w Rynku cenę 30 000 złp przebił L. Kosicki i stał się ich właścicielem. W roku 1846 właścicielem jest sam prof. Ludwik Kosicki (umiera w tym roku), po nim córka Józefa z męźem Janem Kantym Knowiakowskim (cukiernik), w 1887 już żyje tylko Józefa Knowiakowska, po której w 1905 roku dziedziczy córka ??? która weszła z nią w rodzinę Laberscheków, ale już w 1906 jest w rękach dentysty Wacława Dłużyńskiego i jego żony Marii.
METRYKA SLUBU Ludwika Kosickiego i Konstancji Bulińskiej z 1822 roku
Parafia NPM w Krakowie księga 1822/48
26 / lub 24 augustus 1822 (godz. 5 wieczorem), Ludvicus Kosicki, l. 29 et Constancy de Bulinski, l.20; SWIADKOWIE: w przztomnosci - WJP Jana Nepomucena Czosnowskiego Kupca i Obywatela Krakowskiego zamieszkałego przy ulicy Mikołajskiey pod liczbą 626 zamieszkałego Urodzonego Walentego Witkowskiego Obywatela Krakowskiego przy rynku wielkim pod liczbą 239 zamieszkałego tudzież Urodzonego Stanisława Żukowskiego Aptekarza i Obywatela Krakowskiego przy ulicy Floryanskiej 549 zamieszkałego, JWP Józefa Kuhna, Kupca i Obywatela Krakowskiego krakowskiego przy ulicy Florianskiey pod Liczba 554 mieszkającego
Roku 1822 przed Nami Wikariuszem i Zastępcą Urzędnika Stanu Cywilnego
Parafii Panny Marii w Wolnem Mieście Krakowie stawił się Urodzony Ludwik Kosicki, stanu wolnego, Proffesor Gimnazjum, przy ulicy Gołębiej pod Liczbą 277 zamieszkały dowodzący złożoną przed nami metryką wyjętą z ksiąg Koscioła Parafialnego w Bolesławcu, że liczy lat 29 skończonych syn Alexego Kosickiego Obywatela w Bolesławcu w Królestwie Polskim, obwodzie Wieluń mieszkajacego i zmarłej Jadwigi z ŁUKOWSKICH / Łąkowskich Kosickiey , a gdy Oyciec....w przytomnosci być nie może, skałada nam wywód słowny na urzetelnienie listu pisanego od Oyc i niemozności złozenia seputury Matki, w Sądzie Pokoju Wolnego miasta Krakowa, okreg I na dnia 13 miesiąca i roku bieżącego sporżadzony...
(.......)
W imieniu prawa oświadczamy, że Urodzony Ludwik Kosicki Młodzian z Konstancją Józefą Katarzyną trojga imion Bulińską - lat 20 (metryka chrztu wzieta z ksia parafii NPM) c. JMc Pana Józefa Bulińskiego Obywatela zamieszkałego przy ul. Florianskiej, pod liczna 503 i zmarłej Reginy z Berów Bulińskiej (akt zejscia z ksiag parafii NPM) -są połączeni ze sobą węzłem. Tego wsztystkiego spisaliśmy akt w przytomności WJP Jana Nepomucena Czosnowskiego Kupca i Obywatela Krakowskiego zamieszkałego przy ulicy Mikołajskiey pod liczbą 626 zamieszkałego Urodzonego Walentego Witkowskiego Obywatela Krakowskiego przy rynku wielkim pod liczbą 239 zamieszkałego tudzież Urodzonego Stanisława Żukowskiego Aptekarza i Obywatela Krakowskiego przy ulicy Floryanskiej 549 zamieszkałego, JWP Józefa Kuhna, Kupca i Obywatela Krakowskiego krakowskiego przy ulicy Florianskiey pod Liczba 554 mieszkającego; świadków wiek do Dnia świadectwa prawem przypisany mających. Akt niniejszy został stawającym odczytany i wraz z nimi oprócz Oyca zaślubionej , który pisać nieumie, podpisany: Ksiądz Hipolit Wilant wikary i zastępca Urzędnika stanu cywilnego, Ludwik Kosicki, Konstancia Bulińska, Jan Nep Czosnowski, Walenty Witkowski, Stanisław Żukowski, Józef Kuhn.
1802ur KONSTANCJA BULIŃSKA od 1822 Kosicka….JEJ RODZICE Józef Buliński i Regina z Florkowsich Prima voto Berowa, kupili 13 lipca 1804 kamienice Cyrusowską (ul. Floriańska 12, sp.326,Gm.IV.503) od Józefata Wislickiego. BULINSCY mieli tez drugą kamienicę na ul. Kącik, obecnie św. Tomasza (Gm.IV. 490). W 1831 roku kamienice Cyrusowską dziedziczą: 1) Tekla z Berów Fritzowa, 2) Konstancja z Bulinskich Kosicka (umiera 1832 zostawiając 3 córki) ,żona prof. Gimnazjum św. Anny Ludwika Kosickiego 3) panny Maryanny Bulinskiej. W 1831 w trakcie litcytacji w Rynku cenę 30 000 złp przebił L. Kosicki i stał się ich właścicielem. W roku 1846 włascicielem jest sam prof. Ludwik Kosicki (umiera w tym roku), po nim córka Józefa z mezem Janem Kantym Knowiakowskim (cukiernik), w 1887 już żyje tylko Józefa Knowiakowska, po której w 1905 roku dziedziczy córka ??? która weszła z nią w rodzine Laberscheków, ale już w 1906 jest w rękach
1 żoną Konstancją Bulińska, Ludwik Kosicki miał 5 dzieci (przeżyły trzy córki):
- 1) JÓZEFĘ Kosicka (1824) wyszła za Jana Kantego Knowiakowskiego, mieli cukiernie przy Floriańskiej 12 (kamienica cyrusowską, obecnie Łozińskich)
1824 Józefa Ludwika Kosicka (Janowa Knowiakowska)
Par. NPM 1824/akt 8
8 stycznia o godzinie 8 stawił się Pan Ludwik Kosicki Profesor Gymnazjumum sw. Anny lat 30 skończonych liczący zamieszkały Florianska 503 i okazał dziecie plci żeńskiej urodzone w jego domu w dniu 7 o godzinie 20 , oświadczając że jest spłodzone z niego i z Konstancji z Bulinskich liczącej lat 22 jego małżonki, a zyczeniem jego jest nadanie imion JÓZEFA LUDWIKA. Akt sporządzono w przytomności PP. Alexego Kosickiego lat 56 obywatela Królestwa Polskiego w Bolesławcu zamieszkałego, tudzież Walentego Witkowskiego lat 47 zamieszkalego Grodzka pod liczba 28
- 2) EMILIĘ Kosicka (1826-1891)) wyszła ( slub w Igłomi 1847 *) za Sebastiana Karwackiego, mieli Korpany/Konczany w Sułoszowej, po powstaniu 1863 osiedli w Skale; mieli 5 dzieci : Bronisława, Mieczysława, Wandę (Greyberową z Pękowic), Antoniego Bolesława, Władysława Hieronima (wynalazce z Warszawy; mieszkał przy Nowym Świecie) i Stanisława Augusta farmaceutę krakowskiego, szkolnego kolegę St. Wyspiańskiego;
1825 Emilia Karolina Kosicka (Sebastianowa Karwacka)
Par. NPM 1825/ akt ur 155, EMILIA z Kosickich Karwacka na chrzcie otzrymala 3 imiona: EMILIA KAROLINA HELENA 1825 Emilia Karolina Helena z Kosickich Karwacka
Ur 26 czerwca 1825 o godz. 6.30 / ur NPM 155, c. Ludwika Kosickiego Professora Liceum sw. Anny lat 32 i Konstancji z Bulinskich lat 23, w domu Florianska 503, zglosil 29 czerwca 1825 Ludwik Kosicki ze świadkami Sz. PP Józefem Kuhn kupcem tutejszym zam Florianska 554 i Józefem szroterem majstrem profesji rymarskiej zam. Florianska 503
*) Parafia Igłomia
1847 Sluby
Karwacki Sebastian Jan z Panna Emilią Karoliną Heleną Kozicką /KOSICKĄ akt 2, str. 62
Działo się w Igłomi dnia 23 stycznia 1847 roku o godzinie 10 przed południniem. Wiadomym czynimy ze w przytomności P. Wincentego Złotnickiego lat 38 officjalisty prywatnego i Pana Mikołaja Szafrańskiego lat 41 ogrodnika, obu katolików w Igłomni zamieszkałych, Niekewnych Nowozaslubionych, na dzniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo miedzy SEBASTIANEM JANEM KARWACKIM , katolikiem, kawalerem Officjalista prywatnym w Igłomni zamieszkałym i urodzonym w miescie Jędrzejowie w domu pod Numerem 3 ze zmarłych Marcina i Heleny z Kasińskich Małzonków Karwackich, byłych Obywateli i Aptekarzy w miescie Jedrzejowie, lat 23 mający jak dowodzi akt znania dołączony pod literą „a”
A Panna Emilią Karoliną Heleną trech imion Kozicką / KOSICKĄ córką JP zmarłego (1846) Ludwika Kozickiego / KOSICKIEGO Profesora w Liceum sw. Anny (i sw. Barbary oraz dyr. I założyciela Krakowskiego Instytutu Technicznego) i żyjacej (???? *) KONSTANCJI Z BULIŃSKICH, w Krakowie zamieszkała (Florianska 12) obywatelka, lat 21 i 6 miesięcy mająca jak źświadczy metryka urodzenia z parafii NPM w Krakowie pod literą „b” tu dołaczona, przy matce (macosze !) zostajaca. Slub poprzedziły 3 zapowiedzi 3, 9, 17 stycznia w południe w parafii w Igłomni i Archprez. NPM w Krakowie.
Zasłubiony jako pełnoletni zezwolenia nie potzrebował, ze strony zas Nowozaslubionej jako obecnej Matki akt uszanowania został złożony. Tamowanie nie zaszło… Umowy przedślubnej nie zawarto. Po odczytaniu podpisy złożyli świadkowie Złotnickki i szafranski i małżonkowie Sebastian Jan Karwacki i Emilia Karwacka
*) zmarła w 1830 roku, jak Emilia miała 4 lata, od 1832 wychowywała ją Karolina Bandtke Kosicka, druga żona ludwika Kosickiego’ obecna na tym slubie
- 3) WALERY Kosicki (1826)
1826-1832 WALERY KOSICKI lat 6
Parafia NPM 1826/ur 311; 23 listopad 1826 - Pan Ludwik Kosicki Profesor Liceum sw. Anny lat 33 mający przy Foloriańskiej 503 mieszkający okazał dziecko płci męskiej zrodzone z niego i małżonki jego JPani Konstancji z Bulinskich lat 23 mającej… nadano imię Walery… w przytomności świadków Antoniego Męcinskiego organisty NPM zam przy cmentarzu nr 57 oraz Jana Nepomucena Czosnowskiego zamieszkałego Mikołajska 525
Parafia NPM / 1832 zg. Str. 76, akt 227; 22 grudnia 1832 Wielmożny Pan LUDWIK KOSICKI lat 39, PROREKTOR liceum św. Anny, ojciec zmarłego zam. Florianska 503 i Pan Józef Kuhn, lat 59 kupiec krakowski zam. Florianska 548, oświadczyli ze 22 grudnia zmarł WALERY KOSICKI lat 6 syn wspomnianego Ludwika i zmarłej już Konstancji z Bulinskich Kosickiej.
- 4) ZOFIA Kosicka (1828) Krywultowa..
1828 Zofia Kosicka (Adamowa Krywultowa)
- 5) ELEONORA Kosicka (1830)
1831-1831 ELEONORA Kazimiera KOSICKA 6 mies.
Parafia NPM / 1831 ur akt 53 ; 25 lutego Wielmozny JMPan Ludwik Kosicki Zastępca Profesora w Uniwersytecie Jagiellonskim, lat 38 przy Florianskiej 503 zamieszkały, oakazał dziecie plci zenskiej tam urodzone z niego i Wielmoznej JMPani Konstancji z Bulinskich lat 29 liczącej, dzicku nadano imiona ELEONORA KAZIMIERA; w przyptomnosci Pana Maximiliana Waniewicza kasjera w Uniwersytecie Jagiellońskim przy sw. Anny 300 zamieszkałego i Pana Andrzeja Chłasko kupca i obywatela tutejszego przy Szczepanskiej 373 zamieszkałego
SMIERC Eleonory Kosickiej CÓRKI Ludwika i Konstancji 1830-1831 ELEONORA KOSICKA 6 mies.
Parafia NPM / 1831 zg. Str. 73, akt 218
1831/zgony 73 –akt 218
KOSICKA ELEONORA 6 mies. Zmarla 10 sierpnia o 9 rano. C. Ludwika Kosickiego zastępcy profesora w UJ zmarłej Jasnie Wielmozna Konstanancji z Bulinskich, Florianska 503, co zgłosili 12 sierpnia Jacek baczynski lat 83 i Florian Kaczkowski lat 65 dzaidowie kościelni NPM zamieszkali Szpitalna 596
SMIERC KONSTANCJI Karwackiej:
1831/ zgony NPM 68/akt 202 KOSICKA KONSTANCJA lat 28 zmarla 1 sierpnia 1831, wdowiec Ludwik Kosicki lat 38, zastepca profesora historii powszechnej w UJ zam Florianska 503, a zaraz po niej córka, a potem syn Walery 1831/zgony 73 –akt 218
1831/ zgony NPM 68/akt 202
KOSICKA KONSTANCJA lat 28 zmarla 1 sierpnia 1831, wdowiec Ludwik Kosicki lat 38, zastepca profesora historii powszechnej w UJ zam Florianska 503, a zaraz po niej córka
1832 roku LUDWIK KOSICKI zostaje wdowcem z 3 córkami Józefą (1824), Emilią (1826) i Zofią (1828).
Drugi ślub Ludwika Kosickiego:
Kosicki Ludwik i Bandtkie Karolina Fryderyka Kraków - św. Marcin (ewang.), 1832, 2
1832 - Po śmierci żony ożenił się z Karoliną Fryderyką Bandtkie (slub w 1832 roku u św. Marcina w Krakowie), wychowanica swojego Mistrza profesora Jerzego Samuala Bandtkego ( ożeniony w 1818 z kuzynka Zuzanną Dorota Bandke). W 1833 urodziła im się córka LUDWIKA, zmarla wkrótce po narodzeniu oraz prawdopodobnie w 1836 córka EMMA KOSICKA. Ludwik Kosicki – po spłaceniu rodzeństwa przyrodniego 1. żony Konstancji Bulińskiej, stał się właścicielem całego kompleksu kamienic Floriańska 12/ Tomasza 17 i 16 (obecnie w rękach rodziny Łozińskich i Camelota). Karolina wychowywała małoletnie pasierbice.
- 6) Mają corkę Ludwike urodzona i zmarła w listopadzie 1833 roku w rodzinnym domu Florianska 12 (obecnie Lodzinskich: salon Sworovski):„1833zg.. zm 1833ur…..zm. listopad 1833, w domu 503/326/Floriańska 12 (w II poł XIX,własn. Jana Knowiakowskiego), obecnie narożna Florianska i Tomasza . obok hotelu Pod Różą, LUDWIK KOSICKI, atetas 7/365; Pror.S.Bcer, et faro Bandtke, Con. Leg. Filiar ??? (zgon: konwulsje) par. NPM. UWAGA w przyległej kamienicy od Tomasza „
- 6) 1833-1833 Ludwika Kosicka c. Łudwika i Karoliny
- 7) 1834 Emma Kosicka (jest w spisie mieszkańców 1850 / Florianska 12)
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
RODZINNY DOM KOSICKICH Floriańska 12 / Tomasza 15/17 (obecnie „Camelot” i „Sworovski” w rękach pp. Łozińskich)
Jeszcze w latach 50 tych XX wieku mieszkali tutaj w oficynie Karwaccy – pamiętam listę lokatorów lata 50.te (MARIA KARWACKA – siostra ojca). Dziedziniec pomiędzy domami Florianska 12 i Tomasza 15 z drewnianymi gankami był starsznie zdemolowany, groził zawaleniem. W pomieszczeniach gdzie obecnie jest „ Camelot” i Galeria Łozińskich ; był zakład ślusarski, gdzie dorabiałem klucze i naprawiałem rowery, Było to najbrudniejsze miejsce na ziemi jakie pamiętam jako kilkuletni chłopak krakowski (niedaleko rodzice prowadzili sklep przy Sławkowskiej 11, w rękach rodziny było też mieszkanie przy Sławkowskiej 6, zajęte po wojnie przez siostry Taty Marię i Julię Karwackie).
Obecnie (2011 rok) „Camelot” został uznany za najpiękniejszą kawiarnię w świecie, WPROST zaliczył ją do 10 najpiękniejszych miejsc w Polsce (Zaułek niewiernego Tomasza). Udział w powstaniu klimatu CAMELOTA miała arch. wnętrz. Joasia K., obecnie profesor ASP, córka Barbary Karwackiej-K, nie mając w świadomości, że bada i przekształca rodzinny dom swoich prapraprapradziadków Bulińskich, praprapradziadków Kosickich. !